Strona archiwalna

Starostwo Powiatowe w Nakle nad Notecią informuje, że niniejsza strona nie jest już aktualnie obowiązującym Biuletynem Informacji Publicznej Starostwa, a stanowi jedynie archiwum dotychczasowych informacji.

Jeśli szukają Państwa aktualnych informacji zapraszamy do aktualnie obowiązującej strony Biuletynu Informacji Publicznej pod adresem:

pow-nakielski.rbip.mojregion.info

PROTOKÓŁ XXVI

                                                      PROTOKÓŁ Nr XXVI/2008
                           z obrad XXVI Sesji Rady Powiatu w Nakle nad Notecią 
                          odbytej dnia 25 czerwca 2008r. w godz. od 10.00 do 14.35
                                             w Nakielskim Ośrodku Kultury.
 
Ad. 1 i 2/
            Przewodnicząca Rady Powiatu, Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, o godzinie 10.00 otworzyła obrady XXVI Sesji Rady Powiatu i po powitaniu radnych i gości oświadczyła, iż na początku sesji było 19 radnych, co wobec ustawowego składu Rady wynoszącego 21 radnych stanowi quorum pozwalające na podejmowanie prawomocnych uchwał i decyzji. Zgodnie z listą obecności  ogólnie w obradach uczestniczyło 20 radnych (uwaga – w trakcie sesji przed podejmowaniem uchwał: przybył 1 radny (Pan Jarosław Schulz), zwolniło się dwóch radnych (Pan Piotr Rusin i Pan Radzisław Panek).
            Pani Małgorzata Waleryś-Masiak Przewodnicząca Rady Powiatu odczytała projekt porządku obrad sesji.
  Porządek obrad                                 XXVI  Sesji Rady Powiatu w Nakle nad Notecią                                     w dniu 25 czerwca 2008 roku, godz. 10.00. 1.    Otwarcie Sesji.
2.    Stwierdzenie quorum.
3.    Przyjęcie protokołu z XXV Sesji Rady.
4.    Sprawozdanie Starosty z wykonania uchwał Rady oraz działalności Zarządu w okresie międzysesyjnym.
5.    Stan sanitarny w powiecie nakielskim.
6.    Informacja o stanie środowiska naturalnego w powiecie nakielskim.
7.    Podjęcie uchwał w sprawie:
a)    zmiany Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Nakle nad Notecią,
b)    ustalenia zasad korzystania ze stołówek szkolnych i ustalenia wysokości opłat za posiłki
w szkołach i placówkach oświatowych, dla których organem prowadzącym jest powiat nakielski,
c)     zmiany uchwały Nr XXXIV/271/2001 w sprawie zasad udzielania stypendiów dla wybitnie uzdolnionych uczniów szkół ponadgimnazjalnych Powiatu Nakielskiego,
d)    wyrażenia zgody na zawarcie przez powiat nakielski umowy współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego z terenu województwa kujawsko-pomorskiego (powiatami i gminami) w sprawie przystąpienia i realizacji projektu „Wzmocnienie oferty edukacyjnej szkolnictwa zawodowego w województwie kujawsko-pomorskim w roku szkolnym 2008/2009”,
e)    wyrażenia zgody na przyjęcie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej
z budżetu Gminy Nakło nad Notecią  oraz zawarcie w tej mierze umowy,
f)     wyrażenia zgody na przyjęcie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej
z budżetu Gminy Sadki oraz zawarcie w tej mierze umowy,
g)    wyrażenia zgody na udzielenie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej Gminie Nakło nad Notecią oraz zawarcie w tej mierze umowy pomiędzy Powiatem Nakielskim a Gminą Nakło nad Notecią,
h)    zmieniająca Uchwałę Nr XXI/123/2007 Rady Powiatu w Nakle nad Notecią z dnia 28 grudnia 2007 roku w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na 2008 rok,
i)      odwołania Skarbnika Powiatu Nakielskiego,
j)     powołania Skarbnika Powiatu Nakielskiego.
8.    Interpelacje i zapytania radnych.
9.    Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.
10.  Wnioski i oświadczenia radnych.
11.  Wolne wnioski.
12.  Zakończenie obrad.
 
Przewodnicząca Rady Powiatu, Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, zapytała, czy są uwagi do porządku obrad XXVI Sesji.
Nie było.
W obecności 19 radnych jednogłośnie porządek został przyjęty.
 
Ad. 3/
Przyjęcie protokołu z XXV Sesji Rady Powiatu.
Przewodnicząca Rady Powiatu Pani Małgorzata Waleryś-Masiak poinformowała, że osobiście zapoznała się z protokołem XXV Sesji Rady Powiatu i nie wnosi uwag. Przypomniała, że protokół wyłożony był w Biurze Rady Powiatu do wglądu. 
Rada Powiatu nie wniosła uwag do protokołu i w obecności 19 radnych jednogłośnie przyjęła go.
 
