Strona archiwalna

Starostwo Powiatowe w Nakle nad Notecią informuje, że niniejsza strona nie jest już aktualnie obowiązującym Biuletynem Informacji Publicznej Starostwa, a stanowi jedynie archiwum dotychczasowych informacji.

Jeśli szukają Państwa aktualnych informacji zapraszamy do aktualnie obowiązującej strony Biuletynu Informacji Publicznej pod adresem:

pow-nakielski.rbip.mojregion.info

Protokół XXXIV

                                     PROTOKÓŁ Nr XXXIV/2009
             z obrad XXXIV Sesji Rady Powiatu w Nakle nad Notecią
          odbytej dnia 25 lutego 2009r. w godz. od 10.00 do 15.20
                               w Nakielskim Ośrodku Kultury.
 
Ad. 1 i 2/
            Przewodnicząca Rady Powiatu, Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, o godzinie 10.00 otworzyła obrady XXXIV Sesji Rady Powiatu i po powitaniu radnych i gości oświadczyła, iż zgodnie z listą obecności aktualnie w obradach uczestniczy 21 radnych, co wobec ustawowego składu Rady wynoszącego 21 radnych stanowi quorum pozwalające na podejmowanie prawomocnych uchwał i decyzji.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt porządku obrad sesji.
                                           
Porządek obrad XXXIV  Sesji Rady Powiatu w Nakle nad Notecią w dniu 25 lutego 2009 roku, godz. 10.00.  
1.    Otwarcie Sesji.
2.    Stwierdzenie quorum.
3.    Przyjęcie protokołu z XXXIII Sesji Rady.
4.    Sprawozdanie Starosty z wykonania uchwał Rady oraz działalności Zarządu w okresie  
      międzysesyjnym.
5.    Informacja na temat gospodarki wodnej.
6.    Informacja Kierownika Powiatowego Biura ARiMR w Nakle nad Notecią o stanie realizacji  zadań jednostki.
7.    Podjęcie uchwał w sprawie:
a)    zmieniająca uchwałę w sprawie likwidacji Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nakle nad Notecią,
b)    podziału środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych
na realizację zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej dla Powiatu Nakielskiego na rok 2009,
c)     zmieniająca uchwałę w sprawie utworzenia jednostki organizacyjnej pod nazwą Rodzinny Dom Dziecka w Paulinie,
d)    zmieniająca uchwałę w sprawie nadania statutu dla Rodzinnego Domu Dziecka
w Paulinie,
e)    zamiaru podjęcia uchwały, dotyczącej likwidacji Zasadniczej Szkoły Zawodowej dla młodocianych pracowników, wchodzącej w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych
im. Stanisława Staszica w Nakle nad Notecią,
f)     wyrażenia woli zawarcia Porozumienia z Województwem Kujawsko-Pomorskim
w sprawie współdziałania z Powiatem Nakielskim przy realizacji projektu kluczowego pn. „Infostrada Kujaw i Pomorza” realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013,
g)    wyrażenia zgody na udzielenie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej Gminie Nakło nad Notecią oraz zawarcie w tej mierze umowy pomiędzy Powiatem Nakielskim
a Gminą Nakło nad Notecią,
h)    zmieniająca uchwałę w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na rok 2009.
8.    Interpelacje i zapytania radnych. 
9.    Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.
10.  Wnioski i oświadczenia radnych.
11.  Wolne wnioski.
12.  Zakończenie obrad.
 
Przewodnicząca Rady Powiatu, Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, zapytała, czy są uwagi do porządku obrad XXXIV Sesji.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że na dzisiejszej sesji jest nieobecna Pani Skarbnik, jednocześnie w porządku obrad mamy w punkcie 7. podpunkt h) podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na rok 2009. W związku z powyższym, że ten projekt uchwały zakłada bardzo głębokie zmiany, a do tego projektu mają sporo pytań, a nieobecna jest Pani Skarbnik, która odpowiada bezpośrednio za finanse. Klub Radnych Lewica i Demokraci składa wniosek o zdjęcie z porządku obrad uchwałę w sprawie zmian w budżecie powiatu nakielskiego na 2009 rok. Pan Napierała przedstawił uzasadnienie. Powiedział, że mówili by o tym, przy projekcie uchwały w sprawie zmian w budżecie, gdyby była Pani Skarbnik, ale ponieważ Jej nie ma to w tym momencie pozwolił sobie uzasadnić wniosek Klubu Radnych Lewica i Demokraci:
„W projekcie zmian do uchwały budżetowej zauważamy następujące błędy (nieprawidłowości):
ü  w treści uchwały w § 1 ust. 1 pkt 2 lit. a)  są  przywołane wydatki bieżące oraz wymienione w strukturze tych wydatków niektóre składowe, które na te wydatki się składają. Kwota dotacji w wysokości 3.927.901 zł jest wartością błędną. W uchwale  z grudnia  w sprawie uchwalenia budżetu Nr XXXII/212/2008 wartość dotacji w wydatkach wynosiła 3.908.643 zł. Obecnie w projekcie zwiększa się w dziale 853 rozdział 85395 § 2320 w Załączniku Nr 2 w wydatkach o kwotę 6.758  zł. Dotyczy to programu operacyjnego Kapitał Ludzki – Program Kadry Oświaty Podwyższają Swoje Kwalifikacje. Gdy powyższą kwotę dodamy do powyższego zwiększenia, to mamy wartość 3.915.401 zł,
ü  drugi błąd zauważany przez radnych Klubu dotyczy zapisu w Załączniku Nr 9 do projektu zmian w budżecie. W pierwszym wierszu w klasyfikacji budżetowej dział 600 rozdział 60013 § 6610 - dotyczy to zadania partycypacji w budowie ścieżki do Paterka - podano kwotę 100.000 zł. W Załączniku Nr 2 w zmianach wydatków mamy przesunięcie z działu 600 rozdział 60013 § 6610, zdejmujemy kwotę 100.000 zł. Jest to zmiana w klasyfikacji zadania i przenosimy ją do działu 600 rozdział 60013 § 6300. Przeniesienie kwoty 100.000 zł oraz dodanie kwoty 12.500 zł  - wynika to też z uzasadnienia do uchwały - w wyniku tej zmiany w Załączniku Nr 2 w wydatkach w dziale 600 rozdział 60013 § 6300 mamy po zmianie kwotę 112.500 zł na zadanie dotyczące budowy ścieżki do Paterka i to zadanie w  Załączniku inwestycyjnym jest  przywołane  prawidłowo. Natomiast  błędem jest po pierwsze pokazanie w Załączniku Nr 9 w nieprawidłowej klasyfikacji tego zadania, po drugie błędna jest kwota w Załączniku, nie 100.000 zł, a powinno być 112.500 zł, i co z tego wynika łącznie w tej tabeli zmienia się wartość,
ü  kolejna uwaga dotyczy Załącznika Nr 11 Prognozy kwoty długu. W kolumnie 5 w wierszu 3 – dotyczy to prognozowanych dochodów budżetowych, w projekcie mamy wartość 65.698.676 zł, a naszym zdaniem powinno być 65.679.246 zł i uważamy, że wynika to z braku aktualizacji planu dochodów wynikającego z proponowanych zmian. Mamy również wątpliwości, co do sposobu naliczenia spłat rat kapitałowych od kredytów lub od pożyczek. Uważamy, że w ostatniej kolumnie w wierszu 1, a dotyczy to kolumny 14, kwota długu powinna wynieść 0,00 zł.
Ponadto nie wyrażamy poparcia do tak dużego wzrostu deficytu - o kwotę 4 milionów złotych - co razem z pierwotnym planem daje wzrost deficytu do ponad 12 milionów zł. Pomimo pytań na komisjach nie wyjaśniono nam, jak doszło do błędów na poziomie planowania pierwotnego budżetu, bo tam widzimy główne źródło tej sytuacji. Wobec coraz bardziej niepokojących sygnałów dotyczących finansów publicznych uważamy, że należy brać pod uwagę duże prawdopodobieństwo dalszego zmniejszania dochodów powiatu, co ma już miejsce w tym projekcie. Ostrzegaliśmy przed tym zjawiskiem już podczas uchwalania budżetu w grudniu 2008r., ale Zarząd naszego stanowiska nie uznał za słuszne. Nadal ostrzegamy, bowiem z informacji, które do nas docierają problemy z wykonaniem dochodów będą miały te samorządy, które założyły maksymalne dochody odnoszące się do wzrostu PKB na poziomie pierwotnych założeń budżetu państwa. A tak zdecydował Zarząd Powiatu Nakielskiego. Zarząd w przypadku obniżonych wpływów do budżetu będzie miał dwa wyjścia: wzrost deficytu co w obecnej sytuacji już tak wysokiego niedoboru wydaje się mało prawdopodobne do realizacji (…)”
Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, wtrącając powiedział – to dyskusja.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż zaraz kończy. Powracając do stanowiska  kontynuował wypowiedź:  „(…) lub cięcie wydatków - pierwsze cięcia są już widoczne w Promocji. Przypominamy, że proponowaliśmy te zmniejszenia na sesji budżetowej, ale nasz wniosek Zarząd uznał za bezzasadny, a teraz po1,5 miesiąca dojrzał do tej zmiany. Zwracamy również uwagę na niedoszacowanie zadań inwestycyjnych, to już jest przyczyną ograniczenia programu termomodernizacji co do zakresu robót. Podobne niebezpieczeństwo zauważamy co do wykonania za 1.100.000 zł boiska Orlik, bowiem jest to kwota wynikająca z kosztorysu założonego w rządowym programie. Realnie boiska Orlik są znacznie droższe. W związku z powyższym prosimy, a wręcz apelujemy, abyście Państwo poważnie bez politycznych uprzedzeń Koalicja, Opozycja zastanowili się nad naszymi spostrzeżeniami.”
Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że zgadza się przynajmniej z częścią, którą sam stwierdził analizując uchwałę, iż są nieprawidłowości, które będą wpływały na to, że uchwała ta jest w tej chwili wadliwie przygotowana. Złożył propozycję, aby zrobić przerwę i przekonsultowali, czy uchwałę należy zdjąć z porządku. Druga propozycja z uwagi na to, że na sesję są zaproszeni goście, to Pani Przewodnicząca musiałaby pomyśleć, czy przesunąć pewne punkty, aby te osoby nie czekały, bo to może potrwać pewien okres.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała, że najpierw musi zostać ustalony porządek obrad. Ogłosiła 10-minutową przerwę, aby kluby radnych mogły się zebrać, a po przerwie zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem Klubu Radnych Lewica i Demokraci.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, po przerwie wznowiła obrady XXXIV sesji. Pani Przewodnicząca poprosiła Pana Napierałę o wniosek Klubu Radnych Lewica i Demokraci.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poddała wniosek Klubu Radnych Lewica i Demokraci pod głosowanie.
Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż wie, że było spotkanie koalicji, rozumie, że te uwagi, które zostały przedstawione przez Klub Lewica i Demokraci (…). Zapytał, czy były te poprawki analizowane, czy zostaną wykonane poprawki,  czy są słuszne, bo jeden czy dwa błędy, które sam zauważył uważa za słuszne. Podkreślił, iż jest to ważne przy głosowaniu. Zapytał, czy zdążą poprawić projekt budżetu do momentu głosowania nad uchwałą. Rozumie, iż są inwestycje i to jest ważne.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapewniła radnych, iż zdążą poprawki nanieść. Zaznaczyła, iż są za tym, by ten punkt zostawić w porządku obrad. Pani poddała wniosek Klubu Radnych Lewica i Demokraci pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych przy 6 głosach „za”, 12 głosach „przeciw” i 3 głosach „wstrzymujących” nie przyjęła wniosku.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poddała projekt porządku obrad sesji w niezmienionej formie pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych przy 14 głosach „za”, 1 głosie „przeciw” i 6 głosach „wstrzymujących” przyjęła porządek obrad sesji.
 
Ad. 3/
Przyjęcie protokołu z XXXIII Sesji Rady Powiatu.
Przewodnicząca Rady Powiatu, Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, poinformowała, że osobiście zapoznała się z protokołem XXXIII Sesji Rady Powiatu i nie wnosi uwag. Przypomniała, że protokół wyłożony był w Biurze Rady Powiatu do wglądu. 
Rada Powiatu nie wniosła uwag do protokołu i w obecności 21 radnych jednogłośnie przyjęła go.
 