Ad. 4/
Sprawozdanie Starosty z wykonania uchwał Rady oraz działalności Zarządu w okresie międzysesyjnym.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, przedstawił sprawozdanie z wykonania uchwał Rady oraz sprawozdanie z działalności Zarządu w okresie międzysesyjnym /sprawozdania stanowią załączniki do protokołu/. Pan Starosta przedstawił dodatkowe informacje, które stanowią załącznik do niniejszego protokołu.
Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż ma pytanie  do sprawozdania Pana Starosty odnośnie rozstrzygnięcia konkursu ofert nr 5/2008 SPORT. Poprosił o szersze wyjaśnienia, bowiem dla Pana Radnego Sobola nazwy dwóch zadań praktycznie na dzień dzisiejszy nie mówią nic o kulturze fizycznej. Pan Sobol dodał, iż chodzi o następujące zadania:
-   Wyjazd integracyjny i ekologiczny, gdzie dofinansowanie wynosi 1.100 zł,
- „Podróże za jeden uśmiech”, gdzie dofinansowanie wynosi 1.000 zł.
Poprosił o uzupełnienie, bowiem same tytuły nie wskazują. Pan Tadeusz Sobol Radny Rady Powiatu powiedział, że Pan Starosta w swoim sprawozdaniu wspomniał, że Zarząd Powiatu ustalił zasady przyznawania osobom niepełnosprawnym dofinansowań na zadania z zakresu rehabilitacji społecznej w ramach Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Pan Radny poprosił, żeby powiedzieć kilka zdań na temat, jakie to są zasady.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, powiedział, iż odpowiedzi na pierwsze pytanie udzieli Pan Tomasz Miłowski - Wicestarosta, a na drugie pytanie Pan Zbigniew Sabaciński -  Członek Zarządu Powiatu.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, powiedział, że używany jest skrót, czyli projekty z zakresu sportu. Zaznaczył, że natomiast cały projekt miał dłuższą nazwę. Dodał, że chodziło
o działania sportowe , również o przygotowywanie imprez rekreacyjnych i wypoczynku.
Pan Zbigniew Sabaciński, Członek Zarządu Powiatu, poprosił Radnego Pana Sobola
o powtórzenie pytania.
Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu, powiedział, że w sprawozdaniu Pana Starosty jest informacja o tym, że Zarząd Powiatu ustalił zasady przyznawania osobom niepełnosprawnym dofinansowań na zadania z zakresu rehabilitacji społecznej w ramach Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Zapytał, jakie to są zasady.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, odpowiadając na to pytanie, powiedział, że te zasady zostały ustalone wcześniej. Stwierdził, że wydaje mu się, że było to na początku roku
w styczniu. Pan Radny zaznaczył, że w tej chwili one zostały uzupełnione. Pani Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie wniosła swoje uwagi. Zaznaczył, że uwagi te były słuszne. Pan Sabaciński powiedział, że tych zasad nie ma akurat przy sobie. Powiedział, że treść tych zasad zostanie dostarczona Panu Radnemu. Pan Radny Sabaciński powiedział, że pula tych środków jest taka jaka jest. Nie starcza na to, żeby te dofinansowania otrzymały wszystkie osoby, które składają wnioski. Stąd też te zasady, które Zarząd Powiatu wprowadził po to, aby te środki trafiły do najbardziej potrzebujących osób. W związku z tym, te zasady zostały określone tak, aby rzeczywiście wnioski, które są składane przez osoby, były jak najbardziej pełne. Pan Sabaciński powiedział, że z tego co pamięta, są również przewidziane wizje lokalne na miejscu tych osób, które składają np. wnioski o dofinansowanie na likwidację barier architektonicznych. Chodzi również o sprzęt techniczny, gdzie oprócz wniosku wymagane są zaświadczenia specjalisty, lekarza itd. Pan Radny Sabaciński powiedział, że ustalane szczegółowe zasady są dołączane do wniosków
i osoba niepełnosprawna pobiera je w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Stwierdził, że treść tych zasad jest jak najbardziej dostępna i będzie dostarczona do Pana Radnego.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, zadał  kilka pytań. Pytanie pierwsze dotyczy  posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 13 maja 2008r. – pkt 16, a mianowicie czytamy i Pan Starosta przedstawiał, że „ Zarząd Powiatu wyraził zgodę na oddanie w użyczenie na rzecz Spółki „Nowy Szpital w Nakle  i Szubinie” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Nakle nad Notecią na okres 31 lipca 2008 roku zabudowaną nieruchomość stanowiącą własność Powiatu Nakielskiego, położoną w Szubinie przy ul. Ogrodowej 3 o powierzchni 0,1167 ha.” Pan Napierała zapytał, co było z tą nieruchomością do tej pory, na jakich zasadach ona funkcjonowała, kto nią władał i dlaczego w tej chwili podejmowana jest uchwała o użyczeniu tej nieruchomości. Pan Napierała przypomniał, iż Rada Powiatu określała warunki dzierżawy. Pan Napierała powiedział, iż pytanie drugie dotyczy punktu 17 (posiedzenie Zarządu Powiatu z dnia 13 maja 2008r.),
a mianowicie ”Zarząd Powiatu wyraził zgodę Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej  w Nakle w likwidacji na przedłużenie umowy dzierżawy ruchomości do dnia 30 czerwca 2008r. na rzecz Spółki „Nowy Szpital w Nakle i Szubinie””. Pytanie brzmiało – o jaki przedmiot dzierżawy tutaj chodzi. Pytanie kolejne dotyczyło posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 20 maja 2008r. – pkt 2, a mianowicie „Zarząd Powiatu dokonał zmian dotyczących zatrudnienia pracowników administracyjno-obsługowych w arkuszach organizacji szkół/placówek oświatowych, dla których organem prowadzącym jest powiat nakielski, na rok szkolny 2008/2009.” Zapytał, jakie było uzasadnienie i przyczyny tych zmian w arkuszach organizacyjnych szkół i placówek, bowiem jest to dość istotna zmiana ilości pracowników administracyjno-obsługowych. Zapytał, jaki to będzie miało wpływ na prace, na działanie tych szkół, czy nie zakłóci to właściwego rytmu. Pytanie następne dotyczyło posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 5 czerwca 2008r.  -  pkt 5, a mianowicie – Zarząd Powiatu zwiększył liczbę etatów dla wydziałów i referatów Starostwa Powiatowego w Nakle nad Notecią. Pan Napierała zapytał, ile na dzień dzisiejszy jest aktualnie etatów w strukturze organizacyjnej starostwa, a mianowicie chodzi o wydziały i referaty. Ostatnie pytanie Pana Napierały dotyczyło posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 16 czerwca 2008r. – pkt 7, a mianowicie czytamy „Zarząd Powiatu zapoznał się z Apelem dwóch radnych Rady Powiatu w sprawie podjęcia działań zmierzających do włączenia powiatu nakielskiego w struktury tworzącej się aglomeracji bydgosko-toruńskiej. Zarząd Powiatu inicjatywę w tej sprawie podjął już kilka miesięcy temu.
W dniu 17 czerwca br. Zarząd Powiatu ponownie podjął działania w przedmiotowej sprawie.” Pan Napierała zapytał, jakie działania podjął, czy zostały podjęte już konkretne w tej sprawie w dniu 17 czerwca 2008r. i później.
Pan Andrzej Kinderman,  Starosta Nakielski,  powiedział, iż na pytania z zakresu zdrowia odpowie Pan Zbigniew Sabaciński, Członek Zarządu Powiatu, a na pytania z zakresu edukacji odpowie Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski. Pan Starosta powiedział, iż jeśli chodzi
o liczbę etatów, to w Wydziale Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami zwiększa się etatyzację
o jeden rok, ponieważ dotyczy to działalności ujawniania ksiąg wieczystych i Wojewoda Kujawsko-Pomorski samorządowi powiatowemu przekazał 15.000 zł na powyższą działalność. Dodał, iż jest to zadanie rządowe i powyższe środki będą przeznaczone na utworzenie nowego etatu. Pan Starosta podkreślił, iż nie ma fachowców w tej dziedzinie i to jest problem. Z kolei jeśli chodzi o Referat Promocji i Pozyskiwania Środków z Funduszy Zewnętrznych, to widać, że ten referat jest tak mocno przeciążony, że po prostu musi być jeszcze jedna osoba, tym bardziej, że piętrzą się zadania. Pan starosta przypomniał, iż w sprawozdaniu wspomniał o fakcie, iż pozyskano 1.100.000 zł na salę gimnastyczną. Pan Starosta podkreślił, iż trzeba było wykonać „kawał dobrej roboty”, żeby wszystko  przygotować, żeby przygotować dokumentację. Ponadto urzędnicy śledzą źródła pozyskania środków zewnętrznych. Pan Starosta zaznaczył, iż starostwo czekają jeszcze inne działania, inwestycje. Zarząd Powiatu przyobiecał Radzie Powiatu, że będą poszukiwania środków na tyle, ile będzie to możliwe, jak będzie to możliwe i jak najwięcej śródków. Pan Starosta podsumował, iż jest potrzebna dodatkowa osoba, dodatkowy etat. Jeśli chodzi o Wydział Architektury i Budownictwa dotyczy to spraw związanych bezpośrednio z inwestycjami, które Starostwo czekają. Pan Starosta powiedział, iż w poniedziałek prawdopodobnie będzie - jak to się zwykło mówić – „wbity szpadel” w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. S. Staszica w Nakle nad Notecią i będzie budowana sala gimnastyczna. Pan Starosta podkreślił, iż potrzebna jest osoba od inwestycji. Zaznaczył, iż będzie to osoba od inwestycji w ramach Wydziału Architektury i Budownictwa. Pan Starosta zaznaczył, iż czeka sporo prac związanych z poważnymi remontami, np. wymiana dachu w I Liceum Ogólnokształcącym w Nakle nad Notecią, wymiana dachu w Liceum Ogólnokształcącym w Szubinie, przeniesienie filii Powiatowego Urzędu Pracy z ulicy Ogrodowej 3 na ulicę Sportową, czeka również starostwo adaptacja pomieszczeń w Szubinie dla filii Powiatowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, poprawa warunków w Zespole Szkół Specjalnych w Szubinie. Tą są wszystko inwestycje i musi być osoba, która będzie czuwała nad nimi. Pan Starosta zwrócił uwagę na to, że nie można obciążać pracowników – urzędników Wydziału Architektury i Budownictwa, tym bardziej, że doprowadzono do takiej sytuacji, że na decyzję czeka się znacznie krócej. Pan Starosta podkreślił, że poprawiła się sytuacja w Wydziale Architektury i Budownictwa i dlatego Zarząd Powiatu nie chce zepsuć, inaczej mówiąc nie chce zwiększyć czasu oczekiwania na decyzję, bo ten czas został skrócony. Pan Starosta powiedział, że jeśli chodzi o Wydział Komunikacji, to jest z tym mnóstwo problemów. Pan Starosta dodał, że zapewne radni nie raz widzieli jakie są potężne kolejki. Pan Starosta zwrócił uwagę na to, że codziennie rejestruje się ogromną ilość samochodów, do tego dochodzą rejestracje nie tylko jednorazowe, ale też rejestracje prowadzone przez osoby, które zajmują się handlem samochodami. Pan Starosta wspomniał o przypadku, kiedy jednego dnia – o czym poinformowała Pani Regina Ciereszko, Dyrektor Wydziału Komunikacji – przyszła osoba, która zarejestrowała 36 samochodów. Pan Starosta powiedział, że nie mogą patrzeć jako Zarząd Powiatu na to, że są takie długie kolejki. Dodał, iż po prostu trzeba działać. Przypomniał, iż Zarząd Powiatu doprowadził do tego, że w środę są obsługiwani wszyscy mieszkańcy, wydłużono czas pracy, jest trzech stażystów w tej chwili pracujących  w wydziale. Pan Starosta, dodał, że „i jeszcze są problemy i dlatego tą sprawę trzeba rozwiązać”. Pan Starosta powiedział, że została podjęta decyzja dotycząca modernizacji budynku. Wyjaśnił, iż będzie specjalna poczekalnia, ponieważ Zarząd Powiatu nie może patrzeć, jak mieszkańcy Powiatu Nakielskiego czekają na klatce schodowej przed drzwiami Wydziału Komunikacji. Pan Starosta podkreślił, iż muszą być podjęte drastyczne decyzje. Pan Starosta powiedział, że jeżeli się okaże, że i to nie pomoże, to jeszcze zwiększy się zatrudnienie w Wydziale Komunikacji o dodatkową  osobę. To są  te przesłanki, które Zarządem Powiatu kierowały w przypadku zwiększania etatyzacji. Po prostu trzeba to zrobić, żeby usprawnić pracę. Pan Starosta podkreślił, że urząd jest dla mieszkańców i dlatego te czynności muszą  być zrobione. Pan Starosta udzielił odpowiedzi Panu Radnemu Napierale na drugie pytanie dotyczące apelu. Otóż sprawa obszaru metropolitarnego jest sprawą dla niektórych środowisk bardzo ważną. Pan Starosta przypomniał o tym, co przedstawiał w sprawozdaniu w imieniu Zarządu Powiatu – uważa, że taka delegacja jest też od całej Rady Powiatu – iż wystąpił z tym pismem do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji,  Pana Grzegorza Schetyny. Pan Starosta powiedział, że jeżeli Pan Radny Napierała sobie życzy, to może całą treść odczytać, a jeżeli nie to kserokopię może od razu Panu Radnemu dostarczyć.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, dodał, że ta informacja również została przesłana Wojewodzie Kujawsko-Pomorskiemu i Marszałkowi Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Poprosił Pana Wicestarostę i Pana Sabacińskiego o udzielenie odpowiedzi na pozostałe pytania.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że nie prosił o uzasadnienie ilości etatów, czy zwiększenia, które dokonał Zarząd Powiatu. Pokreślił, iż prosił tylko o informację, ile aktualnie etatów funkcjonuje w strukturze organizacyjnej Starostwa Powiatowego.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, powiedział, że było 67  - jeśli bobrze pamięta, a teraz 4 dochodzą, to będzie 71.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, powiedział, że  odpowie na pytanie Pana Radnego Napierały dotyczące zmniejszenia etatów. Dodał, że Pan Radny Napierała doskonale jest zorientowany, że dyrektorzy przedstawiają do 30 kwietnia organom prowadzącym projekty organizacji pracy szkół. W tych projektach organizacji pracy szkół, czy do tych projektów dołączone są stany zatrudnienia. Pan Wicestarosta powiedział, że Zarząd Powiatu dokonał analizy porównawczej w poszczególnych szkołach. Dodał, że posiadają informacje, jakie są nabory w tych szkołach i po prostu eliminuje się pewne zaległości, trudno nazwać to zaległości, ale  taki stan np. jak jest w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Samostrzelu, czy w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Chroboczka w Szubinie, gdzie jest taka sytuacja, iż utrzymywane były etaty np. rzemieślników  z czasów kiedy te szkoły były wielkimi centrami ogrodniczymi, rolniczymi, no trudno utrzymywać dzisiaj tych rzemieślników, skoro i tak jest mnogość firm na rynku i jeżeli są pieniądze na remonty drobne, to wykonują to usługowo firmy. Podkreślił, iż nie Zarząd Powiatu Nakielskiego  zwalnia i zatrudnia tych pracowników, Starostwo nie jest pracodawcą dla tych ludzi. Pracodawcą dla pracowników administracyjno-obsługowych i nauczyciela danej szkoły jest dyrektor tej szkoły. Pan Wicestarosta podkreślił, iż Zarząd Powiatu wskazuje dyrektorom szkół, że można w tym zakresie znaleźć oszczędności. Pan Wicestarosta zaznaczył, iż Zarząd Powiatu nie wskazuje konkretnego etatu, czy danego stanowiska, tylko ogólnie i do dyrektora należy ten ruch, kto po prostu, czy z jakiej części etatu ten etat będzie miał zmniejszony. Przypomniał, iż z takich działań biorą się pewne oszczędności, których nie wyprowadza się z oświaty, czego świadkiem jesteśmy chociażby w tym roku, bo ponad 1,5 mln zł przeznacza się na remonty, 600 tyś. zł na doposażenie szkół i zakup tych rzeczy, których na co dzień w szkole nie było, były stanowiska rzemieślników, a nie było ławek, nowych krzeseł itd. Pan Wicestarosta uwydatnił, że Starostwo Powiatowe utrzymuje zajęcia pozalekcyjne, o których wcześniej była mowa. Przypomniał, iż w tym roku budżetowym przeznacza się 75.000 zł na zajęcia pozalekcyjne. Zdaniem Pana Wicestarosty taki kierunek, że jesteśmy głównie dla podmiotu szkolnego, jakim jest uczeń. Zdaje sobie sprawę, z tego, że wie, iż to są często sytuacje i być może dramaty , ale takiego stanu nie można utrzymywać, dlatego dokonano takiej analizy szczegółowej z Panią Ewą Szłapą, Dyrektor Wydziału Edukacji, z Panem Starostą i osobą Wicestarosty, po której zaproponowano takie zmiany.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że  pierwsze pytanie dotyczyło nieruchomości położonej przy ulicy Ogrodowej w Szubinie, dlaczego użyczenie. Podkreślił, iż
w zasadzie ta sprawa była omawiana na jednej z poprzednich sesji, kiedy to pojawiła się umowa użyczenia tej nieruchomości. Przypomniał, iż po przekształceniu lecznicy szubińskiej została zawarta umowa dzierżawy przez Likwidatora, Pana Antoniego Zbyluta, na dzierżawę nieruchomości w Szubinie i również ten budynek był objęty tą umową dzierżawy. Po połączeniu szpitali w Nakle
i Szubinie pojawiła się nowa umowa dzierżawy, gdzie ten budynek, ta nieruchomość została wyłączona z umowy dzierżawy. Dlaczego - ponieważ ten budynek ma być przekazany w niedługiej przyszłości policji. Obecnie tam mieści się administracja Nowego Szpitala w Nakle i Szubinie oraz  Filia Powiatowego Urzędu Pracy. Dodał, że administracja ma być przeniesiona do budynku byłej pralni w Szubinie, natomiast – tak jak Pan Starosta mówił – Filia Powiatowego Urzędu Pracy na ulicę Sportową w Szubinie do pomieszczeń użytkowanych do niedawna  przez Straż Pożarną. Dlaczego to użyczenie – zapytał Pan Sabaciński. Dodał, że  tłumaczono już przy tej umowie. Przypomniał, dlaczego taka decyzja Zarządu Powiatu, ponieważ Spółka użycza w tej chwili nieodpłatnie pomieszczeń SPZOZ-owi  w likwidacji w Nakle nad Notecią przy ulicy Mickiewicza. Zarząd Powiatu postanowił w związku z powyższym, również użyczyć ten budynek na podobnych zasadach w Szubinie - Spółce. Dlatego też inne opłaty związane z utrzymaniem tego budynku Spółka reguluje. Stąd ta decyzja użyczenia. Natomiast pojawiła się decyzja o przedłużeniu tego użyczenia, przesunięcia tego terminu, ponieważ obecnie są adaptowane pomieszczenia po byłej pralni i tutaj przedstawiciele Spółki poprosili o przesunięcie terminu, ponieważ te prace będą jeszcze troszeczkę trwały. Pan Sabaciński powiedział, że Zarząd Powiatu chce umożliwić to, aby to nastąpiło w miarę spokojnie i bez jakiegoś pośpiechu, jak również adaptacja tych pomieszczeń przystosowanych do filii Powiatowego Urzędu Pracy też potrwa. Podsumował, iż jest to odpowiedź na jedno pytanie. Natomiast, jeżeli chodzi o sprzęt ruchomy też dzierżawiony, to obecnie Spółka ponosi koszty bez względu na dzierżawę nieruchomości jak również dzierżawę – częściową dzierżawę sprzętu ruchomego, ponieważ część sprzętu w Szubinie została wydzierżawiona, a część jest sprzedana. To odbyło się już poprzednio, jeszcze w Centrum Medycznym im. J. Korczaka. Natomiast jest jeszcze jedna umowa dzierżawy, która dotyczy dzierżawy sprzętu ruchomego w szpitalu w Nakle nad Notecią. Pan Sabaciński powiedział, że jeżeli chodzi o sprzęt ruchomy, to Zarząd Powiatu chce podjąć decyzję, czy dalej dzierżawa tego sprzętu, czy też sprzedaż. Zdaniem Pana Sabacińskiego (wyraził swoją opinię) sprzęt ruchomy powinien należeć do Spółki, dlatego, że większa część tego sprzętu ruchomego to sprzęt przestarzały. Była dokonana wycena tego sprzętu i widać, że to najlepiej nie wygląda, dlatego też Spółka powinna inwestować, zakupywać nowy sprzęt, stary sprzęt zastępować nowszym lub nowym sprzętem. Ten sprzęt poprzedni, stary wymaga jakichś napraw, remontów, modernizacji albo też i likwidacji, dlatego to powinno być w jednych rękach. Uważa, że to powinno być własnością Spółki. Sądzi, że na dniach ta decyzja powinna zapaść.  Dodał, że nie są przygotowani w dniu dzisiejszym na to, aby podjąć tą decyzję, ponieważ Spółka musi wyrazić też swoją opinię, co do tego, jaki sprzęt chce nabyć itd. Pan Sabaciński podkreślił, iż to są rozmowy, potrzeba na to czasu. Wszystko troszeczkę się przesuwa. Myśli, że w najbliższym czasie decyzja zostanie podjęta.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że Pan Sabaciński nie odpowiedział na pytanie dotyczące przedmiotu dzierżawy ruchomości SPZOZ-u na rzecz Spółki Nowy Szpital. Zrozumiał, iż Zarząd Powiatu jest jeszcze przed podjęciem decyzji.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, twierdząco pokiwał głową.
 
Więcej uwag i pytań nie było.
  
Ad. 5/ Stan sanitarny w powiecie nakielskim.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała, że materiał został przygotowany. Dodała, że jest obszerny. Zapytała o pytania i uwagi.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, pozwolił sobie na dygresję. Bezpieczeństwo sanitarne Powiatu Nakielskiego z tego materiału, który radni otrzymali, można określić jako dobre. Podkreślił, iż po analizie nasuwa się taki wniosek do prezentowanego materiału. W ostatnim czasie poprawił się stan sanitarny przede wszystkim w szkołach Powiatu Nakielskiego, jak również kontrole przeprowadzone w placówkach letniego i zimowego wypoczynku nie wykazały uchybień. Pan Starosta zaakcentował, iż pocieszające jest to, że  idzie to w dobrym kierunku. Podkreślił, że najważniejszymi sprawami, które są i prawdopodobnie będą jeszcze przedmiotem analiz, to będzie dostawa wody do spożycia, a właściwie jej jakość i poprawa estetyki obiektów publicznych. Pan Starosta miał na myśli m.in. dworce PKP. Dodał, że trzecia sprawa, to jest przestrzeganie przepisów sanitarnych dotyczących żywności. Pan Starosta podkreślił, że ocena stanu sanitarnego w Powiecie nakielskim w 2007r. była również przedmiotem  obrad Komisji Bezpieczeństwa i  Porządku Publicznego w dniu 30 maja 2008r., która to Komisja przyjęła przedmiotową informację
i pozytywnie ją zaopiniowała.
Pan Jacek Kiersznicki, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż korzystając z okazji ma pytanie, ale nie do materiału. Dodał, że materiał jest obszerny i wyczerpujący. Zapytał o stan sanitarny wód. Dodał, iż zaczęły się wakacje, okres letni. Stwierdził, iż na pewno takie badania były prowadzone. Zapytał, jak w tej chwili kształtuje się stan wody w kąpieliskach, w których mieszkańcy powiatu nakielskiego przebywają. Zaznaczył, iż chodzi m. n. o Wąsosz, Gródek. Zapytał, czy rodzice mogą być spokojni, czy nie grożą jakieś wysypki i stany zapalne skóry.
Pani Marzenna Wojciechowska, Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Nakle nad Notecią, podziękowała za udzielenie głosu. Nadmieniła, iż przedmiotem obrad dzisiejszej sesji jest ocena stanu sanitarnego w powiecie nakielskim za rok 2007. Zwróciła uwagę na to, że nie odpowie na pytanie, jeśli chodzi o stan jakości wody w Gródku, ponieważ Gródek nie leży na terenie Powiatu Nakielskiego i nie jest objęty nadzorem Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Nakle nad Notecią, w związku z powyższym o te informacje należy się zgłosić do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Złotowie, na którego terenie znajduje się to kąpielisko. Dodała, że jeśli chodzi o stan wód na terenie powiatu nakielskiego, to zgodnie z deklaracjami, jakie złożyli burmistrzowie gmin, na terenie których takie kąpieliska się znajdują. Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem zgłoszonego sezonu zostały wykonane badania jakości  wód. Pani Wojciechowska zaznaczyła, że na terenie Powiatu Nakielskiego mamy 3 takie kąpieliska, są to kąpieliska niezorganizowane, czyli prowizoryczne, które są monitorowane przez Państwowa Inspekcję Sanitarną. Jest to  Wiele – gmina Mrocza (Jezioro Mintarz), Wąsosz –gmina Szubin (Jezioro Wąsoskie), Witosław – gmina Mrocza (Jezioro Witosławskie). Badania tych wód zostały przeprowadzone. Został opublikowany Komunikat Nr 1/08 Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego z dnia 19 czerwca 2008r. Ten komunikat znajduje się na stronie BIP-u (Biuletynu Informacji Publicznej) Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nakle nad Notecią, został przekazany również do mediów. Woda w tych kąpieliskach nadaje się do kąpieli. Natomiast, jeśli chodzi o inne kąpieliska, tzw. miejsca zwyczajowo wykorzystywane do kąpieli zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie podlegają one nadzorowaniu Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Badania tych wód są wykonywane jedynie na zlecenie gmin. Podkreśliła, iż na dzień dzisiejszy takie zlecenie do laboratorium funkcjonującego w strukturach Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Nakle nad Notecią Laboratorium Badania Środowiska Komunalnego wpłynęły zlecenia na badania miejsc zwyczajowo przyjętych i wykorzystywanych do kąpieli w gminie Mrocza. Pani Wojciechowska powiedziała, iż woda zostanie pobrana do badania w dniu 1 lipca 2008r. Wyników należy oczekiwać w dniu 7 lipca 2008r. Wydany zostanie w związku z powyższym kolejny Komunikat Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego uwzględniający tą informację. Podkreśliła, iż badania będą prowadzone sukcesywnie w trakcie trwania sezonu i w każdym przypadku wystąpienia zmian w tym zakresie będzie publikowany nowy komunikat, który będzie opublikowany na stronach BIP-u powiatowej stacji, jak również będzie przekazywany do mediów. Podkreśliła, iż jeśli Państwo są zainteresowani szerszą informacją na temat jakości wód, to na stronach internetowych Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego znajduje się również wykaz kąpielisk, które są dopuszczone  do kąpieli na terenie Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Dodała dla ciekawości, jeśli ktoś wybiera się dalej poza obręb Województwa Kujawsko-Pomorskiego i jest zainteresowany jakością wód, to został uruchomiony Krajowy Serwis Informacyjny o jakości wody w kąpieliskach w sezonie 2008. Podkreśliła, iż dysponują stronami internetowymi. Pani Wojciechowska powiedziała, iż nasunął się Jej wniosek, że również adres tej strony internetowej zamieszczą w komunikacie na stronie BIP-u powiatowej stacji.
Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu, zapytał, czy są podjęte działania w celu zakończenia likwidacji mogilnika w Małocinie, bo tam jest problem od kilku, kilkunastu lat. Na dzień dzisiejszy nie znalazł jeszcze finału. Druga kwestia dotyczyła dworca kolejowego PKP w Nakle nad Notecią, który powinien być wizytówką Nakła nad Notecią. Jednakże na dzień dzisiejszy tak nie jest. Podkreślił, iż nie chodzi o stronę estetyczną, bo można tu bardzo wiele mówić. Panu sobolowi chodzi o stan sanitarny. Zaznaczył, iż nie dziwi się, że wielu pasażerów wysiadających lub wsiadających w Nakle woli z pociągu z peronu przejść przez tory bezpośrednio na ulicę, a nie przechodzić przejściem pod torami, gdzie Radny Pan Sobol miał okazję kilka razy korzystać z usług  kolei i przechodzić przez ten tunel. Zdaniem Pana Sobola to miejsce powinno być codziennie chlorowane. To jest typowy szalet publiczny a nie przejście publiczne.
Pani Marzenna Wojciechowska, Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Nakle nad Notecią, powiedziała, iż jeśli chodzi o mogilnik to nie jest temat związany z kwestią jego likwidacji. Do Państwowej Inspekcji Sanitarnej, należy się do tego zwrócić – do ochrony środowiska. Natomiast, jeśli chodzi o dworzec kolejowy, to podejmowane są działania ze strony Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Problem jest bardzo skomplikowany, ponieważ w tej chwili na dworcu kolejowym w Nakle nad Notecią znajduje się kilku gestorów obiektu. Jest to sytuacja taka, że do kogo innego należą perony, do kogo innego przejście, do kogo innego inne rewiry dworca. Nie ma jak gdyby jednego zarządcy nieruchomości. Przeprowadzone kontrole w zeszłym roku – podkreśliła, iż nie są policją sanitarną, która stoi i te „kontrole przeprowadza non stop, grozi palcem i nakłada mandaty karne”. Kontrole Inspekcji Sanitarnej przeprowadzone są w oparciu o harmonogramy kontroli, które opracowywane są z rocznym wyprzedzeniem, muszą one być zaakceptowane przez Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Pani Wojciechowska zaznaczyła, iż obiektów jest ok. 1600 na terenie Powiatu Nakielskiego i te kontrole są przeprowadzane wybiórczo. Podkreśliła, iż kontrole przeprowadzone w zeszłym roku nie wykazały większych uchybień sanitarnych, ale kwestia walki o toaletę na dworcu w Nakle nad Notecią w zasadzie według interpretacji kolei nie jest to dworzec, a jest to stacja PKP trwają już od wielu lat. Jest interpretacja ze strony PKP, że stacja jest miejscem, gdzie czas oczekiwania podróżnego nie jest dłuższy jak 2 godziny i nie musi toalety być. Jednakże w tym roku przeprowadzono już kontrole wspólnie z przedstawicielami PKP. Była to kontrola przeprowadzona 2 tygodnie temu. Wstępnie jest postępowanie administracyjne w stosunku do gestora obiektu, gdzie gestor obiektu – powiedziała to, bowiem już odpowiedź od gestora obiektu przyszła – będzie prowadził  pertraktacje z władzami samorządowymi mające na celu partycypowanie prawdopodobnie w kosztach uruchomienia toalety, z tymże, że nie ma być toaleta zlokalizowana w tym miejscu, w którym była, a miejscu innym. Pani Wojciechowska podkreśliła, iż jest to sprawa na etapie wszczęcia postępowania administracyjnego i jeszcze przed wydaniem decyzji administracyjnej. Uważa, że dzięki pomocy i zaangażowaniu władz samorządowych – władze gminne. Ten problem w rychłym czasie zostanie rozwiązany.
 