Ad. 4/
Sprawozdanie Starosty z wykonania uchwał Rady oraz działalności Zarządu w okresie międzysesyjnym.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, przedstawił sprawozdanie z wykonania uchwał Rady oraz sprawozdanie z działalności Zarządu w okresie międzysesyjnym /sprawozdania stanowią załączniki do protokołu/.
Podczas odczytywania sprawozdania przez Pana Starostę, Pani Przewodnicząca przekazała wniosek protokolantce, Iwonie Lewandowskiej, z prośbą o przekazanie wniosku Pani Dyrektor Wydziału Finansowego. Protokolantka dostarczyła wniosek Klubu Pani Dyrektor Wydziału Finansowego.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o pytania do sprawozdania Pana Starosty.
Pan Dawid Rzeski, Radny Rady Powiatu, powiedział, że ma pytanie do Zarządu Powiatu dotyczące posiedzenia z dnia 30 stycznia 2009r. pkt 5. Interesowało radnego to, na jakim etapie znajduje się obecnie postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na wykonanie docieplenia ścian i wymianę stolarki w Liceum Ogólnokształcącym w Szubinie.
Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, zwrócił się z prośbą, aby Pan Starosta ujmował w sprawozdaniu sytuację związaną z bezrobociem. Podkreślił, iż oni nie mają bezpośredniej możliwości monitorowania tego. Stwierdził, iż przedkłada to się bezpośrednio na budżet powiatu. Dodał, iż interesuje Go to, czy jest tendencja wzrostowa, czy ona pewien poziom zachowuje, czy są zgłoszenia od firm działających na terenie naszego powiatu o zamiarze grupowych zwolnień, bo to wszystko jest bardzo ważne. Jest to istotne dla budżetu i o wiele ważniejsze niż niektóre rzeczy, które tutaj się dzieją. Poprosił Panią Przewodniczącą, jeśli może, by wpłynęła na to, by w sprawozdaniu Pan Starosta przedstawiał tą sytuację na bieżąco. Nie chce, aby rozwijać tego problemu, tylko określić czy jest tendencja wzrostowa, malejąca, czy na pozycji constans. Pan Mikietyński chciałby wiedzieć, jak to wygląda.
Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, podkreślił, iż w tej kwestii ma inne zdanie. Zaznaczył, iż nie chce wypowiadać się za Pana Starostę, ale zdaniem Pana Bagnerowskiego Pan Starosta czyni dobrze, bo przedstawia sprawozdanie z działalności Zarządu i z podjętych uchwał przez Zarząd Powiatu. Podkreślił, iż każdy z radnych ma prawo, by pytania zgłosić w punkcie Interpelacje i zapytania radnych albo we Wolnych wnioskach. Podkreślił, iż poruszony temat przez Pana Mikietyńskiego jest bardzo istotny i tego nie podważa. Poprosił, by nie mieszać sprawozdania z działalności Zarządu Powiatu z inną działalnością.
Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, zwrócił się słowami do Radnego Pana Bagnerowskiego: „przeraził mnie Pan, Pan chce powiedzieć, że na Zarządzie nie rozmawialiście o sytuacji związanej z bezrobociem.”
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podkreśliła, że nie o taką dyskusję chodzi. Zaznaczyła, iż będzie odpowiedni punkt i we Wolnych wnioskach poproszony zostanie Pan Ulatowski, który przybliży sytuację o bezrobociu.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, powiedział, że pytanie Pana Radnego Rzeskiego dotyczyło, na jakim etapie w tej chwili jest sprawa związana  z pozwoleniem. Pan Starosta podkreślił, iż w tej chwili nie potrafi udzielić odpowiedzi na to pytanie, ale w przerwie, jeżeli Pan Radny jest zainteresowany, to Pan Starosta skontaktuje się z Wydziałem Architektury i Budownictwa i wtedy udzieli odpowiedzi.
Pan Dawid Rzeski, Radny Rady Powiatu, wyjaśnił, dlaczego zadał to pytanie. Zaznaczył, iż jest to pytanie związanie częściowo z projektem uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na 2009 rok.  Nie wiedział, czy to postępowanie w sprawie docieplenia ścian jest związane po części z termodernizacją budynku LO w Szubinie, ponieważ to zadanie zgodnie z projektem uchwały ma zostać zniesione. Zapytał, czemu podejmowane jest postępowanie w sprawie docieplenia, jeśli w uchwale ma być zniesiona inwestycja termodernizacji. Zapytał, czy to ma związek.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, powiedział,  iż dobrze, że Pan Radny rozwinął myśl, gdyż teraz wie, o co chodzi. Mianowicie sprawa dotyczy faktu takiego, że przewidują termodernizację tego obiektu w roku następnym, ponieważ w tym roku chcemy przystąpić do budowy sali gimnastycznej  przy Liceum Ogólnokształcącym w Szubinie, a jednocześnie w przyszłym roku będzie kontynuacja. Pan Starosta podkreślił, że ma nadzieję, iż ona zostanie zakończona i jednocześnie chcą w przyszłym roku dokonywać termodernizacji. Chcą wybudować salę i ocieplić budynek szkolny, wiedząc jednocześnie, że ten budynek szkolny ma swoją architekturę i nie wszystko może uda się tam zrobić zgodnie ze sztuką. Odpowiadając Panu Radnemu Mikietyńskiemu na sugestie dotyczące zajęcia się sprawami bezrobocia, Pan Starosta, powiedział, że jest możliwe, by na każdej sesji przedstawić dane podstawowe dotyczące stopy bezrobocia, jaka jest tendencja, jakie są przyczyny tego stanu rzeczy. Pan Starosta przypomniał, że na poprzedniej sesji była również o tym mowa. Dodał, iż pamiętamy że sprawy związane ze wzrostem stopy bezrobocia nie zawsze muszą wynikać ze zwolnień w zakładach pracy, czy firmach leżących na terenie Powiatu Nakielskiego, ponieważ dwa ośrodki Nakło i Szubin i tereny przyległe – z tych obszarów osoby pracują w firmach bydgoskich. Pan Starosta, podkreślił, iż niestety duże bydgoskie firmy mają problemy i wówczas to się niestety odbija na mieszkańcach Powiatu Nakielskiego. Podkreślił, iż nie są to bezpośrednio zwolnienia na terenie Powiatu Nakielskiego, ale obejmujące mieszkańców Powiatu Nakielskiego. Pan Starosta zapewnił, iż jest taka możliwość, by we Wolnych wnioskach głos zabrał Pan Przemysław Ulatowski, Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nakle nad Notecią. Pan Ulatowski poinformuje, jaka jest tendencja. Pan Starosta podkreślił, iż Powiat Nakielski na końcu nie jest. Są inne powiaty, które mają gorszą sytuację.
 
Ad.5/ Informacja na temat gospodarki wodnej.
Pani Alicja Woźna, Dyrektor Wydziału Środowiska, powiedziała, że informacja na temat gospodarki wodnej została wzbogacona o fotografie niektórych obiektów gospodarki wodnej i urządzeń wodnych na terenie powiatu nakielskiego /prezentacja multimedialna/. Pani Dyrektor przedstawiła kilka ważnych informacji o gospodarce wodnej. Zaznaczyła, że w informacji tej zostały przedstawione następujące zagadnienia: powierzchnie pod wodami na terenie powiatu nakielskiego oraz podział wód, prawo własności korzystania z wód, zarządzanie zasobami wodnymi, wody powierzchniowe według prawa własności, wody podziemne, gospodarka rybacka, kąpieliska, melioracje wodne, urządzenia wodne, ochrona wód przed zanieczyszczeniem, zagrożeniem powodzią, pozwolenia wodno prawne i uprawnienia wodne. Dalej pokrótce omówiła poszczególne zagadnienia. Powiedziała, że zasady gospodarki wodnej reguluje ustawa – Prawo wodne. Grunty pod wodami na terenie powiatu nakielskiego zajmują powierzchnię 1 150 ha, co stanowi niespełna 1% ogólnej powierzchni ewidencyjnej. Najważniejszymi obiektami wodnymi są: rzeka Noteć i Kanał Bydgoski. Rzeka Noteć jest zlewnią dla większości wód powierzchniowych z terenu powiatu. Niewielki fragment terenu Gminy Mrocza należy do zlewni Wisły. Utwory geologiczne obfitują w znaczące zasoby wód podziemnych w głębszych poziomach pod powierzchnią ziemi. Dotychczas nie odnotowano deficytu tych wód. Rezerwuarem wód podziemnych jest zbiornik nr 138 objęty najwyższą ochroną o powierzchni 2 100 km, o zasobach dyspozycyjnych 400 tys. m na dobę. Wody wykorzystywane są do celów gospodarczych i rekreacyjnych. Rzeka Noteć została zaliczona do rzek żeglownych. Strategicznym celem w gospodarowaniu wodą jest zaopatrzenie ludności w wodę pitną oraz na potrzeby gospodarki. Większość wód powierzchniowych i wody podziemne stanowią własność Skarbu Państwa. Na terenie powiatu wodami należącymi do Skarbu Państwa zarządzają: Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy (ul. Marcinkowskiego 1) i Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku (ul. ks. Franciszka Rogaczewskiego 9) oraz Kujawsko-Pomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku Oddział Rejonowy w Bydgoszczy (ul. Paderewskiego 26). Korzystanie z wód wymaga regulacji formalno-prawnych w postaci decyzji administracyjnych zwanych pozwoleniami wodno-prawnymi. Organem regulującym stan formalno-prawny w zakresie gospodarczego korzystania z zasobów wodnych wykraczających poza zwykłe korzystanie z wód na terenie powiatu nakielskiego jest Starosta. Gospodarowanie zasobami wodnymi na użytkach rolnych regulowane jest za pomocą urządzeń melioracyjnych takich jak: drenarka, rowy otwarte i deszczownie. Urządzenia melioracyjne występujące na użytkach rolnych należą do ich właścicieli. Tereny pod wodami oraz przyległe do nich stanowią również obszary cenne przyrodniczo.  W szczególności są ostoją i miejscem przystankowym dla ptaków rodzimych i migrujących. Dolina Środkowej Noteci, na której częściowo położony jest powiat nakielski, wchodzi w skład europejskiego obszaru NATURA 2000. Pani Dyrektor powiedziała, że informacja na temat gospodarki wodnej została sporządzona w aspekcie kompetencji organu ochrony środowiska, którym na terenie powiatu jest Starosta. Wyjaśniła, iż materiały źródłowe wykorzystane do sporządzenia informacji to raport o stanie ochrony środowiska województwa kujawsko-pomorskiego w 2006 i 2007 roku opracowany przez Państwową Inspekcję Ochrony Środowiska w Bydgoszczy oraz materiały będące w posiadaniu Wydziału Środowiska. Zaznaczyła, że informacja ta została rozszerzona o informacje przedłożone przez: Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci z siedzibą w Bydgoszczy, Kujawsko-Pomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku Oddział Rejonowy w Bydgoszczy i Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Bydgoszczy. Pani Dyrektor powiedziała, że Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego prowadzi gospodarkę rybacką służącą amatorskiemu połowowi ryb.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, powiedział, że ta informacja pojawiła się dlatego, iż uważają, że te punkty na sesjach są bardzo istotne. Zaznaczył, że taki temat w 10-letniej historii Powiatu Nakielskiego pojawił się po raz pierwszy. Stwierdził, że są to bardzo ciekawe rzeczy – widać to na prezentacji. Wynika to również z wypowiedzi Pani Dyrektor Alicji Woźnej oraz udostępnionego materiału. Pan Wicestarosta wyjaśnił, że Pani Dyrektor już wspomniała, skąd te materiały pochodzą. W tym miejscu podziękował Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, Kujawsko-Pomorskiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku Oddział Rejonowy w Bydgoszczy a także Biuru Terenowemu w Nakle nad Notecią oraz Okręgowemu Polskiemu Związkowi Wędkarskiemu w Bydgoszczy. Chcąc zachęcić wszystkich mieszkańców powiatu nakielskiego do korzystania z tego materiału, który znajdzie się na stronie internetowej Powiatu, przedstawił kilka ciekawych informacji. Stwierdził, iż tak jak wynika z materiału, 1% powierzchni powiatu nakielskiego to jest powierzchnia pod wodami. Zaznaczył, że w tym przypadku w powiecie przewodzi gmina Mrocza, która ma 2,66% takiej powierzchni. Pan Wicestarosta powiedział, że największym jeziorem jest jezioro Witosławskie, którego powierzchnia wynosi 148,1 ha. Stwierdził, iż ciekawostką jest to, że największy staw – staw Kardynalski w Ślesinie – jest o 20 ha większy od największego w powiecie jeziora. Poza tym, jeżeli chodzi o południową część naszego powiatu, to myślał, że jezioro Wąsoskie jest największe. Okazuje się jednak, że największe w tym rejonie jest jednak jezioro Żędowskie. Pan Wicestarosta powiedział, że na terenie powiatu nakielskiego jest aż 19 rzek i kanałów, a stawy rybne zajmują powierzchnię 580 ha. Stwierdził, iż od 1 stycznia 1999 roku, czyli od początku funkcjonowania Powiatu Nakielskiego, Starosta wydał 1 594 karty wędkarskie, a także są 3 karty łowiectwa podwodnego – połów ryb kuszą. Poza tym od 1999 roku Starosta zarejestrował 346 sztuk sprzętu pływającego. Zaznaczył, że na terenie powiatu nakielskiego znajdują się małe elektrownie wodne. Są one w Gromadnie, na stopniu piętrzącym Nakło – Zachód oraz dwie na rzece Orla, tj. w Wyrzy i Radziczu. Pan Wicestarosta powiedział, że w sumie na terenie powiatu są aż 184 ujęcia wodne (w materiale jest to rozpisane na poszczególne gminy). Poza tym na terenie powiatu odbywają się wielkie prace – Powiat nie jest tutaj inwestorem – m.in. inwestycja jaz w Turze za 1.629.000,00 zł. (była przedstawiona na zdjęciach), inwestycja na Gąsawce –tylko w 2008 roku to prawie 3.000.000,00 zł. Pan Wicestarosta korzystając z tego, że sesja jest transmitowana przez Radia Nakło zachęcał mieszkańców powiatu nakielskiego do korzystania z informacji zawartych w materiale (materiał zostanie opublikowany na stronie internetowej Powiatu). Zaznaczył, że tydzień temu w Senacie odbyło się spotkanie parlamentarnego zespołu ds. gospodarki wodnej i turystyki wodnej. Stwierdził, że spotkanie to było dla nas bardzo istotne, ponieważ senatorowie tworzą bardzo istotny lobbing w celu „ożywienia” drogi wodnej E 70, czyli połączenia wodnego Odra – Wisła. Jest to 294 km. Pan Wicestarosta wyjaśnił, iż zostało powiedziane, że samorządowcy i instytucje, którym zależy na udostępnieniu (przede wszystkim turystycznym) tego odcinka drogi wodnej powinni starać się o doprowadzenie tego odcinka do drugiej klasy wodnej, czyli przede wszystkim do korzystania turystycznego, rekreacyjnego. Stwierdził, że według wyliczeń specjalistów potrzeba na to 880.000,00 zł. Oznacza to, że niecały 1.000.000,00 zł. wystarczy na całe 300 km drogi wodnej. Wyjaśnił, że czym innym jest udostępnienie tego szlaku wodnego dla gospodarki wodnej, dla dużych badań. Wówczas są potrzebne dużo większe środki. Pan Wicestarosta powiedział, iż mają zapowiedź, że 30 maja 2009 roku w Bydgoszczy odbędzie się spotkanie sześciu Marszałków województw, które położone są wzdłuż drogi wodnej E 70. Zaznaczył, iż mając na uwadze projekt budowy przystani wodnej w Nakle nad Notecią będą chcieli w tym spotkaniu uczestniczyć i wywierać wpływ przede wszystkim na Województwo Kujawsko-Pomorskie o skierowanie większych środków na tą inwestycję.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poprosiła, aby w tym punkcie głos zabrali goście, którzy zostali zaproszeni na sesję.
Pan Arkadiusz Nicpoń, Dyrektor Biura Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Bydgoszczy, powiedział, że chciałby rozszerzyć zagadnienie, które przedstawiła wcześniej Pani Dyrektor Woźna. Stwierdził, że chciałby przedstawić to zagadnienie bardziej od strony gospodarki rybacko-wędkarskiej, to co Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego robi na wodach dzierżawionych na terenie powiatu nakielskiego i czym się zajmuje. Pan Dyrektor powiedział, iż są jednym z trzech okręgów w województwie kujawsko-pomorskim. Na terenie powiatu nakielskiego dzierżawią następujące wody: rzekę Noteć, Kanał Bydgoski, jezioro Mroteckie, jezioro Ostrowo, jezioro Samsieczynek, jezioro Drążno i gliniankę w Kcyni. Zaznaczył, iż umowę na gospodarkę rybacko-wędkarską mają podpisaną z Regionalnymi Zarządami Gospodarki Wodnej (w tym przypadku z RZGW w Poznaniu). Stwierdził, że niektóre wody dzierżawią również od Agencji Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa. Pan Dyrektor Nicpoń powiedział, iż te akweny, które wymienił dzierżawią i prowadzą na nich głównie gospodarkę zarybieniową i ochronną. Stwierdził, iż gospodarka zarybieniowa polega na corocznym wsiedlaniu materiału zarybieniowego różnych  gatunków ryb według operatów sporządzonych na poszczególne akweny. Zaznaczył, że operaty te są pozytywnie zaopiniowane przez instytuty rybactwa śródlądowego. Wyjaśnił, iż są to części składowe do umów, które podpisują z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej. W tych operatach są nakreślone kierunki tejże gospodarki zarybieniowej i ochronnej. Następnie Pan Dyrektor przedstawił jak wyglądała gospodarka zarybieniowa na rzece Noteć w latach 2007-2008 (jest to również zamieszczone w materiale sesyjnym). Powiedział, że do wód rzeki Noteci wpuszczono 360 kg jazia kroczka, 706 kg leszcza dłoniaka, 200 kg kroczki lina, 200 kg narybku jesiennego szczupaka i 106 kg suma kroczka. Do Kanału Bydgoskiego wpuszczono 400 kg karasia kroczka, 400 kg karpia kroczka, 222 kg karpia 3-letniego, 360 kg leszcza dłoniaka, 150 kg lina kroczka. Do jeziora Mroteckiego wpuszczono 100 kg karasia kroczka, 100 kg karpia kroczka, 20 kg lina kroczka, 50 kg szczupaka – narybku jesiennego. Do jeziora Ostrowo wpuszczono 100 kg karasia kroczka, 100 kg karpia kroczka, 100kg karpia 3-letniego, 20 kg lina kroczka, 50 kg narybku jesiennego szczupaka. Do jeziora Samsieczynek wpuszczono 100 kg karpia kroczka. Do jeziora Drążno w roku 2007 wpuszczono 190 kg karpia 3-letniego, a w roku 2008 wpuszczono 256 kg karpia 3-letniego, 4 000 sztuk narybku letniego sandacza. Do glinianki w Kcyni wpuszczono 50 kg amura kroczka, 100 kg karasia kroczka, 150 kg karpia kroczka i 10 kg lina kroczka. Pan Dyrektor powiedział, iż chciałby zapoznać wszystkich z ilością oraz strukturą kół jakie występują na terenie powiatu nakielskiego, a także ilością członków tych kół.
Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, zapytał, ile ryb zostało.
Pan Arkadiusz Nicpoń, Dyrektor Biura Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Bydgoszczy, powiedział, że każdy wędkarz jest zobowiązany posiadać i wypełniać rejestr połowów wędkarskich. Zaznaczył, że taki rejestr wędkarz przy wykupie następnego pozwolenia jest zobowiązany zdać. Pan Dyrektor powiedział, że później te rejestry połowów są przetwarzane i wówczas wiadomo, jaka jest presja na dane jezioro, jakie gatunki najchętniej wędkarze poławiają, jaka jest struktura gatunkowa. Wówczas m.in. ta gospodarka zarybieniowa jest układana pod potrzeby wędkarzy. Stwierdził, że jeżeli na danym akwenie presja jest duża, np. wyłowiono dużo szczupaka, to wówczas kładą duży nacisk na zarybienie tymi gatunkami, które chętnie są łowione albo gdzie presja wędkarska jest duża. Pan Dyrektor powiedział, że z tym jest różnie, ponieważ opierają się na wiedzy przekazanej przez wędkarzy. Zachęcił, by te rejestry połowów były wypełniane rzetelnie, ponieważ jest to dla ich dobra, dla akwenów, na których wędkują. Pan Dyrektor Nicpoń powiedział, że na terenie powiatu nakielskiego działa sześć kół zrzeszających łącznie 961 wędkarzy – takie są dane na koniec roku 2008. Stwierdził, że chciałby zasygnalizować kilka rzeczy, z którymi mają problem. Chodzi o rzekę Noteć i Kanał Bydgoski. Wyjaśnił, że w okresie letnim przepływają przez kanały bardzo duże ilości rzęsy, a wody jest stosunkowo mało, aby tą rzęsę z prądem wody przesuwać dalej do Brdy. Dlatego też między śluzami na powierzchni wody występują złogi tej rzęsy. Prowadzi to bardzo często do śnięć ryb. Wiadomo przecież, że wówczas asymilacja tlenu poprzez promienie słoneczne jest niewielka. Pan Dyrektor powiedział, że w tym właśnie tkwi kłopot, ponieważ co roku notowane są mniejsze lub większe śnięcia ryb na tych odcinkach rzeki Noteci i Kanału Bydgoskiego. Podkreślił, iż chciałby również zasygnalizować problem racjonalnego wykorzystania piętrzeń na jeziorach. Stwierdził, że jezioro Ostrowo jest popiętrzone jazem. Powiedział, że ich zdaniem woda zmagazynowana w tym jeziorze i wykorzystanie tej wody nie jest racjonalne. Często zdarza się tak, że ryba, która się wytarła (szczególnie wiosną) na obumarłej roślinności lub na roślinności przybrzeżnej nie ma szans na rozwój, ponieważ jeśli woda zostanie spuszczona to właściwie tarło naturalne i rekrutacja tego młodego narybku jest żadna – ikra na roślinności wyschnie. Zaznaczył, że wsiedlanie ryb jest tylko dodatkowym zabiegiem poprawiającym ichtiofaunę poszczególnych jezior, rzek i kanałów.
Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, zapytał, kto zajmuje się czyszczeniem rzeki Noteć i innych rzek. Poprosił o numer telefonu do punktu w Nakle, aby kontakt był łatwiejszy.
Pan Arkadiusz Nicpoń, Dyrektor Biura Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Bydgoszczy, powiedział, że Polski Związek Wędkarski dzierżawi tylko pożytki, a więc to co jest w wodzie. Zaznaczył, że generalnie nie dzierżawią gruntów przy wodach (są tylko nieliczne takie przypadki).
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, powiedział, że może goście z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych mogliby powiedzieć coś na temat najbliższych planów odnośnie inwestycji, o których była mowa wcześniej (chodzi o perspektywę 2-3 lat). Stwierdził, iż wiadomo, że rzeka Gąsawka jest przewidziana w planie kilkuletnim.
Pan Edward Jurkiewicz, Kierownik Oddziału Rejonowego Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku powiedział, że jeżeli chodzi o konserwację urządzeń melioracji podstawowych, czyli cieków, to za wyjątkiem Kanału Bydgoskiego i Noteci na wszystkich ciekach wykonuje to Zarząd Melioracji poprzez zlecenie albo w formie przetargu albo w formie powierzenia gospodarstwa. Stwierdził, że w ubiegłym roku konserwacja urządzeń podstawowych wynosiła około 50% istniejącego stanu, czyli na stan ponad 200 km konserwację wykonano na 100 km. Pan Kierownik powiedział, iż przyjmuje się, że powinno się zawsze robić przynajmniej 1/3. Oznacza to, że zrobiono trochę więcej. Stwierdził, iż w tym roku sytuacja będzie znacznie gorsza, a to z uwagi na to, że z 6.700.000,00 zł. obcięto 2.700.000,00 zł. Wyjaśnił, że będzie się to wiązało z ograniczeniem konserwacji bieżących. Pan Kierownik powiedział, że jeżeli chodzi o przeszłość, to w zeszłym roku była zrobiona regulacja łącznie z dwoma jazami na rzece Gąsawce. Stwierdził, że te jazy były odbudowane, a poza tym zostały tam dobudowane przepławki. W tej chwili począwszy od jeziora Sobjejuskiego zamierzają zrobić te przepławki aż do ujścia do Noteci. Pan Kierownik powiedział, iż zamierzają odbudować rzekę Gąsawkę od jej ujścia do Noteci do punktu za Kowalewem (15 km za tą miejscowością). Do tego mają być odbudowane dwa jazy w miejscowości Szubin (tam też będą wykonane przepławki) i jaz w Kornelinie (jest to jaz już zmodernizowany, ale poprzednio nie zrobiono tam przepławki). Zaznaczył, że tam właśnie taka przepławka będzie zainstalowana. Dodatkowo na tej długości rzeki Gąsawki – istnieje tam 9 stopni o różnej wysokości – to też zostanie zmodernizowane. Pan Jurkiewicz powiedział, że kolejnym zadaniem, które będzie realizowane na terenie powiatu nakielskiego jest regulacja Białej Strugi. Stwierdził, iż w tej chwili trudno jest powiedzieć jakie będą to środki, ponieważ wstępnie na ten rok jest przyrzeczone około 3.000.000,00 zł. z funduszu „Odra 2004” i 1.300.000,00 zł. z funduszu Gospodarki Ochrony Środowiska. Zaznaczył, że w ubiegłym roku na całe województwo w ramach inwestycji 60% poszło też na Gąsawkę, czyli powiat nakielski. Pan Kierownik powiedział, że w dalszym ciągu planowana jest regulacja rzeki Kcynki. Na razie miałoby to być na odcinku około 10 km, gdzie konserwacyjnie sprawy nie da się już rozwiązać). Zaznaczył, że to jest wszystko na najbliższe lata. Jako ciekawostkę powiedział, że w województwie kujawsko-pomorskim są zbiorniki retencyjne, których pojemność użytkowa wynosi 17‰, z czego na powiat nakielski przypada 70%. Oznacza to, że rzeka Gąsawka jest jedyną rzeką, na której są zbudowane zbiorniki o pojemności użytkowej 9 mln m.
            Pan Leszek Gutkowski, Radny Rady Powiatu, powiedział, że miałby pytanie, jak sobie radzą z problemem bobrów, ponieważ na jednej z sesji wcześniejszych był poruszany temat rolnictwa. Podkreślił, iż to jest dla Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych również problem. Zaznaczył, iż na Gąsawce jest sporo drzew powalonych. Są rożne sytuacje typu, że zalewa rolnikom łąki czy jakieś użytki również rolne. Zapytał, co w tym temacie jest robione i jaka jest na to w przyszłości recepta, bo ten problem się nasila.
            Pan Edward Jurkiewicz, Kierownik Oddziału Rejonowego Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku, powiedział, iż Radny ma rację, sytuacja jest prawie że dramatyczna, dlatego, że w ubiegłym roku to już było prawie 300.000 zł, by wydać na tego typu operacje. Zaznaczył, iż te bobry mają i inne miejsca, bo wchodzą w tereny, gdzie w ogóle drzew nie ma. Takim przykładem jest Gąsawka, gdzie na odcinku prawieże 5 km nie ma ani jednego drzewa, a mimo tego bobry zadomowiły się tam na dobre. Czy mamy jakieś rozwiązanie – zapytał Pan Jurkiewicz. Podkreślił, iż mają tylko możliwość rozbierania i za chwilę ponownie muszą wchodzić i rozbierać. Zaznaczył, iż jeżeli nie będzie możliwości „pozbycia się” bobrów z niektórych terenów, to po prostu ten problem będzie dramatyczny. Stwierdził, iż jeżeli chodzi o sytuacje na rzece to jeszcze pół biedy, ale najgorzej jak one wchodzą i zaczynają zamurowywać przepusty. Wówczas rozebranie tego to nie jest taka prosta sprawa. Natomiast grozi to katastrofą nawet, iż zostaną zalane tereny – nie tylko użytki rolne, ale i domostwa. Nie ma tutaj prostej rady. Podkreślił, że przy rzekach to nie jest takie bardzo dramatyczne, natomiast  są sytuacje gorsze przy wałach i tutaj problem jest poważny, dlatego, że przerwanie takiego wału, to grozi już zalaniem dziesiątków tysięcy hektarów i domostw. Podkreślił, iż bobry są na Gąsawce, na Kcynce, na wszystkich rzekach, które przechodzą przez Powiat Nakielski. Bobry opanowały całość.
            Pan Leszek Gutkowski, Radny Rady Powiatu, powiedział, że jest już czas na to, by wystąpić do parlamentarzystów o to, by zmienić ustawę o ochronie i w jakiejś skali zrobić odstrzał. Jeżeli problem jest już na taką skalę, że zagraża zdrowiu i życiu ludzkiemu, to sądzi, że jest już czas na to.
            Pan Edward Jurkiewicz, Kierownik Oddziału Rejonowego Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku, powiedział, iż występowali z takimi postulatami. Podkreślił, iż w ubiegłym roku – z tego co pamięta – to było 50 do odstrzału wytypowane, nie został zastrzelony ani jeden bóbr, a tylko jeden po prostu wpadł pod samochód. I to było  wszystko, bo to nie jest takie proste. Bobry są bardzo sprytne. Nie da się tego tak po prostu zrobić.
            Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, powiedział, że Radny Pan Leszek Gutkowski poruszył temat związany z melioracją i usługami wodnymi. Zaznaczył, iż obydwaj (Pan Gutkowski i Pan Bagnerowski) pracują w rolnictwie i wiedzą, jakie szkody przynoszą bobry mieszkańcom wsi, którzy uprawiają łąki i pola. Tutaj trzeba do tego tematu podejść w następujący sposób. Otóż, czy bóbr będzie uznany za szkodnika, czy bóbr zostaje uznany jako zwierzę, które wpływa właściwie na proces w przyrodzie naszej europejskiej i polskiej. Zaznaczył, iż swego czasu było tak, że pokrzywa należała do roślin, której nie traktowano jako chwast, ponieważ służyła w pewnym okresie zarówno i mieszkańcom jako i pożywienie i jako lekarstwo. W pewnym momencie w Europie uświadomiono, że tą roślinę nazwano chwastem. Stwierdził, iż należy podjąć decyzję taką, aby to się nie rozprzestrzeniało. Uważa, że należy w taki sposób podejść – może nie zupełnie jak do rośliny -  do tematu bobra. Należy się zastanowić, czy ten bóbr nie przynosi więcej szkody niż pożytku. Podkreślił, iż tutaj zostały poczynione pewne działanie przez Zarząd Powiatu tej i poprzedniej kadencji. Nawiązał do wspomnianych przez Radnego Pana Gutkowskiego wystąpień parlamentarzystów. Chodzi o to, by parlamentarzyści podjęli temat bobra i jego działań na terenie kraju.
            Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu, powiedział, że zostawia temat bobra i pokrzywy. Wspomniał, iż Pan Jurkiewicz poinformował radnych o zamiarach i działaniach, które były wykonywane na Gąsawce i Kcynce. Wspomniał, iż na terenie powiatu mamy jeszcze takie dwa większe cieki wodne. Na myśli miał Orlę i Rokitkę.  Zapytał, czy na tych ciekach wodnych są jakieś w  planach zadania konserwatorskie. Zadał również pytanie dotyczące rzeki Noteć. Generalnie wiadomo, jak wygląda sytuacja. Od lat nic na tej rzece po prostu nie jest robione, zapytał czy są jakieś plany, zamierzenia w tym zakresie.
            Pan Edward Jurkiewicz, Kierownik Oddziału Rejonowego Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku, powiedział, iż jeżeli chodzi o rzekę Orli, to w ubiegłym roku zrobili regulację na terenie Powiatu Sępoleńskiego, natomiast na terenie Powiatu Nakielskiego, to była prowadzona konserwacja. Podkreślił, że wystarcza na Rokitce i Orli bieżąca konserwacja.  Nie odpowiedział na pytanie dotyczące rzeki Noteć, gdyż ona nie podlega im.
            Pani Agnieszka Siłacz, powiedziała, że reprezentuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, który jest jednostką terenową zajmującą się właśnie Kanałem Bydgoskim i rzeką Notecią. Niestety z tej informacji, którą radni otrzymali wynika, że dotychczas zbyt wiele nie było robione i w najbliższym czasie też niestety nie będzie, bo budżet tegoroczny jest jeszcze niższy  niż poprzednie, został znacznie okrojony. Między innymi wprowadzono zapis o braku możliwości wykonywania jakichkolwiek robót awaryjnych, czyli zakłada się, że cokolwiek złego nie ma prawa się stać, bo na to także nie ma środków. Jedyną taką rzeczą będą roboty związane z wykaszaniem roślinności, co jest ogromnym problemem, co związane jest z utrudnieniami zarówno w żegludze, ze śnięciami ryb właśnie, również z estetycznym problemem. Także na to są przeznaczone środki. Są wykaszarki, które w sezonie letnim, kiedy ten problem się nasili, na pewno będą uruchomione. Natomiast inne większe roboty niestety.
            Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż Pani Siłacz nie pocieszyła ich.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że ich również  to nie pociesza, ale taka jest sytuacja.
            Pan Leszek Gutkowski, Radny Rady Powiatu, powiedział, że wie, iż jest duży problem z uzyskaniem pozwolenia, czy wydzierżawienia od nich jazu na budowę, postawienie, czy zamontowanie elektrowni wodnej. Sytuacja, jak się orientował i rozmawiał z fachowcami w tej dziedzinie, to po prostu jest nie do przeskoczenia. Uważa, że jest to pewna recepta na to, by pozyskać jakieś środki, bo dzierżawa takich jazów na pewno by zmobilizowała, by jaz był utrzymany przez tego, który go eksploatuje (to powinno być zawarte w umowie). Poza tym każde urządzenie wodne w jakimś otoczeniu tego jazu spowoduje to, że ta rzeka musi być utrzymana. Podkreślił, iż to by przyniosłoby również korzyści wymierne materialne, już nie mówiąc o tym, jakie korzyści ekologiczne. Wie, że na dzień dzisiejszy sytuacja jest taka, że po prostu o takie pozwolenie jest bardzo trudno.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że Pan Radny poruszył bardzo szeroki problem. Podkreśliła, iż nie jest to tak, że jest to niemożliwe. To nie jest tak, że jest to w ich gestii, bo tak naprawdę pozwolenie wodno-prawne na elektrownie wodną na danym obiekcie wydaje starostwo. RZGW jedynie nie wyraża zgody na zabudowywanie turbin w obrębie ich jazów, ich obiektów, ponieważ z doświadczeń wiadomo, że to jest problemem. Natomiast elektrownie budowane osobno w kanałach obiegowych są możliwe, powstają. Zresztą są: w Gromadnie, w Nakle Wschód. Podkreśliła, iż w Nakle Zachód nie ma jazu. Dodała, iż wie, że w Dębinkach są chętni, ponieważ już pojawiają się pierwsi inwestorzy, którzy do nich się zgłaszają i jakieś wstępne koncepcje są opracowywane. Natomiast, jeżeli chodzi o te środki, które oni mogliby z tego pozyskiwać, to niestety środki z wykorzystania energetycznego odprowadzane są do budżetu państwa i do nich te zyski niestety nie trafiają. Zaznaczyła, że nie ma to odzwierciedlenia później w budżecie, który otrzymują na następny rok. Także to nie są środki, które trafiają bezpośrednio do nich.
            Pan Leszek Gutkowski, Radny Rady Powiatu, zapytał – a za dzierżawy.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że jest coś takiego, że nie wyrażają zgody na zabudowywanie elektrowni, montowanie turbin w obrębie ich jazów, bo to są potem problemy eksploatacyjne różnego rodzaju. Także takiej opcji nie ma, natomiast jest również dzierżawa za grunty pokryte wodami, która jest również opłatą odprowadzaną do Skarbu Państwa. Podkreśliła, że nie są jednostką, któraby  jakiekolwiek zyski za korzystanie ze środowiska czy z gospodarki wodnej generowała do środków jednostki.
            Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, zapytał Panią Siłacz, czy posiada  dostateczną wiedzę przyszłościową, kiedy ewentualnie, w którym dziesięcioleciu XXI wieku rzeka Noteć może być żeglowna i w wyższej klasie czystości.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że rzeka Noteć jest żeglowna.
            Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, zapytał, dla kogo.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, oznajmiła, że tak naprawdę rzeka Noteć nie była budowana na takie jednostki, o jakich teraz się mówi, że chcielibyśmy, żeby się nią poruszały. Faktem jest to, że część jest w trakcie trwania żeglugi (…).
            Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, przeprosił, że wchodzi w słowo, ale przed chwilą słyszał, że trzeba by było zatrudnić ludzi z grabiami, żeby usunąć rzęsę i w związku z tym zadał ponownie pytanie konkretnie, w którym dziesięcioleciu XXI wieku.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, oświadczyła – „co ja mam Panu powiedzieć”. Zapytała, czy ma teraz bawić się we wróżkę.
            Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, powiedział, że Pani Siłacz reprezentuje firmę, która zajmuje się tym.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, podkreśliła, iż starają się, żeby ciek był żeglowny w ramach tej klasy, w której w tej chwili Noteć jest. Rzęsa jest usuwana, niestety ona narasta w coraz większej ilości, ponieważ ta roślinność, która ją porasta,  jest to roślinność bardzo silnie ekspansywna. Do tego dochodzi to, że rozwojowi sprzyja niestety zrzut ścieków do rzek, który powoduje, że ona dzięki temu szybciej rośnie. To, że żegluga jest w bardzo niewielkim stopniu, tak naprawdę tych jednostek jest niewiele, również powoduje, że ona rośnie chętniej i intensywniej. W związku z tym starają się w ramach możliwości, żeby ta żegluga mogła funkcjonować i latem były prowadzone roboty wykoszeniowe, była rzęsa również ściągana grabiami, bo była jej taka ogromna ilość w Dębinkach, że nie było innej możliwości, ale jest to usuwane.
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, powrócił do pytania dotyczącego oczyszczania. Pytał, dlatego, że można czasami usunąć te zanieczyszczenia w inny sposób. One gromadzą się przede wszystkim na jazach, a więc w tych miejscach można je mechanicznie ściągnąć. Zaznaczył, że nie chodzi tu tylko o rzęsę, ale i o różnego rodzaju przedmioty. Nawiązując do tematu bobrów Pan Michalak podkreślił, że na Noteci są zatapiane ogromne baloty ze słomą czy z sianem. Dodał: „a propo odstrzału bobrów, to  nie tylko bobry chyba”. Stwierdził, że ktoś to robi specjalnie. Zapytał, czy mają jakieś możliwości. Baloty te zagrażają, one tarasują drogę wodną, uniemożliwiają na przykład wykorzystanie turystyczne naszych rzek. Zapytał, czy biorą pod uwagę w swoich działaniach zagospodarowanie turystyczne  cieków wodnych.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, podkreśliła, iż jeżeli chodzi o te baloty, to nie było monitów z terenu, żeby z Noteci czy z Kanału Bydgoskiego był problem wyciągania. Na pewno jest tak, że drzewa (…).
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, powiedział, że są wołani strażacy do usuwania balotów, które tarasują np. Gąsawkę.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, podkreśliła, iż Gąsawka nie jest ich.
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, powiedział, że na Noteci też są. Dodał, że jest wiele świadków na tej sali, którzy płynęli i nie mogli przepłynąć, bo baloty zagradzały drogę wodną na Noteci. Stwierdził, iż nie były to marzanny ani wianki.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, zapewniła, iż nikt do nich nie dzwonił w tej sprawie, nie było monitów, ze to zagraża, że to jest problemem.
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, poprosił o numer telefonu. Dodał, że będzie dzwonił.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że drzewa powalone przez bobry, które tarasują – owszem – to się zdarza, wtedy jest wyciągane z koryt. Co do drugiego pytania, to rzeka Noteć nam podlega, są zarządzającym w imieniu Skarbu Państwa. Dodała, że również zajmują  się tym, żeby ją udrożnić, czyścić, a to, że zatrzymuje się to na jazach jest wynikiem tego, że często specjalnie jazy są przymykane latem, właśnie, żeby rzęsę tą zatrzymać i żeby ją ściągnąć na krótkim odcinku, a nie żeby ona płynęła dalej, gdzie niemożliwe jest, żeby ją właśnie odłowić.
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, podkreślił, iż ona całymi tygodniami stoi na Noteci np. na jazie w Szkocji.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że jaz w Szkocji im nie podlega.
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, zapytał, czy są przedstawiciele zarządcy.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odpowiedziała, że tak.
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, zapytał, czy biorą pod uwagę wykorzystanie turystyczne rzeki Noteć.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że rzeka Noteć i Kanał Bydgoski, o których mówi, bo tylko te są w zarządzie RZGW. Rzeka Noteć jest rzeką żeglowną. Jest to odcinek połączenia Odra – Wisła i tam żegluga turystyczna jak najbardziej latem ma miejsce.
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, powiedział, że są urządzenia wodne w Zamościu (…).
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że pytanie dotyczące Zamościa, to nie jest kierowane do Niej.  Podkreśliła, że im podlega rzeka Noteć i Kanał Bydgoski.
            Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, poprosił o odpowiedź osobę uprawnioną.
            Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż wie, że Pani Siłacz nie może wszystkiego powiedzieć, bowiem  Pani Siłacz reprezentuje Oddział w Bydgoszczy. Podkreślił, iż w Poznaniu jest Dyrekcja. Być może Dyrekcja więcej by powiedziała, ale pytania ich jako radnych są ważne i istotne dla mieszkańców Powiatu Nakielskiego. Zapytał, czy w RZGW w Poznaniu są wnioski albo czy mają informacje od Ministerstwa, które zajmuje się akurat tymi zagadnieniami, czy na rzece Noteć będą możliwości inwestycyjne w celu poprawienia jej stanu zarówno pod kątem pływania jak i czystości. Jeżeli na to pytanie Pani Siłacz nie będzie mogła odpowiedzieć, to poprosił o zanotowanie tego pytania i o udzielenie odpowiedzi pisemnej do Przewodniczącego Rady Powiatu. Podkreślił, iż jest to bardzo istotne, ponieważ sporo inwestycji związanych z Nakłem wiąże się z rzeką Noteć. Podkreślił, iż te inwestycje mogą być wtedy planowane i realizowane, jeżeli rzeka Noteć będzie miała również zabezpieczenie od strony RZGW czy właściwego Ministerstwa.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, powiedziała, że jest to  pytanie, na które Jej Dyrektor w Poznaniu na dzień dzisiejszy nie odpowie, ponieważ jest to rozmowa o pieniądzach, których generalnie nie ma. Dzisiaj jest ich jeszcze mniej niż w zeszłym roku. „Co ja mam  powiedzieć, to że co roku składa się jakieś zapotrzebowanie na roboty i dostaje się 10% tego zapotrzebowania” – powiedziała Pani Siłacz. Dodała, że w tym roku dostali jeszcze ileś milionów mniej jako jednostka niż w roku poprzednim, np. bo w związku z cięciami we wszystkich resortach, we wszystkich ministerstwach, oni również musieli „obciąć” koszty. Podkreśliła, iż to nie jest tak, że Dyrektor RZGW nie widzi problemu.
            Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, wtrącając powiedział, że stara się być dla gości wyrozumiały. Sądzi, że Pani Siłacz na to pytanie nie może odpowiedzieć, dlatego prosił o zanotowanie pytanie i o udzielenie odpowiedzi na piśmie Przewodniczącemu Rady Powiatu w Nakle nad Notecią albo Staroście Nakielskiemu, ponieważ ta odpowiedź wiąże się z wieloma tematami i inwestycjami Nakła nad Notecią i Powiatu Nakielskiego.
            Pani Agnieszka Siłacz, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu Zarząd Zlewni Noteci w Bydgoszczy, zapytała, czy ma pytanie przekazać Dyrektorowi RZGW, czy będzie oficjalne wystąpienie do dyrekcji RZGW z takim zapytaniem.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała, że takie pytanie zostało zgłoszone. Podkreśliła, iż będzie oficjalne wystąpienie do dyrekcji RZGW z tym pytaniem. Poprosiła Pana Lecha Wiśniewskiego, Kierownika Biura Terenowego Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Zarządu w Nakle nad Notecią  o udzielenie odpowiedzi Radnemu Panu Arturowi Michalakowi.
            Pan Lech Wiśniewski, Kierownik Biura Terenowego Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Zarządu w Nakle nad Notecią, powiedział, iż padły pytania, które związane są praktycznie z ich działalnością, bo jest ścisła współpraca pomiędzy RZGW i nimi. Każdy ma swój jak gdyby zakres swoich działalności. Do RZGW należą te większe rzeki. Natomiast do nich (Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Zarządu w Nakle nad Notecią) należą te już mniejsze. Powiedział, że korzystają również z takiego cieku jak stara Noteć, gdzie mają również swoje urządzenia i zdaje się, że pytanie dotyczyło tego odcinka. Tam są dwa jazy Szkocja i Tur, które zaopatrują systemy nawodnieniowe jak Noteć 1 i Noteć 2, systemy łąkowe, które sukcesywnie są nawadniane celem po prostu pozyskania tam lepszych plonów w zakresie zbiorów siana. Oczywiście byłoby dobrze, żeby do sprawy można byłoby w sposób jakiś taki bezkonfliktowy nieraz podchodzić. Niestety tworzy się tak zwana zabawa ludzi młodych, którzy stwarzają sytuację poprzez wrzucanie do cieku różnych zbiorów a m.in. kiedyś, gdy były to rzeczywiście baloty o małych pojemnościach, to nie było problemu. Zwrócił uwagę na to, jak to w tej chwili wygląda, jeżeli wrzuci się duży balot, który namoknie. Podał przykład, kiedy wrzucone były takie 4 baloty w obrębie Rynarzewa, które przepłynęły i zatrzymały się na cieku – jazie w Szkocji. Niestety tego nie wydostanie się niczym. Podkreślił, że gdy to namoknie, to nie jest łatwa sprawa. Zrobili tylko jedno, co było możliwe, to cięli na kawałki kosami i wydostali to po prostu, żeby dalej nie blokowało przepływu, bo mimo, że jest tam tzw. kanał ulgi i obwód, żeby zabezpieczać przed nadmiarem podniesienia wody, to niezależnie od tego ta sytuacja była dość niebezpieczna już. Dodał, że udało im się to usunąć. Zaznaczył, iż co roku jest ta sama sytuacja.  Oznajmił, iż monitował już do sołtysów, żeby w jakiś sposób rolnicy, którzy po prostu zbierają swoje plony, żeby w pewnej odległości od cieku to robili. Może to zniechęci tych młodych ludzi. Podkreślił, iż takie sytuacje są nie tylko tu, ale i również w innych ciekach to się dzieje i w rowach. Uważa, że tego się nieunikanie. Zapewnił, iż obiekty, urządzenia są pod kontrolą. Wygospodarowali środki, by zatrudnić konserwatora, który opiekuje się tymi obiektami i na bieżąco te sprawy będą usuwać. Nie sądzi, żeby jakaś sytuacja się nie powtórzyła, bo to jest wręcz na dzień dzisiejszy możliwe, ale zapewnił, iż będą się starali w ten sposób to robić.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podziękowała gościom za przybycie na sesję i za zabranie głosu.
 