Więcej uwag ani pytań nie było.
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu,  podziękowała Pani Wojciechowskiej za udzielenie odpowiedzi na pytania radnych. Zdaniem Pani Przewodniczącej zrodził się poważny problem,  którym radni powiatowi i radni gminni powinni się zająć.
 
Ad. 6/ Informacja o stanie środowiska naturalnego w powiecie nakielskim.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, powiedział, że bardzo mu zależy, aby ten temat „Informacja o stanie środowiska naturalnego w powiecie nakielskim”, który zaproponowali wspólnie określając tematy sesji, zwłaszcza w tej części informacyjnej, nie przemknął nierozpoznany, nietknięty. Dlatego na wstępie podziękował tym branżystom, czyli gościom, którzy dotarli na sesję. Jednocześnie przeprosił gości, że nastąpiło pewne opóźnienie. Stwierdził, iż sesja ma to do siebie, że nigdy nie można precyzyjnie określić czasu, w którym jest realizowany dany punkt porządku obrad. Pan Wicestarosta jeszcze raz podziękował gościom za przybycie i powiedział, że na pewno wszyscy będą oczekiwali od nich krótkich wypowiedzi, by pokazać z punktu widzenia ich instytucji powiat nakielski na tle województwa, pokazać jakie są tendencje lub jakie są działania podejmowane przez ich instytucje w tych tematach, które dzisiaj są poruszane. Aby wprowadzić uczestników sesji w nastrój i atmosferę środowiska naturalnego został przygotowany kilkunastozdjęciowy materiał multimedialny. Pan Wicestarosta poprosił informatyka o odtworzenie materiału /materiał zdjęciowy na płycie stanowi załącznik do protokołu/. Powiedział, że są to wybrane elementy środowiska naturalnego i ewentualnie ingerencji w środowisko naturalne, ponieważ np. śluzy nie można uznać za środowisko naturalne.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, podziękował za prezentację. Powiedział, że była tam duża różnorodność elementów środowiska. Dodał, że chciałby jeszcze troszeczkę powiedzieć
o materiale, który został przygotowany. Materiał ten liczy 54 strony i w zasadzie składa się z dwóch części. W pierwszej części są te elementy środowiska, których stan podlega weryfikacji dokonywanej właściwie w sposób permanentny i systematyczny. Chodzi tutaj np. o stan powietrza. W tym przypadku jest niestety mało korzystna klasa C – chodzi o wysokie stężenie pyłu zawieszonego. Pan Wicestarosta powiedział, że mamy również pole elektromagnetyczne, gospodarkę wodno-ściekową, monitoring wód, przy okazji – klasy czystości. Stwierdził, że to jest temat bardzo „na czasie”. Są tam też informacje o rzekach, o Noteci, o Kanale Bydgoskim. Jest to w kontekście ożywienia wokół nie tylko Noteci i Kanału, ale właściwie dotyczącego całej Doliny Noteci. Stwierdził, że jego zdaniem materiał ten jest ciekawy. W materiale zawarte są jeszcze tradycyjne elementy, tzn. hałas, gleby, odpady – jest informacja o oczyszczalniach ścieków, działających na terenie powiatu nakielskiego. Pan Wicestarosta powiedział, że materiał został wzbogacony również o inne informacje, które w taki skondensowany sposób jeszcze nie były radnym przedstawiane od początku samorządu, a więc od 1999 roku. Stwierdził, że dlatego jest to tym cenniejsza informacja. Powiedział, że myśli tutaj o kompleksach stawów rybnych,  rekultywacji gruntów, dokładnej informacji o melioracji, modernizacji urządzeń wodnych, gospodarce w ciągu kilku ostatnich lat z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, również
i o gospodarce łowieckiej – jest tutaj zestawienie powierzchni obwodów łowieckich. Takich obwodów łowieckich na terenie powiatu nakielskiego jest 13. Informacja ta dotyczy również: gospodarki leśnej – chodzi o kwestie zadrzewień, koncesji geologicznych – to też jest ciekawostka, ponieważ na terenie powiatu nakielskiego jest 11 obszarów górniczych (było to na jednym ze slajdów). Pan Wicestarosta powiedział, że jesteśmy powiatem górniczym. Chodzi tutaj głównie
o żwirownie. Materiał zawiera tematy dotyczące typowo ochrony przyrody. Są zestawione rezerwaty na terenie powiatu w rozbiciu na poszczególne gminy. Jest rezerwat np. Grocholin, Łąki Ślesińskie, Hedera, Las Minikowski, Borek itd. Jest również zestawienie parków. Stwierdził, iż to jest bardzo ciekawa informacja, ponieważ wiadomo, że na terenie powiatu są bardzo ciekawe posiadłości. Są dworki, przy których często są piękne parki. Takich parków w informacji zestawionych jest aż 50. Pan Wicestarosta powiedział, że jest również bogaty, bo aż kilkunastostronicowy, wykaz  pomników przyrody, co w kontekście zbliżających się wakacji letnich, otwarcia ścieżek rowerowych na początku czerwca, jest takim tematem, który przyda się nie tylko znawcom, ale również wszystkim mieszkańcom powiatu nakielskiego. Pan Wicestarosta powiedział, że jest również wykaz jezior powiatu nakielskiego. Takich jezior jest 18. Niestety natura tak nas obdarzyła, że są one tylko w dwóch gminach: Mrocza i Szubin. Rzeki i kanały  powiatu – jest 19 takich cieków. Pan Wicestarosta powiedział, że materiał jest do dyspozycji i na pewno będzie się z niego korzystać w kontekście lata, jak również spraw, którymi będą się zajmować jako samorząd powiatu w zakresie środowiska. Powiedział, że jeżeli są bardziej szczegółowe pytania, to jest Pani Alicja Woźna Dyrektor Wydziału Środowiska, natomiast jeśli nie ma takich pytań, to prosi zaproszonych gości o krótkie wypowiedzi – zaznaczył, że myśli tutaj również o Panu Marku Machnikowskim Wojewódzkim Konserwatorze Przyrody, z którym miał okazję spotkać się na różnych konferencjach dotyczących rewitalizacji Noteci, dotyczących wykorzystania olbrzymich środków, jakie kieruje Unia Europejska w nasz region na tematy związane z ochroną środowiska.
Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, powiedział, że ma pytanie i nie wie czy będzie ono skierowane prosto do Wicestarosty, do Zarządu i Pani Dyrektor, czy też  do zaproszonych gości. Powiedział, że pytanie to dotyczy szeroko omawianego tematu. Stwierdził, że jak widać mieszkamy w pięknym rejonie, a więc warto byłoby położyć nacisk na ochronę tego bogactwa. Jest to naturalne bogactwo. Pan Radny Michalak powiedział, że właśnie w związku z tą ochroną ma dwa pytania: jedno ogólne a drugie bardziej szczegółowe. Pierwsze pytanie brzmi: „Jakie kroki zostały podjęte, aby czynnie chronić obszar „Natura 2000” na terenie powiatu nakielskiego.” Drugie pytanie – bardziej szczegółowe: „Jak wygląda czynna ochrona gatunków naturowych w Dolinie Noteci.”
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poprosiła o wypowiedź Pana Konserwatora Przyrody.
Pan Marek Machnikowski, Wojewódzki Konserwator Ochrony Przyrody, na początku swojej wypowiedzi usprawiedliwił nieobecność Pana Dariusza Kurzawy Wicewojewody Kujawsko-Pomorskiego. Podziękował również za zaproszenie i możliwość przedstawienia paru spraw związanych  nie tylko z czynną ochroną przyrody. Stwierdził, że zacznie od tego, o co zapytał Pan Radny. Jeśli chodzi o kwestię ochrony czynnej obszaru „Natura 2000” i w ogóle ochrony tych terenów, to na dzień dzisiejszy jest to wykonywane poprzez pewien rodzaj kontroli procesu inwestycyjnego w Dolinie Noteci, mianowicie w przypadku prowadzenia spraw związanych, np. z budową stawów rybnych czy innej działalności, która mogłaby mieć negatywny wpływ na te tereny, to starają się w jakiś sposób współpracować, aby tego typu działania nie miały tutaj miejsca. Pan Machnikowski powiedział, iż sądzi, że dokładniejsze działania związane z tą sensu stricte czynną ochroną przyrody będą prowadzone za 2 lata. Powiedział, że będą one dlatego za 2 lata, ponieważ w tym roku przystąpili razem z województwem wielkopolskim do realizacji zadania planu ochrony dla tego obszaru. Pan Konserwator stwierdził, że skoro jest mowa o obszarze „Natura 2000”  Doliny Noteci – zaznaczył, że jest obszar ptasi i siedliskowy (tu mowa o obszarze ptasim) – to jest położony na terenach województwa kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego. Zaznaczył, że większa część znajduje się jednak po stronie województwa wielkopolskiego. Wobec powyższego nie ma sensu tworzenia dwóch odrębnych planów ochrony. Tak więc jest jeden plan ochrony. Pan Machnikowski powiedział, że oczywiście będą tam zawarte elementy dotyczące naszego województwa i województwa wielkopolskiego, ale zostało zakończone postępowanie przetargowe i wykonawca będzie zobowiązany do wykonania tego planu ochrony w ciągu tego i przyszłego roku. Po wykonaniu tego planu ochrony będzie można przystąpić do dokładniejszych działań związanych z tą czynną ochroną. Pan Machnikowski stwierdził, że zacznie może jednak od początku, ponieważ jak na razie to ta kwestia jest  poruszana od tyłu. Powiedział, iż wiadomo dobrze, że przez szereg lat ochrona przyrody kojarzyła się każdemu z jakimiś ograniczeniami, tworzeniem rezerwatów przyrody, gdzie coś było zamknięte, mało kto to widział, nie mógł tam wejść. Obecnie jednak trochę ta sytuacja się zmieniła. Odkąd jesteśmy w Unii Europejskiej mamy nowe formy ochrony przyrody, o których się wiele się mówiło i wiele się nadal mówi. Pan Machnikowski powiedział, że chciałby na ten temat trochę powiedzieć. Stwierdził, że mamy te formy ochrony przyrody „Natura 2000”. Następnie określił co to takiego jest te formy ochrony przyrody „Natura 2000”. Powiedział, że są w Europie miejsca czy też gatunki roślin i zwierząt, które są cenne dla całej Europy. Są to gatunki ptaków – tutaj jest tzw. dyrektywa ptasia, która wspomina o tych gatunkach ptaków, które występują na terenie Europy i wymaga się, aby chronić ich miejsca lęgowe, przelotów, miejsca żerowania. Są również pozostałe gatunki roślin i zwierząt, które też wymagają ochrony, patrząc na całą Europę. Tym właśnie zajmuje się dyrektywa siedliskowa i stąd te obszary siedliskowe. Następnie Pan Konserwator omówił jak to się ma do naszego kraju, do naszego terenu i powiatu nakielskiego. Na dzień dzisiejszy obszar jest już wyznaczony. Obszar ptasi utworzył Minister Środowiska w Dolinie Noteci. Drugi obszar – siedliskowy, określany do Komisji Europejskiej, jest położony w niemal tych samych granicach. Dotyczy siedlisk przyrodniczych tych, które są cenne dla Europy. Pan Konserwator zaproponował trochę przewrotne podejście do tego zagadnienia. Poprosił, by spróbować zastanowić się, czy można by na tej ochronie przyrody w jakiś sposób zarobić. Pan Machnikowski powiedział, że można. Powiedział, że jest to ciekawa rzecz, ponieważ tak, jak już wspominał, na tą ochronę przyrody zazwyczaj środki się wydawało. Były to często środki budżetowe albo pozabudżetowe. Często tych środków nie było i starano się to utrzymać z różnych funduszy. Starano się utrzymać rezerwaty przyrody – tam właśnie trzeba było prowadzić czynną ochronę przyrody, o której wspominał Pan Radny. Prowadzi się ją w Dolinie Noteci. Pan Machnikowski powiedział, że myśli tutaj o rezerwatach związanych z utrzymaniem Łąk Ślesińskich albo rezerwatach kserotermicznych i Skarpach Ślesińskich – tutaj te działania są cały czas prowadzone. Pan Konserwator powiedział, że okazuje się, iż głównie na te obszary chronione „Natura 2000” są pieniądze z Unii Europejskiej, które przeznaczone są do wykorzystania w naszym kraju. Są to pieniądze bardzo duże, ponieważ na działania związane z ochroną przyrody sensu stricte jest przewidziane na lata 2007-2013 105.000.000,00 euro (na cały kraj). Pan Machnikowski zapytał: „czy kiedyś w naszym kraju zdarzyło się, żeby na ochronę przyrody były przeznaczone aż takie środki?” Stwierdził, że jeżeli weźmie się nasz region – województwo kujawsko-pomorskie – to w ramach tego innego programu, tzw. Regionalnego Programu Operacyjnego, na czynną ochronę przyrody, na promowanie złóż przyrodniczych, przewidziane są środki rzędu 4,7 mln euro. Na sprawy związane z turystyką, która oparta jest o promowanie walorów przyrodniczych, przewidziane jest 13.765.000,00 euro. To są dwa główne źródła finansowania. Program „Infrastruktura i Środowisko” – w tym programie jest jedno działanie dotyczące ochrony przyrody i kształtowania postaw ekologicznych. Jest to program, który zawiera elementy rozwoju gospodarczego kraju. Tak więc ochrona przyrody jest zawarta w programach rozwojowych: rozwoju komunikacji, rozwoju gospodarczego kraju. Nie jest to jakiekolwiek działanie, które miałoby być w sprzeczności bądź miałoby hamować rozwój kraju. Pan Machnikowski powiedział, iż oczywiście są to środki na sprawy związane z ochroną  przyrody. Zaznaczył, że jest szereg tych działań. Stwierdził jednak, że nie chciałby teraz tym zanudzać, ale jeśli ktoś będzie miał szczegółowe pytania, to chętnie na nie odpowie. Powiedział jednak, że w tym programie „Infrastruktura i Środowisko” jest jeden mankament, że projekty dotyczące tej szeroko rozumianej ochrony przyrody, nie mogą być mniejsze niż 400.000,00 zł., ale jest jeszcze ten Regionalny Program Operacyjny – tutaj linia demarkacyjna przebiega poniżej 400.000,00 zł. Oznacza to, że wszelkie mniejsze formy działania, które będą dotyczyły ochrony przyrody, mogą być realizowane w ramach tego Regionalnego Programu Operacyjnego. Pan Machnikowski powiedział, że chciałby zachęcić do tego, żeby pomyśleć w kierunku: co można byłoby wspólnie zrobić w tym regionie, aby środki pozyskać. Trzeba zastanowić się, czy środki pozyskać ewentualnie z tych dużych programów, czy też z Regionalnego Programu Operacyjnego, ponieważ niektóre działania, które teoretycznie wydaje się że są tylko na ochronę przyrody, mają też pozytywny wpływ na inne działania gospodarcze,
np. jeżeli udałoby się zniszczyć w Dolinie Noteci populację barszczu sosnowskiego, to na pewno miałoby to plus duży dla rolnictwa. Z drugiej strony trzeba spojrzeć tak, że jeżeli te tereny udostępni się dla szeroko rozumianej turystyki ekologicznej, czy też krajoznawczej i będzie się starać promować walory przyrodnicze, to automatycznie będzie potrzebna do tego cała baza infrastrukturalna i noclegowa, czy też rozwój Noteci i Kanału Bydgoskiego. Pan Machnikowski stwierdził, że to wszystko tworzy system naczyń połączonych. Powiedział, że teraz jest tylko kwestia nawiązania współpracy i wspólnych elementów do tych projektów, żeby te projekty, które dotyczą ochrony przyrody czy innych działań były kompatybilne. Pan Konserwator poczynił jeszcze jedną uwagę. Zapytał: „czy nie można wykorzystać tego znaczka „Natura 2000” w naszym regionie do tego, aby promować powiat nakielski?” Powiedział, że jeżeli turysta przyjedzie z zagranicy i ma trochę czasu, to stara się gdzieś pojechać. Jeżeli chodzi o zabytki, to wiadomo, że pojedzie do Krakowa, do Torunia, ale jeżeli wspomni się o innych formach ochrony przyrody, czyli np. o parkach krajobrazowych, a nawet parkach narodowych, to dla tego turysty będzie to jakaś abstrakcja. Pan Machnikowski powiedział, że jeżeli ten turysta usłyszy, iż jest to obszar „Natura 2000”, to on będzie wiedział (jeżeli będzie to człowiek z Europy), że u niego też jest coś takiego, że jest to coś cennego, na poziomie europejskim, co oznacza, że warto tam pojechać, ponieważ są tam na pewno jakieś elementy, które wypada zobaczyć. Pan Machnikowski powiedział, że są to też kwestie produktów regionalnych, rolnictwa, ponieważ jeżeli na wyrobach pochodzących z tych regionów będzie informacja, że pochodzą one z obszaru „Natura 2000”, to dla większości europejczyków będzie to oznaczało, że muszą to być tereny czyste, nieskażone, muszą tam być jakieś siedliska, które są cenne, skoro są objęte ochroną naturową. Tym samym produkty pochodzące stamtąd będą miały inne walory konsumpcyjno-użytkowe. Pan Konserwator odniósł się również do sprawy modernizacji Kanału Bydgoskiego. Stwierdził, że trzeba powiedzieć sobie szczerze, że jeżeli są zaniedbania związane z Kanałem Bydgoskim, to też trzeba zapytać, czy to nie oddziałuje negatywnie na łąki, czy nie powoduje to negatywnego wpływu, że poziom wód na tych łąkach jest niewłaściwy. Trzeba zapytać o to, czy nie ma za dużo mułu na dnie, ponieważ jeżeli jest zamulone dno w tym kanale, to powoduje to wypiętrzenie wody na łąki i jest jej wówczas za dużo. Zaznaczył, że wyjątkowo w tym roku jest inna sytuacja, ale zazwyczaj takie rzeczy mogą mieć miejsce i wówczas powoduje to degradację tych łąk. Oznacza to, że pozorna sprawa modernizacji w tym zakresie Kanału Bydgoskiego ma oddziaływanie pozytywne na obszar „Natura 2000”. Pan Machnikowski powiedział, że jeżeli chodzi o obszar „Natura 2000”, to są pewne ograniczenia, ale nie ma  tutaj  takich typów zakazów, jak w przypadku innych form ochrony przyrody. Jest tylko jedna sprawa, a mianowicie: nie można prowadzić inwestycji działalności, która może negatywnie oddziaływać na ten obszar. Jeżeli na tym obszarze chronione są gatunki ptaków, albo określone gatunki zwierząt, to te działania nie mogą obracać się przeciwko nim, nie mogą powodować, że te ptaki nie będą mogły tutaj przebywać, ponieważ zniszczone są siedliska. Pan Machnikowski powiedział, że rodzi się pytanie, czy my de facto tego chcemy, ponieważ w okresie przemian gospodarczych w naszym kraju, to przedtem łąki te były użytkowane bardzo intensywnie. Później nagle okazało się, że nikomu nic się nie opłaca. Następowała degradacja, sukcesja, zarastanie. Natomiast teraz są środki na renaturyzację tych kwestii. Z drugiej strony rolnicy mogą uczestniczyć w programach rolno-środowiskowych, gdzie za to, że chronią przyrodę, że swe zabiegi dostosowują do tych wymagań związanych z ochroną siedlisk, mogą pozyskać środki finansowe. Wtedy jest jakaś zachęta, żeby raz czy dwa razy w roku łąkę skosić. Pan Machnikowski powiedział, żeby na tą problematykę spojrzeć w ten sposób. Powiedział, że jest otwarty na rozmowy, na współpracę pod kątem redakcji tych projektów czy sugestii odnośnie tego, co można byłoby zrobić, ponieważ naprawdę tych pieniędzy, o które można się postarać, jest dosyć dużo. Stwierdził, że na pewno nie jest to łatwe zadanie. Jeden z programów, to program operacyjny „Infrastruktura i Środowisko”. Pan Machnikowski powiedział, że tutaj kieruje na strony Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych – www.ckps.pl – gdzie można uzyskać wszelkie informacje na ten temat. Druga kwestia – zaznaczył, że chyba bliższa nam, ponieważ po te środki będzie może łatwiej nam sięgnąć – to jest Regionalny Program Województwa Kujawsko-Pomorskiego, gdzie jest jedna oś priorytetowa II z  zachowaniem i racjonalnym użytkowaniem środowiska. Zaznaczył, że tutaj jest ochrona i promocja zasobów przyrodniczych. Powiedział, że z tego co wiadomo, to że celem działania jest ochrona i promowanie zasobów przyrodniczych oraz kształtowanie postaw ekologicznych. Tutaj beneficjentami tego działania są samorządy. Pan Machnikowski powiedział, aby zwrócić uwagę ponieważ pierwsze działanie będzie ogłoszone w czwartym kwartale 2009 roku. Na to działanie przeznaczone jest 3.000.000,00 euro. Następne działanie będzie w trzecim kwartale 2012 roku. Tam jest przewidziane ponad 1.700.000,00 euro. Pan Konserwator powiedział, że jeżeli to jest działanie, które będzie uruchomione w przyszłym roku, to jest jeszcze czas, aby zastanowić się nad tym, co można byłoby tutaj wspólnie zrobić w kooperacji z innymi partnerami czy też wykonać samemu. Druga część tej osi priorytetowej, która związana jest  z może nie sensu stricte ochroną przyrody, ale z walorami przyrodniczymi, to wsparcie rozwoju i turystyki. Działanie to dotyczy rozwoju turystycznego w oparciu o zasoby przyrodnicze. Pan Machnikowski powiedział, iż jego zdaniem jest to bardzo związane z powiatem nakielskim, gdzie są walory przyrodnicze, które  pokazał Pan Wicestarosta. Pozostaje teraz kwestia umiejętnego wykorzystania tego do promowania regionu, do zwiększania zatrudnienia w działce związanej z turystyką. Tutaj na to działanie w drugim kwartale 2009 roku jest przewidziane 9.000.000,00 euro. Natomiast na ochronę i waloryzację dziedzictwa przyrodniczego w pierwszym kwartale 2011 roku przeznaczone będzie ponad 4.700.000,00 euro. Zaznaczył, że to dotyczy oczywiście tylko naszego województwa. Pan Marek Machnikowski na koniec swej wypowiedzi podkreślił, że jego zdaniem można o te kwestie się starać i występować.
Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, zgłosił pytanie do Pana Konserwatora Przyrody. Stwierdził, że podziela jego wypowiedź odnośnie likwidacji barszczu sosnowskiego. Powiedział, że jest rolnikiem i wie co to oznacza w uprawie łąk. Pan Radny powiedział jednak, że jak miałby wybierać, gdzie najpierw przeznaczyć pieniądze, to powiat nakielski słynął i słynie nadal z alei kasztanowych. W związku z powyższym zapytał, czy nasz wydział ma możliwość przygotowania projektu, żeby zabezpieczyć kasztany przed szrotówkiem kasztonowcowiaczkiem, czyli szkodnikiem, który niszczy liście kasztanowców. Pan Bagnerowski powiedział, że wiedzą dokładnie, iż jest to choroba, na którą potrzeba dużych nakładów finansowych. Radny zapytał więc, czy istnieje możliwość pozyskania funduszy na różne środki lub programy. Stwierdził, iż jego zdaniem również nasz Wydział Środowiska mógłby włączyć się do tego programu, ale nie ma takich środków. Pan Radny powiedział, że przy naszym udziale i to, o czym Pan Konserwator wspomniał, być może co roku udałoby się uratować jakieś aleje drzew kasztanowych. Podkreślił, że to właśnie jest prawdziwy krajobraz powiatu nakielskiego.