Ad.6./ Informacja Kierownika Powiatowego Biura ARiMR w Nakle nad Notecią o stanie realizacji  zadań jednostki.
            Pan Adam Korbal, wyjaśnił, iż Pan Adam Krasicki, Kierownik Powiatowego Biura ARiMR w Nakle nad Notecią nie mógł wziąć udziału w sesji. Dodał, iż będzie próbował Go zastąpić. Pan Korbal oznajmił, iż jest w Biurze Powiatowym w Nakle nad Notecią Kierownikiem Sekcji ds. Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt. Powiedział, iż w ubiegłym roku najbardziej gorącym okresem  dla Biura Powiatowego w Nakle nad Notecią – jak co roku – jest okres przyjmowania wniosków obszarowych, czyli od 15 marca do 15 maja. W 2008r. w Biurze Powiatowym zostało złożonych 2.681. Podkreślił, iż w 99% już te wnioski są rozpatrzone. Zapewnił, iż Biuro Powiatowe do końca tego tygodnia  dołoży wszelkich starań, żeby wszystkie wnioski w 100% zostały rozpatrzone i decyzje w tych sprawach o przyznanie płatności zostały wysłane do ich beneficjentów. W ramach płatności obszarowych Biuro Powiatowe w Nakle nad Notecią rozdysponowało środki w wysokości 31.409.572,95 zł. Ogólnie jako Powiatowe Biuro w Nakle nad Notecią w roku 2008 rozdysponowało ok. 50.000.000 zł jako dopłaty obszarowe, jako renty strukturalne i jako programy rolno-środowiskowe. Pan Korbal podkreślił, iż najmniejszym zainteresowaniem cieszyło się zalesianie gruntów rolnych. W nowym PROW-ie 2007-2013 (Program Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013)  do Biura Powiatowego nie wpłynął ani jeden wniosek zalesieniowy. W poprzednich latach takich wniosków mieli 34.
            Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, zapytał, z czego to wynika. Przeprosił, że przerwał wypowiedź.  Zapytał, z czego wynika, że jest takie małe zainteresowanie, czy dopłaty są już gorsze.
            Pan Adam Korbal, Kierownik Sekcji ds. Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt w Biurze Powiatowym w Nakle nad Notecią, powiedział, iż jest to związane z mniejszymi stawkami , poprzednio stawki w programie zalesieniowym były wyższe, teraz są trochę niższe. Zwyczajnie nie znalazło to zainteresowania prawdopodobnie, dlatego że wszystkie te tereny, które miały być zalesione, zwyczajnie chyba już zostały zalesione. Tak przynajmniej sądzi Powiatowe Biuro w Nakle nad Notecią. Pan Korbal powiedział, że jeżeli chodzi o renty strukturalne, to w 2008 roku zaczęli przyjmowanie wniosków na renty strukturalne. Takich wniosków wpłynęło 32. Oczywiście te wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie. Na renty strukturalne rozdysponowano łączną kwotę 39.736,39 zł. Podkreślił, iż oprócz bieżących renty strukturalne są drugim bardzo chętnie wykorzystywanym środkiem przez rolników w Powiecie Nakielskim. Trzeci program cieszący się zainteresowaniem beneficjentów, to są programy rolno środowiskowe, chociaż płatności w programach rolnośrodowiskowych są trochę niższe niż poprzednio. Zapewnił, iż do końca tego tygodnia Biuro Powiatowe będzie się starać wydać już wszystkie decyzje w sprawie dopłat obszarowych i prawdopodobnie tym sposobem rok 2008 będzie zupełnie podsumowany i  zamknięty. Podkreślił, iż są przygotowani do kampanii 2009 – kampanii przyjmowania wniosków o dopłaty obszarowe. Wspomniał, iż rozpoczynają przyjmowanie tych wniosków 15 marca. Przypomniał, że termin jest do 15 maja – jak co roku. Wnioski prawdopodobnie są już rozesłane do rolników i zainteresowani beneficjenci prawdopodobnie te wnioski już mają. Podkreślił, iż  w czerwcu jest planowane uruchomienie przyjmowania wniosków w sprawie rent strukturalnych. Niektóre wnioski, takie działania jak  Młody Rolnik i inwestycje w gospodarstwach rolnych są realizowane przez Kujawsko-Pomorski Oddział Regionalny i niektóre wnioski z tych działań należy składać w Toruniu do Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Regionalnego. Podkreślił, iż szczegółowe informacje są zawarte w materiale przekazanym Radzie Powiatu w Nakle nad Notecią. Zapytał, czy są pytania.
Pytań nie było.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podziękowała Panu Adamowi Korbalowi.
            Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, poprosił o przerwę.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, ogłosiła 15-minutową przerwę.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, po przerwie wznowiła obrady XXXIV sesji.
 