Pan Marek Machnikowski, Wojewódzki Konserwator Ochrony Przyrody, powiedział, że tu są dwie kwestie. Pierwsza rzecz – zapytał, czy ktoś widział, żeby drzewo kasztanowiec zwyczajny uschło, zginęło przez szrotówka. Stwierdził, że nie ma nikogo. Powiedział, iż owszem jest to szkodnik, który powoduje, że liście przybierają taką barwę i że opadają. Stwierdził jednak, że nie doprowadzają one do martwicy tego drzewa tak, żeby ono po prostu zaschło. Pan Machnikowski powiedział, że jest przeciwny stosowaniu środków chemicznych. Jest tak dlatego, że nieznane są efekty uboczne. Stwierdził, że były już takie środki i owszem efekt doraźny był bardzo dobry. Powiedział, że teraz technologia trochę zmieniła się, ale trzeba byłoby nawiercać bardzo szerokie otwory, wprowadzić iniekcję tych środków chemicznych. Zaznaczył, że przez nawiercanie tego drzewa wprowadza się jednak możliwość infekcji wirusowych i grzybowych. Mało tego, owszem środek niszczy tego szrotówka, ale nie wiadomo jaki ma on wpływ na ptaki, na inne gatunki owadów i jak to będzie za kilka lat. Zapytał, czy ten producent lub ktoś, kto chce stosować te metody, da gwarancję na to, że to drzewo przez 10 lat nie uschnie z innego powodu, że nie powstaną jakieś wtórne działania innych chorób czy też innych pasożytów. Najprostsze metody – zaznaczył, że są one pracochłonne – to jest to grabienie i palenie liści, nakładanie opasek-lepów (tak jest robione w Bydgoszczy), czy jeszcze jakichś opasek feromonowych. Pan Machnikowski powiedział, że są to działania, które przyniosą jakiś efekt. Problem jest taki, że jeżeli jest dużo takich drzew, to wszystkie powinny być objęte tym działaniem, ponieważ wystarczy, że będzie kilka pozostawionych – nie będą podlegały tym działaniom – to wiadomo, że one będą zawsze miejscem wylęgu i rozprzestrzeniania się tego szkodnika. Pan Konserwator Przyrody stwierdził, iż myśli, że tak może będzie jeszcze kilka lat i w końcu przyroda sama sobie poradzi z tym problemem. Zwrócił uwagę na fakt, iż w przyrodzie jest tak, że jeżeli ludzie za bardzo nie ingerują w różne zadania, to ona się odradza. Natomiast jeżeli my samemu próbujemy ingerować, nie znając dokładnie wszystkich czynników, które mogą mieć na to wpływ, to niestety potem „dostajemy po nosie”. Pan Machnikowski powiedział, że były tego przykłady, np. niektóre gatunki zwierząt były reindukowane – bobry – teraz są z tym problemy. W związku z powyższym stwierdził, że nasze decyzje powinny być przemyślane. W tym konkretnym przypadku zasugerował kontakt z miastem Bydgoszcz, ponieważ ma ono sukcesy w tej kwestii. Pan Konserwator Przyrody powiedział, że jeśli chodzi o formy ochrony tego typu drzew, to w gestii samorządów są sprawy związane z podjęciem uchwał odnośnie objęcia formą ochrony, czy to jako pomnik przyrody, czy też jako alei pomnikowej. Podkreślił, że jest zwolennikiem tego, aby w przypadku drzew pomnikowych było to rozwiązywane na poziomie samorządowym, ponieważ są to tereny, które są najbliżej. Powiedział, że Rada Gminy również może podjąć taką uchwałę, ponieważ jest jak gdyby „u siebie”, zna te tereny i będzie bardziej starała to chronić, aniżeli miała by to robić sama „góra” przez Wojewodę czy też Konserwatora w jego imieniu. Zaznaczył jednak, że jest to rzecz dyskusyjna. Na koniec swej wypowiedzi Pan Konserwator Przyrody powiedział, że sugeruje inne metody ochrony kasztanowców niż chemiczne.
Pan Dawid Rzeski Radny, Rady Powiatu, powiedział, że również ma pytanie do szanownego gościa. Jest to pytanie związane z programem „Natura 2000”. Zapytał Pana Machnikowskiego, czy posiada taką wiedzę, czy w ogóle w związku z tym programem „Natura 2000” są czynione jakieś programy oddziaływań danych przedsięwzięć na środowisko i czy są raporty oceny tych oddziaływań, ponieważ jest tutaj wymieniona kwestia przedsięwzięć, które mogą negatywnie oddziaływać na Dolinę Noteci. Zapytał, czy w ogóle takie programy są realizowane, jeśli chodzi o negatywnie oddziaływanie przedsięwzięć na Dolinę Noteci. Drugie pytanie Pana Radnego Rzeskiego było również pośrednio związane z Doliną Noteci. Zapytał, czy istnieją w województwie czy też na terenie powiatu nakielskiego realizowane przez nich jakieś programy ochrony wód regionu górnego czy też zlewni, jaką jest Dolina Noteci. Chodzi tutaj przede wszystkim o programy ochrony, które jakoś zabezpieczałyby Dolinę Noteci przed niekorzystnym oddziaływaniem tych wszystkich zanieczyszczeń wprowadzanych przez człowieka – zaznaczył, że mówi tutaj o odpadach komunalnych, o ściekach komunalnych. Zapytał, gdzie według Pana Konserwatora należałoby szukać rozwiązań mających na celu zabezpieczenie Doliny Noteci przed negatywną działalnością człowieka związaną z działalnością typowo zarobkową – chodzi np. o działalność rolniczą czy działalność przemysłową.
Pan Marek Machnikowski, Wojewódzki Konserwator Ochrony Przyrody, powiedział, że jeśli chodzi o pierwsze pytanie, to tak jak wspominał, w procesie inwestycyjnym jest wymagane przeprowadzenie postępowania oceny oddziaływania na środowisko i to inwestor jest winien przedstawić w raporcie oddziaływanie na środowisko, potencjalny wpływ tego przedsięwzięcia m.in. na obszar „Natura 2000”. A więc, jeżeli jest to położone na obszarze „Natura 2000” lub w jego pobliżu i jeżeli istnieją przesłanki, że to przedsięwzięcie może negatywnie oddziaływać, to wtedy wymaga się, aby takie zapisy znalazły się w tym opracowaniu i to podlega weryfikacji. Pan Machnikowski podkreślił, że robią to cały czas. Dzieje się tak w przypadku, np. kopania stawów, sprawdzają z energetyką wiatrową, która jeżeli miałaby być na obrzeżach Doliny Noteci, to też jest to przez nich w jakiś sposób weryfikowane jeżeli chodzi o potencjalny wpływ na tą Dolinę. Jeżeli raport wykaże, że nie ma negatywnego oddziaływania, to nie ma problemu. Natomiast jeżeli jest negatywne oddziaływanie, to jest procedura, czy faktycznie może powstać ta inwestycja, czy też nie. Pan Machnikowski powiedział, że tutaj są już procedury wskazane przez prawo ochrony środowiska i ustawę o ochronie przyrody. Powiedział, że jeżeli to zagadnienie bardziej interesuje zebranych, to może to przedstawić, jeżeli jednak nie, to nie chciałby tutaj zajmować czasu  odnośnie tematu dokładnych przepisów. Zaznaczył, że jest to jednak przez nich kontrolowane. Wspomniał, że jak będzie plan ochrony dla tego terenu, to będzie łatwiej pewne rzeczy przeprowadzać, czy od razu wskazywać to, co mogłoby i w jakim miejscu powstać, czy też nie. Pan Machnikowski udzielił odpowiedzi również na drugie pytanie Pana Radnego Rzeskiego. Powiedział, że tutaj jest to złożenie z szeregu różnych programów, które są już realizowane. Najprostszy z nich to jest Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych, który ma na celu doprowadzenie do tego, aby odprowadzanie tych niebezpiecznych dla organizmów żywych związków azotu i fosforu, które powodują  eutrofizację i potem zanikanie tego życia w naszych wodach, zredukować do poziomu, jaki jest w Unii Europejskiej. Ma to się stać do roku 2015. Pan Machnikowski powiedział, iż druga sprawa dotyczy tego, że jeżeli powstanie ten plan ochrony obszaru „Natura 2000”, to będzie można realizować bardziej zaawansowane programy związane z renaturyzacją Doliny pod kątem lepszego utrzymania wilgotności, poprawy działania rowów melioracyjnych, aby te siedliska można było dalej tam utrzymać. Zaznaczył, że na dzień dzisiejszy to są kwestie melioracji. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że to co się dzieje w Dolinie Noteci, to jest związane z tym, co się dzieje u góry, np. w Gople i poniżej Gopła, ponieważ chcąc nie chcąc wody stamtąd płyną i jeżeli tam występują jakieś niedobory wód, to automatycznie ma to przełożenie na sytuację w Dolinie Noteci. Jest oczywiście kwestia zastanowienia się nad retencjonowaniem wody, nad wspomaganiem działań, które jednak te zasoby wodne będą mogły utrzymywać. Pan Machnikowski powiedział, że niektóre programy są ogólnopolskie, jak np. Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych, a inne kwestie – jego zdaniem – będą się tworzyły w trakcie programów i środków, które są do dyspozycji. Pan Konserwator powiedział, że nie chce wypowiadać się na kwestie gospodarki wodnej, ponieważ to nie jest w jego gestii, ale na pewno są jakieś programy związane z  tym regionem odnośnie tego, w jaki sposób tą wodę tutaj utrzymać czy wręcz doprowadzić.
Pan Ryszard Kamiński, Zastępca Dyrektora Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie, zwrócił uwagę na kwestię prywatnych właścicieli, a  głównie rolników na obszarze, o którym jest mowa – zaangażowania albo perspektyw. Tak się składa, że o ile mówimy o ochronie przyrody realizowanej przez samorządy, to sytuacja jest łatwiejsza, są pewne regulacje ogólne, które tego dotyczą. Natomiast, kiedy mówimy o prywatnych właścicielach, szczególnie rolnikach, bo inna sytuacja jest w przypadku chociażby lasów państwowych. Pan Kamiński podkreślił, że w przypadku rolników są dwie kwestie. Pierwsza dotyczy tej dowolności  - Pan Konserwator przed chwilą powiedział, że tych inwestycji nie ma aż tak dużo, ale jednak Natura wprowadza pewnego rodzaju ramy do tego, co może właściciel na w końcu własnym terenie zrobić. Pan Kamiński zwrócił uwagę i chciał zachęcić samorząd do tego, żeby próbować podjąć pewne wysiłki, właśnie wspólne wysiłki do tego, żeby stworzyć pewną ofertę dla tych rolników, którzy funkcjonują w Dolinie Noteci, którzy na dzisiaj nie są liderami przemian, którzy nie są w tej najwyższej sytuacji dochodowej. Wiemy, że jeżeli nie zdarzy się coś dobrego dla nich, to perspektywy ich funkcjonowania nie są zbyt dobre. Stąd pomysły, które są w innych miejscach w Europie i na świecie takie, aby pokazać nowe walory tej przestrzeni i gospodarstw. Pan Kamiński miał na myśli biomasę, o wykorzystaniu ewentualnym biomasy. Amerykanie ani też w Europie wobec obserwowanego kryzysu energetycznego  zaczyna się mówić o biomasie. Zdaniem Pana Kamińskiego właśnie naturalna biomasa – ta, która w  Dolinie Noteci jest, warto przynajmniej, by zwrócić na to  uwagę. Dodał, że podobnie jest w innych miejscach w Polsce. Po drugie w jakiś sensowny i rozsądny sposób zachęcić. Podkreślił, że jako Ośrodek Doradztwa Rolniczego też starają się to robić. Uważa, że jest potrzebna współpraca szczególnie z  samorządami, dlatego, żeby rolnicy, którzy mają swoje gospodarstwa w Dolinie Noteci, zaczęli myśleć o sobie jako o tych, którzy prowadzą produkcję rolniczą, ale o tych , którzy są gestorami naturalnego środowiska, że za chwilę mogą się tam pojawić nowe osoby, ci którzy traktują wodę, Dolinę Noteci, to miejsce, przestrzeń jako unikalną ze względów