Ad. 7/Podjęcie uchwał w sprawie:
a)  zmieniająca uchwałę w sprawie likwidacji Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nakle nad Notecią,
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było uwag ani pytań.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 20 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie zmieniająca uchwałę w sprawie likwidacji Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nakle nad Notecią, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXXIV/257/2009.
 
b)   podziału środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na realizację zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej dla Powiatu Nakielskiego na rok 2009
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było uwag ani pytań.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poinformowała, że w obecności 20 radnych za uchwałą głosowało 20 radnych. Pani Przewodnicząca podkreśliła, że jedna osoba jest nieobecna na sali.
Rada Powiatu w obecności 20 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie podziału środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na realizację zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej dla Powiatu Nakielskiego na rok 2009,  która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXXIV/258/2009.
              Pan Leszek Gutkowski, Radny Rady Powiatu, siedzący na widowni, powiedział, że również głosuje.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała, iż jest to niezgodne z Regulaminem. Dodała, że powinien być na swoim miejscu, a nie na widowni.
Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, podkreślił, iż nie ma takiego zapisu w Regulaminie. Jest obecny na sali.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała Pana mecenasa od strony prawnej, czy tak rzeczywiście jest.
Pan Bartosz Rakoczy, Radca Prawny, podkreślił, że rzeczywiście tak to jest, że wystarczy obecność fizyczna radnego na sali. Ustawodawca ani prawodawca nie określa, iż radny musi dokładnie znajdować się w tym miejscu. Podkreślił, iż jest sugestia pewna zwyczaju czy obyczaju procedowania przez Radę. Tak samo jak egzekwowanie miejsc przez koalicję i opozycję, też nie jest uregulowane przepisami prawa. Obyczaj nakazuje siedzieć w tym miejscu, ale na pewno nie jest to niezgodne z prawem.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podkreśliła, iż to rozumie, ale taka sytuacja dezorganizuje pracę, ponieważ nie jest w stanie wychwytywać na widowni, czy któryś z radnych tam jest czy nie. Uważa, że to jest niegrzeczne. Skierowała słowa do Pana Radnego Gutkowskiego: „jeżeli Pan Radny chce uczestniczyć w głosowaniu, to proszę, by Pan Radny usiadł na swoje miejsce, a dyskusje zostawił do następnej przerwy”.
 
c)    zmieniająca uchwałę w sprawie utworzenia jednostki organizacyjnej pod nazwą Rodzinny Dom Dziecka w Paulinie
  Pan Leszek Gutkowski, Radny Rady Powiatu,  wrócił na swoje miejsce w trakcie omawiania projektu uchwały.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było uwag ani pytań.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę zmieniającą uchwałę w sprawie utworzenia jednostki organizacyjnej pod nazwą Rodzinny Dom Dziecka w Paulinie, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXXIV/259/2009.
 
 
d)   zmieniająca uchwałę w sprawie nadania statutu dla Rodzinnego Domu Dziecka w Paulinie,
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było uwag ani pytań.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę zmieniającą uchwałę w sprawie nadania statutu dla Rodzinnego Domu Dziecka w Paulinie, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXXIV/260/2009.
 
e)   zamiaru podjęcia uchwały, dotyczącej likwidacji Zasadniczej Szkoły Zawodowej dla młodocianych pracowników, wchodzącej w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica w Nakle nad Notecią
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że niedawno była podejmowana uchwała dotycząca powołania Zasadniczej Szkoły Zawodowej dla młodocianych pracowników. Z tego, co wie, to pierwszy nabór miał być w tym roku we wrześniu. Podkreślił, iż właściwie niewykonali żadnego ruchu w tym kierunku, a już mają przystąpić do likwidacji. Poprosił Pana Starostę, by uzasadnił. Podkreślił, iż uzasadnienie do uchwały jest krótkie, przywołane są w nim podstawy prawne. Zapytał, z czego to wynika, że coś co jeszcze nie zaczęło funkcjonować – była koncepcja, że to powinno jakoś zadziałać, zaznaczył, iż w takiej sytuacji nie dają możliwości zafunkcjonowania - a już jest to likwidowane. Poprosił, by Pan Starosta rozwinął to, dlaczego decyduje się na taki krok.
Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, powiedział, że są trzy powody, dla których jest zmuszony zabrać głos przed podjęciem uchwały dotyczącej zamiaru likwidacji Zasadniczej Szkoły Zawodowej dla młodocianych pracowników, wchodzącej w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica w Nakle nad Notecią. Pan Michalak jest od 18 lat czynnym nauczycielem, jest Przewodniczącym Komisji Edukacji, Promocji i Sportu, a także jest Przewodniczącym Klubu Radnych Platforma Obywatelska. Podkreślił, iż nie wyraża tutaj zdania Komisji Edukacji, Promocji i Sportu ani Klubu PO, bo i Komisja i Klub nie wyrazili opinii w tej sprawie na razie. Przedstawił kilka argumentów, które zebrał przysłuchując się wielu bardziej doświadczonym od Niego w zawodzie i samorządzie ludziom. Słuchał tego, co mówią zwykli nakielnie. Podkreślił, iż postara się przedstawić argumenty „za” i „przeciw” tej uchwale. Już troszeczkę o tym mówił Radny Pan Mikietyński.
Głosując „za” tą uchwałą:
- postępujemy racjonalnie,
- likwidujemy szkołę mając na względzie bezpieczeństwo innej szkoły,
- chronimy grupę nauczycieli, zakład pracy,
- chronimy także placówkę, która jak każda szkoła jest centrum intelektualnym i kulturalnym miejscowości, na terenie której się znajduje,
- jesteśmy bezpieczni , nikt nam nie zarzuci, że postąpiliśmy źle, nikomu nie robimy przecież krzywdy, nikomu się nie narażamy,
- decyzja „za” jest bezpieczna, jest też wygodna.
Patrząc na problem z drugiej strony trzeba dostrzec, że:
            - powołaliśmy tą szkołę zawodową w Staszicu w zeszłym roku, a teraz chcemy ją zamknąć, to co mówił Pan Radny Mikietyński – rażąca niekonsekwencja. Ten, kto chciał w zeszłym roku powołania tej szkoły, dziś chce ją zamknąć. Jest to niekonsekwentne działanie.
            - dyrekcja i rada pedagogiczna Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. S.  Staszica w Nakle nad Notecią chce utworzenia w jej murach zasadniczej szkoły zawodowej, ma doświadczenie w tej kwestii, ma już klasę zawodową w zawodzie sprzedawca. Zespół Szkół chce się rozwijać, rozszerzać profil kształcenia.
Pan Michalak zapytał, dlaczego chcemy  tą uchwałą – ona na razie jest intencyjna – i następnymi pociągnięciami, dlaczego chcemy hamować rozwój tej szkoły, dlaczego głosując „za” tą uchwałą chcemy zabrać tej szkole możliwość rozwoju. Pan Michalak podkreślił, iż można spojrzeć szerzej na cały problem. Pan Michalak myśli, że najważniejszy argument, to argument społeczny. Tworząc Zasadniczą Szkołę Zawodową w Nakle w Staszicu zatrzymujemy młodzież uciekającą do szkół w Bydgoszczy. Obserwuje się obecnie taki trend ucieczki młodzieży do dużych miast, do dużych szkół, mających bogatą bazę i większe możliwości. Tworząc tu w Nakle nad Notecią taką szkołę dużą, dobrze wyposażoną z zapleczem, wkrótce z salą gimnastyczną, z basenem w pobliżu, zatrzymujemy tą młodzież, zatrzymujemy ich w szkole prowadzonej przez powiat, zatrzymujemy ich także w Nakle. Ktoś, kto decyduje się na Bydgoszcz w wieku lat 16 rzadko wraca do małego miasteczka. Nie pozwalając na utworzenie tej szkoły tracimy uczniów i tracimy też młodych, wykształconych ludzi chcących zakładać firmy i pracować tutaj. Nakło będzie się starzeć, gdy młodzi ludzie nie będą tutaj wracać. Pozostaną tu, jeżeli tu ich wykształcimy, damy możliwość praktyki, tu znajdą też pracę. Myśli, że jest to szeroki argument, ale chyba logiczny i chyba zrozumiały. Tworząc Zasadniczą Szkołę Zawodową w Nakle w Staszicu skracamy także drogę ucznia do szkoły, obniżamy koszty utrzymania dla rodziców, pozwalamy, aby więcej pieniędzy zostawało rodzicom w kieszeniach. To argumenty ekonomiczne. Argument bardzo ważny w obliczu kryzysu ekonomicznego, gospodarczego. Wreszcie ostatni argument – tworząc Zasadniczą Szkołę Zawodową w Nakle w Staszicu nie występujemy przeciwko nikomu, dajemy tylko szansę, wysuwamy propozycję. Nikt nie wie, jaki będzie nabór, nikt nie jest w stanie przewidzieć, jakie decyzje podejmą uczniowie i ich rodzice. Wiem jednak jedno, że nie wolno jak gdyby ręcznie sterować oświatą. Nie wolno administracyjnie zamykać żadnej szkole możliwości. Nie wolno zabierać szansy szkole i uczniom. Biorąc pod uwagę „za” i „przeciw” postąpi zgodnie z sumieniem i poczuciem sprawiedliwości. Poprosił kolegów radnych o podobne przemyślenie i decyzje podczas głosowania.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podkreśliła, iż jest to opinia Pana Radnego Michalaka jako Radnego Pana Michalaka, natomiast nie jest to związane z decyzją i poglądami, jakie na temat tej uchwały wyrażali członkowie koalicji.
Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, powiedział, że na początku swej wypowiedzi to zaznaczał. Jest to tylko Jego opinia.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że w związku z dyskusją jaka toczy się wokół tego projektu uchwały powtórzył swoje pytanie jako radnego, które zadał na posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów, kiedy był omawiany projekt tej uchwały. Mianowicie dotyczy ono uzasadnienia, bowiem uzasadnienie jest w formie jednego zdania. Pan Napierała odczytał treść uzasadnienia: „Zgodnie z art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty wyraża się zamiar likwidacji Zasadniczej Szkoły Zawodowej dla młodocianych pracowników, wchodzącej w skład Zespołu szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica  w Nakle nad Notecią”. Dodał, że to uzasadnienie podpisał Przewodniczący Zarządu Powiatu. Zaznaczył, iż jego pytanie jest szersze, ponieważ jest to uzasadnienie, a właściwie podanie podstawy prawnej i nic więcej. Natomiast pamiętamy, że w ubiegłym roku również tworzenie tej szkoły nie było łatwe, stąd było przesunięcie wejścia w życie uchwały o rok. Natomiast w tej chwili rozważa się problem - bardzo trudny dla wszystkich - już likwidacji. I tak jak powiedział, bo tylko to dopowiedział Pan Starosta wówczas na komisji, że do tego zamiaru likwidacji będzie potrzebna pozytywna opinia  Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty. Wyraził głębokie przekonanie, że jeśli podejmą uchwałę w tej formule, to praktycznie nie ma uzasadnienia, nie ma argumentów, które pozwoliłyby w sposób dobry przyjrzeć się tej uchwale organowi nadzoru pedagogicznego i wydać na jej temat opinię pozytywną bądź negatywną, dlatego poprosił jeszcze raz, aby wnioskodawca – Zarząd Powiatu, przedstawił argumenty merytoryczne, które przemawiają i mają przemawiać po skierowaniu tego dokumentu do Kuratorium za tym, że ta decyzja jest słuszna. Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że dlatego prosił Pana Starostę o wyjaśnienie, dlaczego ma zamiar zlikwidować Zasadniczą Szkołę Zawodową dla młodocianych pracowników, bo rozumie, iż Zarząd Powiatu głosował jednomyślnie za przyjęciem projektu przedmiotowej uchwały. Stwierdził, iż ma trochę dysonans, bo rozumie, że Pan Michalak jako radny mówi, że można i nie można, jako szef Klubu PO mówi, że jeszcze Klub nie głosował – zaznaczył, iż to nie jest jego sprawa, to sprawa Klubu. Dodał, że nie bardzo rozumie, czy my chcemy tej uchwały, czy to są jakieś wewnętrzne gry, że coś w koalicji jest nie „halo”, że to nie przechodzi. Jeżeli jest taki problem, to zgłasza  wniosek o uchylenie tej uchwały albo o zdjęcie jej z porządku obrad sesji. Wtedy będzie wiadomo, jakie będzie głosowanie, bo w tej chwili toczy się jakaś gra, którą częściowo rozumie. Widzi, że jest to jakaś gra.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, sprostował wypowiedzi Pana Mikietyńskiego, a mianowicie to nie starosta zgłasza projekt uchwały, tylko Zarząd Powiatu i to Zarząd Powiatu kieruje pod obrady, tak jak to powiedział Pan Radny Sławomir Napierała. Pan Starosta zapewnił, że nie ma żadnego dysonansu, nie ma niczego w koalicji. Jest to uchwała, która ma być podjęta przez radnych Rady Powiatu i dobrze się składa, że wszyscy radni mają możliwość wypowiedzenia się w dyskusji podczas obrad sesji, której przysłuchuje się również dziś obecna Pani Alicja Czubak,  Dyrektor Zespołu Szkół Ponandgimnazjalnych im. S. Staszica w Nakle nad Notecią. Pan Radny Artur Michalak przedstawił swoistą analizę SWOT. Wszyscy usłyszeli, jakie argumenty są „za”, jakie argumenty „przeciw”, jakie są szanse i jakie są zagrożenia. Decyzja należy do Rady Powiatu.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, powiedział, że  podziela zdanie Przewodniczącego Komisji Budżetu i Finansów, Pana Sławomira Napierały, że uzasadnienie do przedmiotowego projektu uchwały powinno być  głębsze. Podkreślił, iż uważają, że podjęcie tej uchwały o tworzeniu tej szkoły  było błędem i z tego błędu chcą się wycofać, gdyż tego typu sprawy załatwia się wtedy, gdy ma się dokładną uchwałę obowiązującą o sieci szkół. Przypomniał, że kilka miesięcy temu, kiedy ktoś z Państwa pytał, jak faktycznie wygląda sieć szkół, to wtedy było werbalne stwierdzenie, które mówiło o tym, że szkoły przynajmniej w Gminie Nakło wyglądają w ten sposób, że mamy licea, mamy Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. S. Staszica, które zapewnia szkolnictwo średnie zawodowe i mamy szkolnictwo zawodowe w Lubaszczu. Podkreślił, by tego się trzymać i tego chcą się trzymać. Natomiast pewnego rodzaju nadużyciem jest nawet stwierdzeniem osobistym Pana Artura Michalaka, jeżeli mówi, że ta szkoła jest z basenem, bo o ile Pan Wicestarosta wie, to jeszcze tego basenu nie ma.
Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, podkreślił, że nie mówił, że szkoła jest z basenem, tylko, że w pobliżu stanie basen, będzie basen.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, przypomniał, iż zadał pytanie i że w świetle tak ważnych decyzji  chciałby usłyszeć odpowiedź od wnioskodawców - uzasadnienie merytoryczne podjęcia dzisiejszej uchwały.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że sprawa tej uchwały była szeroko omawiana na komisjach. Podkreślił, iż dziwi się, że jest jeszcze tyle pytań i że toczy się taka dyskusja. Wnioskował o zamknięcie dyskusji.
Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, zaznaczył, iż nie zabierał głosu w tej sprawie. Złożył wniosek o zdjęcie tego projektu uchwały z porządku obrad albowiem rzeczywiście jest tu absolutny brak uzasadnienia, jeżeli jest taka możliwość.  W uzasadnieniu jest podana tylko podstawa prawna, nic nie zapisane, dlaczego to ma być robione. Każdy wypowiada się w sposób inny, odmienny. W związku z tym Pan Zbylut złożył wniosek formalny o zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że dziwi się wypowiedzi czy wnioskowi Pana Zbigniewa Sabacińskiego, bowiem jest członkiem Komisji Budżetu i Finansów i uczestniczył w posiedzeniu tej komisji i dokładnie zna przebieg dyskusji. Podkreślił, iż nie chce przenosić zdania czy słów, czy relacjonować w żaden sposób dyskusji z komisji. Natomiast na komisji nie była obecna Pani Dyrektor Wydziału Edukacji. Dodał, że przedstawiciele Zarządu Powiatu nie udzielili odpowiedzi na pytanie, które było postawione na komisji i tylko dlatego pojawia się ono na sesji, a wręcz było mówione odwrotnie. Pan Starosta podkreślał, że ta uchwała jest zamiarem likwidacji i musi uzyskać, żeby weszła w życie później pozytywną opinię Kuratora Oświaty. Podobne zdanie wyrażał obecny na komisji przedstawiciel Wydziału Edukacji, Pan Inspektor. Pan Napierała zaznaczył, że tylko tyle było powiedziane. Natomiast nie padło żadne uzasadnienie merytoryczne. Natomiast Pan Napierała, podkreślił, iż nie chce przytaczać i relacjonować tego, co było mówione na komisji.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że podtrzymuje swój wniosek o zamknięciu dyskusji w tej sprawie.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała – dobrze. Udzieliła głosu Panu Radnemu Janowi Kominiakowi.
Pan Jan Kominiak, Radny Rady Powiatu,  powiedział, że skoro obecna jest Pani Alicja Czubak, to swoje głosowanie uzależnia od opinii Pani Alicji Czubak, Dyrektor ZSP im. S. Staszica w Nakle nad Notecią . Poprosił, aby Pani Dyrektor Alicja Czubak powiedziała, jak Ona to widzi, czy jest to zasadne dla Niej czy nie jest, bowiem jest takie błądzenie wokół sprawy.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, powiedział, że to Rada Powiatu podejmuje decyzję.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała, że chciałaby zamknąć dyskusję (…).
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, przypomniał o odpowiedzi na jego pytanie.
Pan Dawid Rzeski, Radny Rady Powiatu, powiedział, że dziwi go wypowiedź Radnego Pana Zbigniewa Sabacińskiego, ponieważ nie można zamknąć dyskusji bez uzyskania jakiegoś sensownego, właściwego wyjaśnienia. Uzasadnienie to jest podstawa prawna, to jest powtórzenie podstawy prawnej z projektu uchwały, a przecież nie chodzi o to, żeby tylko radni mieli wiedzę o tej uchwale, ale również społeczeństwo, zwłaszcza nakielskie. Według Niego brakuje właściwego uzasadnienia, dlatego też poprosił Zarząd Powiatu czy wnioskodawców o stosowne, właściwe uzasadnienie. Jeszcze raz zaznaczył, iż uzasadnienie jest kopią podstawy prawnej.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, ogłosiła 10 minut przerwy.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, po przerwie wznowiła obrady XXXIV sesji. Zamknęła dyskusję na temat projektu uchwały dotyczącej zamiaru likwidacji Zasadniczej Szkoły Zawodowej dla młodocianych pracowników, która w zasadzie nie zaczęła funkcjonować.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, zapytał o odpowiedzi na pytania.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podkreśliła, iż odpowiedzi na pytania w międzyczasie padły. Natomiast jeśli chodzi o uzasadnienie, to poprosiła Radcę Prawnego, Pana Bartosza Rakoczego, by wypowiedział się na temat uzasadnienia, czy ono spełnia wymogi prawne, czy nie.
Pan Bartosz Rakoczy, Radca Prawny, powiedział, że uzasadnienie aktu prawnego jest jego częścią składową. Natomiast uzasadnienie jest o charakterze drugorzędnym, uzasadnienie nie determinuje uchwały. Ustawodawca zakłada tylko, że powinno być. Podkreślił, że możemy wywnioskować ani z ustawy o samorządzie powiatowym ani ze statutu ani z jakichkolwiek innych przepisów, jakie ono powinno być merytorycznie, jak rozbudowane i w jakim zakresie. Dodał, że warunek formalny jest spełniony, bo uchwała ma uzasadnienie. Radni mają prawo do odczucia co do jakości tego uzasadnienia, szczególnie biorąc pod uwagę wagę tego nad czym trwa procedowanie. Bez wątpienia warunek formalny jest tutaj zachowany. Uchwała z punktu widzenia przepisów samorządowych i statutu jest uchwałą, która wszelkie wymogi formalne zachowuje.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała, że Pan Radny Zbylut zgłosił wniosek (…).
Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, zwracając się do Radcy Prawnego powiedział – „Panie Profesorze, ja nie mogę się zgodzić z Pańskim poglądem.”  Pan Zbylut podkreślił, że na  uzasadnieniu można się oprzeć. Dodał, że w przypadku tego projektu uchwały nie ma na czym się oprzeć. Wyroki Sądu Najwyższego posiadają uzasadnienie, nie tylko na sentencji można się opierać, ale również na uzasadnieniu. W tym przypadku mamy sentencję, a nie mamy uzasadnienia. Dodał, że Pan Profesor słusznie to zauważył, ale bardzo elegancko pominął.
Pan Bartosz Rakoczy, Radca Prawny, powiedział, że tu jest problem taki, że inne ustawodawca wymogi stawia organom stosującym prawo. Tutaj w 100% zgodził się z Panem Radnym Zbylutem, że od Sądu Najwyższego, od sądu apelacyjnego, okręgowego, rejonowego i każdego organu administracji publicznej zgodnie z art. 104 i 107 kpa (Kodeksu postępowania administracyjnego) ustawodawca wymaga jasnego przedstawienia swojego stanowiska. Inną kwestią jest uzasadnianie stanowiska przez prawodawcę. Podkreślił, iż my jesteśmy nie na etapie stosowania prawa, tylko jesteśmy na etapie stanowienia prawa. I bez wątpienia konstytucyjna zasada prawidłowej legislacji wymaga od takiego organu, aby dobrze uzasadnić podejmowane rozstrzygnięcie legislacyjne, natomiast trzeba także popatrzeć, jak są uzasadniane projekty sejmu, projekty ustaw sejmowych, jakichkolwiek aktów stanowionych przez inne organy, to można powiedzieć, że przedmiotowa uchwała, gdyby zestawiać ją z innymi aktami, bez wątpienia jest całkiem przyzwoicie uzasadnioną, bo to co robi nieraz sejm, jak opiniuje projekty ustaw – ustawa, która ma 5 przepisów, ma dwa zdania uzasadnienia. To jest znacznie poważniejsza sprawa. Pan Mecenas powiedział, że jeżeli chodzi o ten formalny wymóg, to ona spełnia warunek. Zaznaczył, iż nie jest mu się wypowiadać co do jakości tego uzasadnienia w sensie, czy ono jest zadawalające, czy nie. Natomiast formalnie ten wymóg jest spełniony. Poprosił o procedowanie dalej w tej sprawie przy założeniu, że wymóg formalny jest spełniony.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała, że Pan Radny Zbylut zgłosił wniosek, aby tą uchwałę wycofać. Pani Przewodnicząca konsultowała z Panem Radcą Prawym. W związku z tym, że został przyjęty już porządek obrad, to tego projektu uchwały wycofać nie można. Przystąpiła do procedowania. Przypomniała, iż dyskusja była zamknięta wcześniej. Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych  przy 13 głosach „za” i 8 głosach „wstrzymujących się” podjęła uchwałę w sprawie zamiaru podjęcia uchwały, dotyczącej likwidacji Zasadniczej Szkoły Zawodowej dla młodocianych pracowników, wchodzącej w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica w Nakle nad Notecią, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXXIV/261/2009.
 
f)    wyrażenia woli zawarcia Porozumienia z Województwem Kujawsko-Pomorskim w sprawie współdziałania z Powiatem Nakielskim przy realizacji projektu kluczowego pn. „Infostrada Kujaw i Pomorza” realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było uwag ani pytań.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia woli zawarcia Porozumienia z Województwem Kujawsko-Pomorskim
w sprawie współdziałania z Powiatem Nakielskim przy realizacji projektu kluczowego pn. „Infostrada Kujaw i Pomorza” realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXXIV/262/2009.
 