krajobrazowych, rekreacyjnych i jak oni mogą się w tym odnaleźć jako Ci, którzy mogą w jakiś nowy sposób sprzedawać usługi, czyli świadczyć - z producenta stać się usługodawcą. Pan Kamiński nie ma wyłącznie na myśli agroturystyki, bo uważa że nocleg nad Notecią, czy jakiś dłuższy pobyt to nie jest to co powinno się rozważyć - chociaż może i to - ale różnego rodzaju działalność, czy odwrócenie się w kierunku Noteci przez symboliczne samorządy w których jesteśmy od kilku lat powinno również dotyczyć nowego spojrzenia na własne, na to miejsce, w którym żyją, rolników, właścicieli tych którzy funkcjonują na tych terenach. Bez takiej współpracy z samorządami oni w to po prostu nie uwierzą, to znaczy z programów, o których Pan Konserwator wspomniał programy rolno środowiskowe są już rzeczywiście – w Ośrodku Doradztwa Rolniczego obserwuje się bardzo chętne korzystanie przez rolników, ale Pan Kamiński powiedział w taki sposób dosyć bierny, czyli utylitarny „pojawiają się pieniądze no to skorzystajmy z nich tam gdzie jest to możliwe”. Dzisiaj dopiero teraz, kiedy wchodzą możliwości bardziej zaawansowanych programów rolno-środowiskowych, czyli takich, gdzie są jakieś określone siedliska kiedy będzie można dostać płatności za specyficzne elementy, nie ma znaczenia teraz o tym mówić, to zaczyna się zainteresowanie a co ja muszę zrobić na tym terenie, żeby otrzymać wsparcie. Pan Kamiński myśli, że nie powinno się dyskutować wyłącznie o wsparciu zewnętrznym bo to jest zawsze krótkotrwałe i może się zmienić jakaś tam polityka i wsparcie skończy, ale mówić o tym, że to jest nowy zasób który może stać się kapitałem, w tym sensie kapitałem zasób staje się wykorzystany kiedy ktoś potrafi na tym zarobić, o czym Pan Konserwator również mówił. Pan Kamiński chciałby zwrócić uwagę na to, że większość, że świadomość mieszkańców tych terenów jest jeszcze nie wystarczająca delikatnie mówiąc i potrzebna jest współpraca - jako ośrodek  oczywiście deklarują przynajmniej w takim wymiarze, jakim mogą. Współpraca jak wiadomo - wszyscy wiemy, że różnego rodzaju inne możliwości i organizacyjne i organizacje też są na tym terenie i powinno się chyba taką  współpracę i pomysł na te obszary również przedstawić.
Pani Silwana Oczkowska, Radna Sejmiku Wojewódzkiego, podziękowała za zaproszenie, powiedziała że przysłuchiwała się temu, o czym była mowa i chciałaby powiedzieć że jest to temat szczególnie i bardzo jej bliski. Z okresu studiów przypomniała sobie, że jeszcze kiedy, jeden z profesorów powiedział o czymś takim, że rozwój cywilizacyjny doprowadzi do tego, że powstanie tak zwana luka ludzka i z tego co na dzisiaj potrafię wytłumaczyć to polegałaby ona na tym, że człowiek doprowadzi do takiego rozwoju cywilizacyjnego, tyle wprowadzi swoich wynalazków, że za jakiś czas nie potrafi nad nimi zapanować. Pani Oczkowska powiedziała, że wydaje się, że to czego doświadcza się dzisiaj te wszystkie kataklizmy, skutki tych kataklizmów dowodzą że tak naprawdę za daleko już poszło w tym rozwoju cywilizacyjnym i w tej chwili trzeba włożyć dużo wysiłku i szukać dużo pieniędzy na to, aby zapobiegać skutkom tego, co sami tak naprawdę zrobiliśmy. Pani Oczkowska powiedziała, że pamięta bardzo mądre powiedzenie, którego autora nie pamięta, ale warto żebyśmy pamiętali o tym bo to dowodzi jakie brzydkie cechy charakteru posiada również człowiek. To powiedzenie brzmi mniej więcej tak, że  „ księżyc i gwiazdy dawno by już znikły gdyby znalazły się w zasięgu rąk ludzkich”, co znaczy, że ta zaborczość człowieka w przystosowaniu natury do własnych potrzeb, według własnego uznania również poszła już za daleko i powinniśmy się jednak opamiętać. Podstawowym problemem jest pogodzenie właśnie tamtego rozwoju cywilizacyjnego i dostępu do dóbr wytworu tegoż rozwoju a tym co ofiarowała nam natura. Powinniśmy się zastanowić, co można zrobić Pani Oczkowska powiedziała, że dzisiaj to co jest możliwe do zrobienia, to oczywiście szukanie sposobu ratowania tego co jest jeszcze do uratowania. Należy bardzo rozważnie podchodzić do decyzji o zmianie zagospodarowania przestrzennego gruntów. Należałoby również tak ustanawiać prawo, my jesteśmy w tej sytuacji, że potrzebujemy trochę więcej czasu niemniej jednak dość rygorystycznie powinniśmy podchodzić do sankcjonowania przepisów w zakresie ochrony środowiska. Pan Ryszard Bagnerowski mówił o rolnikach, o szkodnikach jakby a jednocześnie o tym, że należałoby ograniczać stosowanie pewnych środków chemicznych, aby również nie zanieczyszczać tego środowiska. Pani Oczkowska powiedziała, że jednak największymi szkodnikami są te wielkie zakłady przemysłowe, które swoje ścieki kumulują właśnie w tych naturalnych ciekach wodnych, one również przedostają się do gruntów. Rolnictwo jest taką specyficzną i wyjątkową jakby działalnością dlatego, że dostarcza żywności, rzeczywiście można by wprowadzić pewne ograniczenia stosowania tego, co szkodzi człowiekowi, ale należy już robić to co Pani Oczkowska wcześniej powiedziała że wspólnie przy stole, w jednym czasie, ze wszystkimi krajami Unii Europejskiej, bo jeżeli rygorystycznie podejdzie się do tego tylko Polska to może być tak, że będziemy zmuszeni importować żywność  i również z tymi chemikaliami z innych krajów, a rozłożymy naszą produkcję. Także Pani Oczkowska jest przekonana, że można w tym kierunku zrobić bardzo dużo, ale trzeba też robić niestety wspólnie ze wszystkimi krajami Unii Europejskiej a nawet i na świecie. Te kataklizmy, których doświadczamy, bo dzisiaj była mowa też o suszy, o skutkach suszy, Pani Oczkowska powiedziała, że z przerażeniem właściwie usłyszała informację przekazaną przedwczoraj, że w Stanach Zjednoczonych 1/3 produkcji w stanie Iowa została zalana i właściwie o tyle mniej jej będzie i teraz kiedy się mówi o braku żywności może to mieć dodatkowe konsekwencje dla nas wszystkich, bo u nas w kraju też mówi się o skutkach tej suszy. Pani Oczkowska dodała, że wczoraj z Internetu wyciągnęła informację i w okresie raportowania od 11 do 20 czerwca stwierdza się, że susza wystąpiła generalnie w Polsce z wyjątkiem chyba 5 województw ale również terenem objętym suszą jest Województwo Kujawsko-Pomorskie, z informacji które otrzymała z Urzędu Wojewódzkiego wynika, że prawie wszystkie powiaty Województwa Kujawsko-Pomorskiego już wystąpiły o powołanie komisji do szacowania szkód. W tej chwili rolnicy mogą zgłaszać oczywiście do Urzędów Gmin wniosek o szacowanie strat. W Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego i w Komisji Polityki Regionalnej Rozwoju Województwa Infrastruktury, której przewodniczy w sejmiku, powiedziała, że zajmują się również wszystkimi tymi sprawami, które dzisiaj były poruszane. Ostatnio sejmik zajmował stanowisko w sprawie budowy zapory wodnej w Nieszawie. Jutro będzie również posiedzenie Komisji Polityki Regionalnej, na posiedzeniu tej komisji będą prowadzone rozmowy na temat wykorzystania dróg wodnych śródlądowych dla celów transportu, wykorzystania turystycznego i bardzo się cieszy, że coraz częściej ten temat pojawia się. Bardzo często uczestnicząc w różnego rodzaju uroczystościach czy imprezach ten temat jest poruszany i  Pani Oczkowska myśli, że z tego „kucia żelaza coś się jednak ukuje”. Te doświadczenia, to co dzisiaj zostało powiedziane będzie bardzo przydatne Pani Oczkowskiej jako radnej i oczywiście przewodniczącej tej komisji do tego, aby wspierać takie działania. Współpraca w tym zakresie, w zakresie ochrony środowiska jest to ogromnie ważne, bo tak naprawdę sami doświadczamy w Polsce 4-ty czy 5-ty rok z rzędu skutków różnego rodzaju kataklizmów, a to jakieś gwałtowne nawałnice, a to grad, który niszczy całkowicie plony, a to właśnie susza, czyli wszystko to co tak naprawdę przeszkadza nam i burzy taką równowagę między tym czego dokonaliśmy w swoim rozwoju a tym co naturalne. I tutaj aby chronić to nasze środowisko bezwzględnie jest potrzebna współpraca samorządów każdego szczebla dlatego, że Noteć nie płynie tylko przez Powiat Nakielski dlatego, że melioracja jeżeli będzie dobrze zrobiona w Powiecie Sępoleńskim i gdzieś po drodze będą zatkane kanały, to nie będzie już dobrze funkcjonowała w sąsiadującym powiecie no i dlatego, że to niebo właściwie nie ma granicy jest tylko i wyłącznie nad jednym powiatem i nad drugim powiatem musimy chronić to wszystko razem. Gdyby były jakieś pytania, gdyby były jakieś sugestie, to bardzo proszę, Pani Oczkowska podkreśliła, że będzie wspierać działania samorządowców. Dodała, że nikt nie ma z nas monopolu na to co jest jedynie słuszne. Należy wzajemnie się przekonywać. Pani Oczkowska powiedziała, że będzie reprezentowała interesy tych, którzy chcą dobrze robić i robią to w imieniu swoich mieszkańców.
Pan Ryszard Bagnerowski, zapytał czy Pani Oczkowska będzie do końca, bo wie, że Pani Oczkowska więcej obowiązków, a chciałby Jej wręczyć apel odnośnie suszy, żeby Pani już go miała, żeby szybciej można było sytuację w Powiecie Nakielskim przedstawić posłom czy wojewodzie, aby przyśpieszyć działania, mogące wesprzeć rolników.
 Pani Silvana Oczkowska, Radna Sejmiku Wojewódzkiego, powiedziała, że bardzo się cieszy bo w poniedziałek na sesji będzie ten problem omawiany. Przy okazji Pani Oczkowska miała serdeczną prośbę, jeżeli będzie Zarząd Powiatu czy Rada Powiatu podejmowała jakiekolwiek działania, które będą sprzyjały rozwojowi to bardzo by prosiła, żeby to przesyłać również do informacji Komisji Polityki Regionalnej ponieważ Urząd Marszałkowski, to są urzędnicy, którzy przygotowują, a są to znawcy problemu przygotowują pewne stanowiska i pewne sposoby rozwiązań. Natomiast Radni akceptują to a jednocześnie mając taką informację mogą wpływać na pewne zmiany zgodnie właśnie z sugestią samorządów niższego szczebla.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, na zakończenie tego punktu podziękował jeszcze raz serdecznie gościom przybyłym na spotkanie na dzisiejszą sesję, ponieważ zaproszeń zostało wysłanych więcej, nie dotarła niestety Pani Jutrowska - Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Tym bardziej Pan Wicestarosta podziękował, tym którzy są obecni, podziękował serdecznie też Panu Kazimierzowi Słomie z Nadleśnictwa Szubin, ponieważ zostały wysłane zaproszenia do wszystkich 3 Nadleśnictw które jak gdyby obsługują teren Powiatu Nakielskiego i jak zwykle niezawodne jest Nadleśnictwo Szubin. Serdecznie dziękuję. Dodał, że Pan Miłowski prosił, aby nie opuszczać sali gdyż będzie wręczane to opracowanie, które zostało przygotowane w związku z tym tematem i materiały promocyjne Powiatu Nakielskiego.
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, ogłosiła półgodzinną przerwę.
 
Radny Pan Piotr Rusin i Radny Pan Radzisław Panek zwolnili się z sesji
u Przewodniczącej Rady Powiatu. Na sesję dotarł Radny Pan Jarosław Schulz.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, wznowiła po przerwie obrady sesji.
Przy podejmowaniu uchwał obecnych było 18 radnych.
 
Ad. 7/ Podjęcie uchwał w sprawie:
a)   zmiany Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Nakle nad Notecią,
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie zmiany Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Nakle nad Notecią, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/169/2008.
 
b)   ustalenia zasad korzystania ze stołówek szkolnych i ustalenia wysokości opłat za posiłki w szkołach i placówkach oświatowych, dla których organem prowadzącym jest powiat nakielski,
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie ustalenia zasad korzystania ze stołówek szkolnych i ustalenia wysokości opłat za posiłki
w szkołach i placówkach oświatowych, dla których organem prowadzącym jest powiat nakielski, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/170/2008.
 
c)    zmiany uchwały Nr XXXIV/271/2001 Rady Powiatu w Nakle nad Notecią z dnia 29 listopada 2001 roku w sprawie zasad udzielania stypendiów dla wybitnie uzdolnionych uczniów szkół ponadgimnazjalnych Powiatu Nakielskiego,
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie zmiany uchwały Nr XXXIV/271/2001 Rady Powiatu w Nakle nad Notecią z dnia 29 listopada 2001 roku w sprawie zasad udzielania stypendiów dla wybitnie uzdolnionych uczniów szkół ponadgimnazjalnych Powiatu Nakielskiego, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/171/2008.
 
d)   wyrażenia zgody na zawarcie przez powiat nakielski umowy współpracy
z jednostkami samorządu terytorialnego z terenu województwa kujawsko-pomorskiego (powiatami i gminami) w sprawie przystąpienia i realizacji projektu „Wzmocnienie oferty edukacyjnej szkolnictwa zawodowego w województwie kujawsko-pomorskim w roku szkolnym 2008/2009”,
 
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, zgłosił autopoprawkę. Podkreślił, iż autopoprawka została radnym rozdana na posiedzeniach poszczególnych komisji. Dodał, że autopoprawka wyniknęła z powodu wycofania się dwóch samorządów z projektu. Pan Starosta odczytał treść autopoprawki, która stanowi załącznik do niniejszego protokołu.
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie przez powiat nakielski umowy współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego z terenu województwa kujawsko-pomorskiego (powiatami
i gminami) w sprawie przystąpienia i realizacji projektu „Wzmocnienie oferty edukacyjnej szkolnictwa zawodowego w województwie kujawsko-pomorskim w roku szkolnym 2008/2009”, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/172/2008.
 
e)   wyrażenia zgody na przyjęcie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej
z budżetu Gminy Nakło nad Notecią  oraz zawarcie w tej mierze umowy,
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na przyjęcie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej
z budżetu Gminy Nakło nad Notecią  oraz zawarcie w tej mierze umowy, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/173/2008.
 
f)    wyrażenia zgody na przyjęcie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej
z budżetu Gminy Sadki oraz zawarcie w tej mierze umowy,
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na przyjęcie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej
z budżetu Gminy Sadki oraz zawarcie w tej mierze umowy, która została zapisana
w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/174/2008.
 
g)   wyrażenia zgody na udzielenie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej Gminie Nakło nad Notecią oraz zawarcie w tej mierze umowy pomiędzy Powiatem Nakielskim a Gminą Nakło nad Notecią,
 
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, zgłosił autopoprawkę. Podkreślił, iż autopoprawka była przedmiotem analizy na posiedzeniach poszczególnych komisjach. Pan Starosta odczytał treść autopoprawki, która stanowi załącznik do niniejszego protokołu.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 18 radnych przy 16 głosach „za”, 1 głosie „przeciw” i 1 głosie „wstrzymującym podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie przez Powiat Nakielski pomocy finansowej Gminie Nakło nad Notecią oraz zawarcie w tej mierze umowy pomiędzy Powiatem Nakielskim a Gminą Nakło nad Notecią, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/175/2008.
 
 
h)   zmieniająca Uchwałę Nr XXI/123/2007 Rady Powiatu w Nakle nad Notecią z dnia 28 grudnia 2007 roku w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na 2008 rok,
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
 
Rada Powiatu w obecności 18 radnych przy 17 głosach „za” i 1 głosie „przeciw” podjęła uchwałę zmieniająca Uchwałę Nr XXI/123/2007 Rady Powiatu w Nakle nad Notecią
z dnia 28 grudnia 2007 roku w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na 2008 rok, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/176/2008.
 
i)     odwołania Skarbnika Powiatu Nakielskiego,
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zapytała o uwagi i pytania.
Pan Dawid Rzeski, Radny Rady Powiatu, zapytał, czy na pewno w przypadku rezygnacji ze stanowiska kierowniczego pracownikowi nie przysługuje odprawa.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, odpowiedział, że odprawa nie przysługuje.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że podjęcie tej uchwały jest formalnością, bowiem Pani Skarbnik złożyła rezygnację z pełnionej funkcji. Podkreślił, iż został upoważniony przez komisję Budżetu i Finansów, aby podziękować Pani Skarbnik, Pani Danucie Roza za krótką aczkolwiek bardzo dobrą współpracę z