g)   wyrażenia zgody na udzielenie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej Gminie Nakło nad Notecią oraz zawarcie w tej mierze umowy pomiędzy Powiatem Nakielskim a Gminą Nakło nad Notecią
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było uwag ani pytań.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych przy 19 głosach „za” i 2 głosach „wstrzymujących” podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej Gminie Nakło nad Notecią oraz zawarcie w tej mierze umowy pomiędzy Powiatem Nakielskim a Gminą Nakło nad Notecią, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXXIV/263/2009.
 
h)   zmieniająca uchwałę w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na rok 2009
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
            Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że wszystkie wątpliwości i uwagi do niniejszego projektu uchwały przekazał. Dodał, że za pośrednictwem Pani Przewodniczącej udostępnił na piśmie te wątpliwości.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poprosiła Panią Danutę Roza, Dyrektora Wydziału Finansowego o omówienie tych uwag przedstawionych przez Klub Radnych Lewica i Demokraci.
            Pani Danuta Roza, Dyrektor Wydziału Finansowego, ustosunkowała się do uwag, które wniósł Radny Pan Sławomir Napierała.
            Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, zwrócił uwagę na to, że to Klub złożył uwagi.
            Pani Danuta Roza, Dyrektor Wydziału Finansowego, przeprosiła. Podkreśliła, iż słusznie zostały zauważone błędy, które wkradły się do przedmiotowego projektu uchwały. Dodała, że spróbuje to przeanalizować i podać poprawne treści, jakie powinny znaleźć się w uchwale. Pierwsza sprawa odnośnie § 1 uchwały ust 2 podpunkt a – chodzi o wydatki bieżące, gdzie wymienia się niektóre rodzaje wydatków.  Zakwestionowana była kwota 3.927.901 zł (dotacje). Tutaj ta wielkość wynikać powinna z 3 załączników, a mianowicie z Załącznika Nr 10, 11 i 12 do grudniowej uchwały. Co do Załącznika Nr 10 kwota jest niezmieniona w tej chwili i wynosi 1.367.180 zł. Załącznik Nr 11 kwota 200.000 zł i jest sprawa załącznika Nr 12. Załączniku Nr 12 do uchwały grudniowej w tej chwili jest to Załącznik Nr 9. Sytuacja jest taka, że w punkcie 1 tej tabeli słusznie § 6610 powinien być zastąpiony § 6300 i kwota 100.000 zł zastąpiona kwotą 112.500 zł. Kwota ogółem wynikająca z tego Załącznika to nie kwota 2.848.221, zł a kwota 2.860.721 zł, czyli jest to brakująca kwota 12.500 zł. Zauważyła przy okazji, że jeżeli chodzi o wysokość dotacji określoną w tym miejscu była ona również błędnie w poprzedniej uchwale, różniła się o kwotę 500.000 zł. Zdaniem Pani Dyrektor wynikało to z pozycji nr 1 i 9 tego Załącznika obecnego nr 9. Tak po prostu przypuszcza. Idąc dalej uważa, że poprawną kwotą, która powinna być zapisana w tej uchwale to powinna być kwota dotacji w wysokości nie 3.927.901 a kwota 4.427.901 zł. Poprosiła Pana Napierałę o przypomnienie, czy były jeszcze inne wątpliwości.
            Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu,  podkreślił, że nie wychwycił tych 500.000 zł.
            Pani Danuta Roza, Dyrektor Wydziału Finansowego, powiedziała, że  przez nikogo wcześniej nie zostało to zauważone.
            Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu,  podkreślił, że jeśli chodzi o klasyfikację 112.500, to to mamy wyjaśnione. W związku z tym tam również zmienia się łączne podsumowanie w Załączniku Nr 9 w tabeli.
            Pani Danuta Roza, Dyrektor Wydziału Finansowego, powiedziała, że tak.
            Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu,  podkreślił, że wątpliwość dotyczyła prognozy długu.
            Pani Danuta Roza, Dyrektor Wydziału Finansowego, powiedziała, że jest też to uwaga słuszna. Ten błąd wkradł się na pewno, znaczy  kwota, która jest różnicą wynika z jednej raty jednej z pożyczek – kwota 12.368 zł. Przeczytała, jak poprawnie powinna wyglądać ta tabela, mianowicie:

Tabela: pobierz (12kB) plik

Pani Danuta Roza, Dyrektor Wydziału Finansowego, dodała, że również w kolumnie Nr 5 w wierszu 3 nie zostały zmienione dochody, które obecnie powinny wynosić 65.679.246 zł a nie 65.698.676 zł.
            Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, zwrócił uwagę, iż tak nie może być, żeby radni szukali. Jest tyle błędów. Poprosił o dokonanie autopoprawki albo zaproponował, by radni mogli zobaczyć te poprawki, bowiem widzi, że tych błędów jest więcej, niż wychwycił Radny Pan Napierała (Klub Radnych Lewica i Demokraci) i On. Podkreślił, iż należy to zrobić w normalny sposób, gdyż każdy w tej chwili próbuje gdzieś to zanotować. Podkreślił, iż jest to uchwała budżetowa i poważna.
            Pani Danuta Roza, Dyrektor Wydziału Finansowego, podkreśliła, iż może to co czyta jest być może taką dużą zmianą, natomiast dokonuje się tylko i wyłącznie jakby konsekwencje zmiany tej kwoty12.368 zł. zaznaczyła, że ona powinna być uwzględniona już w roku 2011, tam powinna być ta spłata z tytułu pożyczek wyższa o kwotę 12.368 zł.
            Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, stwierdził, iż nie będzie problemu, by nanieść tą zmianę chociaż w tych wyrywkach. Zaznaczył, iż nieraz tak trzeba, gdy nie jest to dobrze przygotowane, to trzeba to poprawić. Chodzi o ty, by radni mieli jasny pogląd.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podkreśliła, iż może być ogłoszona przerwa jak Pani Dyrektor Roza skończy omawiać.
            Pani Danuta Roza, Dyrektor Wydziału Finansowego, podkreśliła, iż w związku ze zmianami, które byłyby jeszcze, to zmienia się w wierszu 4.1 wskaźnik procentowy i w każdej z tych liczb od roku 2011 o 0,02%. To jest wszystko, jeżeli chodzi o zmiany.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poprosiła, by dokonać korekty. Dodała, że będzie półgodzinna przerwa. Jest to uchwała budżetowa, muszą być rzetelnie poprawione te zmiany i radni otrzymają (…).
            Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, podkreślił, iż zostały przedstawione wszystkie zmiany, które są wywołane tak naprawdę jednym błędem. Pan Starosta w imieniu Zarządu Powiatu przeprosił radnych za to, że takie błędy się pojawiły iż są narażeni na to, że teraz trzeba więcej czasu poświęcić na wpisanie tych wszystkich zmian. Zaznaczył, iż nie są to błędy merytoryczne w sensie jakiś błędów bardzo poważnych, to są po prostu błędy arytmetyczne. One się zdarzają. Jeszcze raz Pan Starosta przeprosił w imieniu Zarządu Powiatu. Zwrócił uwagę na to, że zostały przedstawione radnym wszystkie poprawki liczbowe i niezwłocznie zostaną dostarczone radnym już w poprawionej wersji listownie jutro, bo w tej chwili radni nie otrzymają tego materiału wydrukowanego, bo to by musiało dłużej trwać. Jest taka prośba do Rady Powiatu o pewną wyrozumiałość. Zapewnił, że poprawiony materiał będzie jutro wysłany. Materiał został już poprawiony, o czym przed chwilą wszyscy słyszeli.
            Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, stwierdził, iż to przeważnie tak jest, że w budżecie, w rachunkowości są liczby. Cały czas powtarzają się błędy. One są nieskończoną historią i jeśli mamy głosować, cały czas to jakoś przechodzi, że głosujemy, jak modernizacja to remont, jak coś innego i tak głosujemy, bo jest taka potrzeba. Zaznaczył, iż jeśli są błędy, to należy je poprawić. Podkreślił, iż radni muszą się z tym zapoznać albo chociaż przejrzeć najważniejsze punkty. Zaznaczył, iż nie każe poprawiać całości, tylko te punkty, które są błędne. Podkreślił, iż nie polega to na tym, by głosować jakkolwiek budżet. Stwierdził, iż Pani Przewodnicząca miała rację, by zarządzić przerwę – pół godziny. Uznał, że to jest najbardziej słuszne, przecież ma być głosowanie nad budżetem. Zwiększany jest deficyt, są przesunięcia.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podkreśliła, iż jest za tym, by poprawić i skorygować błędy. Ogłosiła pół godziny przerwy. Po przerwie radni otrzymają poprawione strony i wtedy nastąpi głosowanie.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, po przerwie wznowiła obrady XXXIV sesji. Powiedziała, że są w trakcie omawiania projektu uchwały zmieniającej budżet. Dodała, że przedmiotowy projekt uchwały został poprawiony.
            Iwona Lewandowska, Protokolantka, rozdała radnym Rady Powiatu przygotowane przez Danutę Roza, Panią Dyrektor Wydziału Finansowego, poprawki w załącznikach nr 9 i 11 oraz pierwszą stronę projektu uchwały.
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poprosiła radnych o przejrzenie otrzymanej poprawki. Zapytała, czy ktoś zgłasza zastrzeżenia albo uwagi.
Uwag nie było.
              Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały uwzględniający poprawki i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych przy 13 głosach „za”, 6 głosach „ przeciw” i 2 głosach „wstrzymujących” podjęła uchwałę zmieniającą uchwałę w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na rok 2009, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXXIV/264/2009.
 
Ad. 8/
Interpelacje i zapytania radnych.
Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, zwrócił się z prośbą o to, by mógł otrzymać odpowiedź na pytanie dotyczące stopy bezrobocia w Powiecie Nakielskim, które zadał wcześniej (w punkcie 4). Zadaje to pytanie ze względu na to, że jest to  ważne dla ocenienia sytuacji. Powiedział, iż ma pytanie do przedstawiciela policji, mianowicie, czy są zgłaszane takie sytuacje, fakty, które były dzisiaj zgłaszane związane z zanieczyszczeniami naszych dopływów. Chodził tutaj o to, na co zwracał uwagę Radny Artur Michalak. Zapytał, czy takie sytuacje są gdzieś zgłaszane, dotyczące zanieczyszczeń czy to w okresie żniw, bo widać, że jest to poważny problem.
 
Ad.9/
Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.
Pan Przemysław Ulatowski, Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nakle nad Notecią, powiedział, iż nie da się ukryć, że bezrobocie wzrasta. Podkreślił, iż wrastało rokrocznie w tym okresie. Natomiast w styczniu, bo takie całościowe dane dotyczące miesiąca mamy – wzrosło zdecydowanie. Bardziej niż przewidywali. Wzrosło bezrobocie rejestrowane o 556 osób. Dodał, iż to wyraźnie wzrosło, bo np. w roku 2008 o 142 osoby. Przypomniał, iż Pan Starosta na początku sesji powiedział, że bezrobocie wzrasta nie tyle w naszych zakładach tutaj lokalnych u naszych przedsiębiorców, pracodawców. Najbardziej dotkliwe jest to bezrobocie powstałe na wskutek utraty miejsc pracy przede wszystkim w Bydgoszczy. Gdybyśmy chcieli tak spojrzeć procentowo jak to wygląda, to 80% osób, które straciły pracę w styczniu, jeśli u nas rejestrowano, no to jako miejsce zatrudnienia podawały powiaty ościenne. 30% - to są osoby zwolnione, które utraciły pracę na terenie Powiatu Nakielskiego. Przedstawił parę wskaźników dramatycznych może nie, ale przykuwających uwagę. Gdybyśmy porównali styczeń 2008 i styczeń 2009r., to zarejestrowali w tych miesiącach w styczniu 2009r. o 244 osoby więcej niż w styczniu 2008r. Procentowo to jest 30% więcej osób zarejestrowanych. Wskaźnik, który diametralnie zmienia sytuację na rynku pracy nie tylko w powiecie, ale w województwie i w kraju to dramatyczny spadek ofert pracy, czyli w naszym powiecie w styczniu było 50 ofert pracy, dla porównania w styczniu 2008r. było 215 ofert pracy, czyli 75% ofert pracy mniej. Kolejny wskaźnik, który wskazuje, że niedobrze dzieje się na rynku pracy w kontekście tych zmniejszonych ofert pracy to jest podjęcie pracy. W styczniu 2009r. 188 mieszkańców Powiatu Nakielskiego podjęło pracę. W porównaniu do styczniu 2008r. jest spadek o 35%. Kto się rejestruje, kto się rejestrował w styczniu– zapytał Pan Ulatowski. Tutaj zjawisko 35% osób zarejestrowanych to są osoby, które nie zostały zwolnione, natomiast nie przedłużono im umów o pracę. Nowe zjawisko w 2007, w 2008r.- zjawisko szczątkowe rzędu 10-15% ogółu rejestrujących się osób to były osoby, które rejestrują się po umowach, które wygasły na wskutek okresu, na które zostały zawarte. Druga największa grupa osób 35%, czyli ponad 330 osób, to są osoby, które wcześniej nie pracowały, w 2008r. zostały wyłączone z ewidencji osób bezrobotnych na wskutek odmowy podjęcia pracy, innych form aktywizacji, czyli nie miały przed rejestracją pracy. Po pracy zagranicznej – media donoszą, że lawinowo Polacy wracają do kraju, jednakże nie ma to odzwierciedlenia w tych danych, którymi dysponują w Powiecie Nakielskim, tj. zaledwie 3%, czyli około 30 osób w styczniu wróciło do nas z zagranicznej pracy bądź też po pobycie za granicą. Podkreślił, że nie wszystkie osoby wracające przedstawiają Powiatowemu Urzędowi Pracy świadectwa pracy, ubiegają się o zasiłki i inne świadczenia z tytułu zabezpieczenia społecznego. Konkluzja jest taka w przypadku powracających z zagranicy wielu osób, z którymi mają kontakt, to nawet w sytuacji, gdy utracą pracę za granicą starają się przeczekać na świadczeniach socjalnych w kraju, gdzie przebywają niż tutaj wracać na zasiłek typowo polski. 20% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych w styczniu 2009r. to są osoby po wypowiedzeniach ze strony pracodawcy. Wśród tych wypowiedzeń są wypowiedzenia kodeksowe z naruszeniem kodeksu, czyli art. 52,53 i 54. Pozostaje po jednym procencie: to są osoby, które zarejestrowały się po zamknięciu własnej działalności gospodarczej i  również po zakładzie karnym 6-8 osób. Na koniec stycznia 2009r. jest zarejestrowanych 5.673 osób. Wzrost o 500 osób. Muszą przyjąć, że każde 370 osób bezrobotnych to jest jeden punkt % w stopie bezrobocia. W związku z tym wzrost ten na koniec stycznia stopy bezrobocia w powiecie rzędu 20,1%. To dużo, bo wynika z tego jednoznacznie, ze co piąty zdolny i aktywny do podjęcia pracy człowiek w powiecie pozostaje bez pracy, ale to nie jest tak, że Powiat Nakielski jest szczególnie w trudnej sytuacji. Podkreślił, iż prawie w całym województwie dzieje się źle. Tylko, gdy u nas w styczniu było ponad 500 osób bezrobotnych, w województwie tj. prawie 10 600, w kraju 160.000 nowych bezrobotnych. Gdybyśmy tylko badali i bazowali na stopie bezrobocia no to 20% klasuje nasz powiat spośród 20 powiatów na 9-tym miejscu od końca. Zaznaczył, iż to nie jest ostatnia pozycja, którą dzierżyliśmy niezbyt dumnie przez długie lata, ale ta sytuacja może się cały czas zmieniać. Jest na tyle dynamiczna, że tak naprawdę kwiecień będzie miesiącem przełomowym, gdzie tradycyjne rozruszenie rynku pracy następuje, nie ma tego balastu sezonowości, wtedy wiemy, jak też rynek pracy funkcjonuje. Wśród osób napływających do Urzędu Pracy większość zwykłą stanowią osoby w szczególnej sytuacji na rynku albo z bardzo słabym wykształceniem albo bardzo długo bezrobotne, bierne zawodowo. Tych osób napływa zdecydowanie więcej niż osób wykwalifikowanych z jednego prostego powodu, no bo pracodawca mając kłopoty decydując się na zwolnienie pracowników decyduje się na to, że będzie mieć bardzo duże trudności w pozyskaniu tego pracownika, bo kiedyś ta sytuacja musi się odwrócić. Uważa, że błędem jest porównywanie obecnej sytuacji gospodarczej do wielkiego kryzysu z lat 30-tych z jednego prostego powodu. Tamten kryzys trwał ponad 25 lat, zakończył się w 1954r., kiedy indeksy giełdowe odbiły się do poziomu sprzed października 1929r. Dotychczas nie mieliśmy na rynku globalnym, gospodarczym w wymiarze makroekonomicznym takiej sytuacji, gdy czytamy wywiady z osobami, które powinny wiedzieć jak reagować, jakie są perspektywy w dziedzinie ekonomii, to nikt nie daje prostych recept, nikt nie daje perspektywy, jak to będzie wyglądało w kwestii pół roku, roku. Nikt też nie mówi o kryzysie w wymiarze narodowym. Mówi się o kryzysie w Unii Europejskiej, mówi się o kryzysie w państwach LCD, G7, G8, G20. Nikt nie rozstrzyga kwestii w kwestii stricte narodowej. Na pewno wpływ na obecną sytuację – Polska nie będzie tą oazą szczęśliwości - będzie miało to, co dzieje się u naszych sąsiadów, a nie dzieje się dobrze, zarówno w Niemczech, na Ukrainie, o krajach bałtyckich nie wspominając. O kryzysie tak naprawdę możemy mówić, gdyby tylko przytoczyć ekonomiczną formułkę, tj. dwa kwartały z rzędu PKB ma wartość minusową. Mówimy o spowolnieniu gospodarczym, mówimy o recesji. Pan Ulatowski podkreślił, iż rozmawiał z pracodawcami, którzy mają istotny wpływ na nasz lokalny rynek pracy. Generalnie nie zakładają na chwilę obecną zwolnień grupowych, zwolnień masowych. Natomiast Pan Ulatowski widzi konstruując budżet na ten rok wyczekiwanie, co przyniosą następne miesiące. Nie ma gwałtownych ruchów. Analogicznie 2007, 2008 rok to były najlepsze lata dla naszego powiatowego  rynku pracy. 4.500 bezrobotnych w październiku zeszłego roku, 16 % stopa bezrobocia. Pracodawcy praktycznie w grudniu składali prośby, żeby jak najszybciej doposażenia uruchamiać, bo potrzebują wsparcia finansowego. Natomiast teraz sytuacja się  zdecydowanie odwróciła, panuje wyczekiwanie, co tak naprawdę przyniosą następne miesiące. Co do Funduszu Pracy, czyli tego funduszu, z którego korzystają bezrobotni, a dysponentem jest Starosta Nakielski. W porównaniu do zeszłego roku do tej pierwszej decyzji, bo to decyzją  Ministra jest przyznawane, mamy 18.127.000 więcej, czyli o te 700.000 mamy więcej już na starcie, reszta należy do naszej inwencji na pozyskanie kolejnych środków, na uzasadnianie kolejnych działań. Na razie takie mają informacje. Fundusz Pracy jest bezpieczny tyle, że specyfiką Funduszu Pracy jak każdego funduszu celowego jest to, że on jest bardzo duży i ma bardzo duże środki w sytuacji, gdy dobrze się dzieje w gospodarce. Każdy z pracujących opłaca składkę na Fundusz Pracy – 2,45%, ale to jest od pracujących. Im mniej pracujących, tym mniejsze wpływy do Funduszu Pracy. Na chwilę obecną po Konwencie Dyrektorów nie są w stanie przewidzieć, czy Fundusz Pracy będzie obcinany, czy nie będzie. Różnica między projekcją  budżetu w 2009r., a finalną decyzją, to jest różnica tylko 3.000 zł, czyli nie ma drastycznego zmniejszenia środków. Jedyną nadzieją jest to, że ci znaczący pracodawcy nie tylko z naszego powiatu dopatrują się może nie plusów, zysków, ale pewnych korzyści, dzięki którym możemy wszyscy skorzystać, to jest przede wszystkim bardzo często podkreślane przez pracodawców nieporównywalny duży wzrost w ostatnich latach wynagrodzeń pracowników w stosunku do ich wydajności. Wynagrodzenia pracownicze dwukrotnie szybciej rosły niż wydajność pracy. Jeden z pracodawców mówił, że kryzys jest najlepszy, żeby inwestować, bo wtedy można zdecydowanie więcej i taniej kupić. Może nie kryzys, a spowolnienie to jest przede wszystkim szukanie oszczędności, w konsekwencji konkurencyjność przedsiębiorstw jest podnoszona. Tak naprawdę nikt z nas na to wpływu nie będzie miał. Docierają sygnały na szczęście nie z naszego powiatu, że pod płaszczykiem kryzysu pracodawcy chcą rozwiązać wiele spraw z pracownikami. Tutaj tak naprawdę możemy liczyć na etykę w biznesie tych pracodawców, bo nie wszystkie branże dotyka spowolnienie, a uzasadnianie wszystkich ruchów kosztem pracowników no jest przede wszystkim nieetyczne. Fundusz Pracy jest bezpieczny. Perspektywy są takie, że rok temu mógł powiedzieć, że w marcu, w kwietniu bezrobocie na pewno będzie spadać. Teraz może powiedzieć, że na pewno do marca, kwietnia bezrobocie będzie rosło. Nie zakłada, żeby był to taki wzrost bezrobocia jak w 2001-2002r. natomiast musimy być przygotowani do efektywnego działania i efektywnego wykorzystania każdej złotówki z tego Funduszu Pracy. Poczynili pewne działania, żeby jak najwięcej tych w cudzysłowie pracowników nowych w urzędzie pracy było zatrudnionych. Zaznaczył, iż są na etapie, że mają 9 pośredników pracy, trzy lata temu mieli pośredników 3, ale zwiększanie liniowego zatrudnienia kosztem osób zewnętrznych, bo to nie są nowe etaty, tj. po prostu przesuwanie pracowników z jednych działań do innych – są konieczne w tej sytuacji. Podkreślił, iż od tego nie ucieknie się i na pewno muszą być przygotowani na wiele nowych tendencji, nowych ruchów, co tak nie do końca współgra z nową ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która jest ustawą  dobrą, ale na dobre czasy. Ustawa przewiduje bardzo wiele form bardzo drogich, wspomagających osoby bezrobotne, natomiast nie ma narzędzi, które przydałyby się teraz, jak chociażby dopłata z Funduszu Pracy do tego wynagrodzenia pomniejszonego przez pracodawcę ze względu na to, że mają pracownicy mniejszy wymiar czasu pracy. Narzędzie praktykowane w całej Europie, sprawdzające się, pozwalające przeczekać w pełnym stanie zatrudnienia lepszych czasów. Kłopotów z nową ustawą jest co niemiara. Ustawa weszła w życie 1 lutego 2009r., a ministerstwo informuje, że ma ponad 750 wniosków o interpretację poszczególnych przepisów prawa. Podkreślił, że stałość prawa nie będzie sprzyjała. Cokolwiek by się działo to środki są, żaden z bezrobotnych, który będzie potrzebował pomocy, nie zostanie pozbawiony tej pomocy, nie zostanie pozostawiony sam sobie. Natomiast ciężko prognozować konkretnie, kiedy będzie lepiej.  Sytuacja jest bezprecedensowa. Powinniśmy jak najszybciej przystosować się do tych zbliżających się warunków.
            Pan Krzysztof Mikietyński, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż chodzi mu o składki, które należy odprowadzać od osób bezrobotnych. Zapytał, czy zwiększanie liczby osób bezrobotnych, a odprowadzanie tej składki, czy to Pan Dyrektor PUP jakoś analizował, czy tych środków jest wystarczająca ilość.
Pan Przemysław Ulatowski, Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nakle nad Notecią, powiedział, że nowelizacja tej ustawy z 27 sierpnia 2004r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych do 31 grudnia  ubiegłego roku pozwalała oszczędzać im na tej składce zdrowotnej – 49,66 zł za każdą osobę bezrobotną po prostu dopisując do pracujących. Członków rodziny dopisywali do pracujących i nie było konieczności odprowadzenia tej składki. Nowelizacja, która weszła w życie 1 stycznia 2009r. dokonała bardzo dużej rewolucji, bowiem za każdego bezrobotnego zarejestrowanego muszą tą składkę odprowadzić – niemalże 50 zł. Bezrobocie wzrasta. Te świadczenia zdrowotne nie finansuje samorząd powiatu. Jest to dotacja celowa przekazywana  przez wojewodę samorządowi powiatowemu. W grudniu za składkę zdrowotną przekazali kwotę w wysokości 138.000 zł., na koniec stycznia br. przekazali składkę 222.000 zł. Wzrost bardzo duży. Monitorowali całą sytuację, monitują do wojewody w kwestii zabezpieczenia dodatkowych środków. Ta nowelizacja, ustawa, o której mówił, wzrost bezrobocia pozwala prognozować na niewystarczające środki na ubezpieczenie zdrowotne. W tym budżecie, który ma Pan Ulatowski na pewno zapewni opłacenie składek dla osób bezrobotnych, natomiast jeżeli dotacja celowa nie zostanie zwiększona, to w drugiej połowie roku mogą pojawić się poważne kłopoty. Pan Dyrektor Ulatowski liczy, że tak się nie stanie.
 Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poinformowała, że odpowiedź na interpelację Pana Krzysztofa Mikietyńskiego będzie udzielona na piśmie.
 
Ad.10/
Wnioski i oświadczenia radnych.
Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, złożył wniosek w imieniu Klubu Radnych Lewica i Demokraci do Rady Powiatu, który stanowi załącznik do niniejszego protokołu.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poinformowała radnych o piśmie z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu Nr WUOZ/T/ZP/0494/2009 z dnia 28 stycznia 2009r. w sprawie wykazu udzielonych dotacji na zadania konserwatorskie realizowane w 2008r. Przedmiotowe pismo stanowi załącznik do niniejszego protokołu.
Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, powiedział w kwestii formalnej, iż wniosek, który złożył do Rady Powiatu powinien był przegłosowany.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poddała wniosek Klubu Radnych Lewica i Demokraci pod głosowanie.
Przedmiotowy wniosek został przyjęty w obecności 21 radnych jednogłośnie.
 
Ad. 11/ Wolne wnioski.
Pan Leszek Gutkowski, Radny Rady Powiatu, zwrócił się z pytaniem do Pana Starosty jako Przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa, żeby udzielił jakiś bliższych informacji odnośnie zdarzeń komunikacyjnych, które okazały się bardzo tragiczne dotyczące obwodnicy nakielskiej, czyli drogi Nr 10 po zainstalowaniu sygnalizacji świetlnej. Sygnalizacja została wyłączona. Zapytał, czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w tej sprawie poczyniła jakieś kroki, czy są w tej sprawie jakieś informacje.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, powiedział, że Radny Pan Leszek Gutkowski poruszył niezmiernie istotny problem dotyczący bezpieczeństwa w powiecie i bezpieczeństwa komunikacyjnego, bo jak na razie całe szczęście, że nie ma innych zdarzeń, które byłyby kłopotliwe, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców Powiatu Nakielskiego. Rzeczywiście ostatnie wydarzenia, które miały miejsce na obwodnicy, to z pierwszych spostrzeżeń i wstępnych rozmów wynikają z faktu takiego, że prawdopodobnie nie przestrzegano przepisów bądź też – tutaj do końca niewiadomo – nie zadziałała odpowiednio sygnalizacja świetlna. Te kolizje, które miały miejsce wcześniej, gdy nie było tej sygnalizacji świetlnej, były tylko kolizjami, kończyło się tylko pewnymi stratami materialnymi. Natomiast ostatnio trzy wydarzenia były tragiczne i niestety trzeba będzie prawdopodobnie przeanalizować sytuację oznakowania drogowego na drodze krajowej nr 10. W związku z tym, że jest to trasa krajowa nr 10, to Zarządcą nie jest Zarząd Dróg Powiatowych w Nakle nad Notecią. Dotyczy nas w zakresie bezpieczeństwa. Podkreślił, że Komisja Bezpieczeństwa zbierać się będzie niebawem. Zapewnił, iż o tej sprawie będą na posiedzeniu Komisji mówić. Będą prosili przede wszystkim Policję Powiatową, by złożyła relację, chociażby nawet by wstępnie określić, co było przyczyną wypadków. Pan Starosta podkreślił, iż całe szczęście, że nie mają tak wielkich tragicznych zdarzeń i występujących po sobie w krótkim przedziale czasowym na innych drogach czy w innym zakresie. Natomiast obwodnica daje się we znaki. Reasumując, Pan Starosta, powiedział, że akurat Radny Pan Leszek Gutkowski jest członkiem Komisji Bezpieczeństwa i będą o tym dyskutowali na posiedzeniu komisji.
 
Ad. 12/ Zakończenie obrad.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podziękowała radnym i zaproszonym gościom za udział w sesji i zakończyła obrady.
 
 
                                                                                  PRZEWODNICZĄCY RADY
 
                                                                                 MAŁGORZATA WALERYŚ-MASIAK
Protokołowały:
Iwona Lewandowska
Katarzyna Stałowska
 


Wytworzył: Przewodniczący Rady Powiatu (25 lutego 2009)
Opublikował: Iwona Lewandowska (25 marca 2009, 19:32:03)

Ostatnia zmiana: brak zmian
Liczba odsłon: 2051

wersja do zapisu wersja do druku

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij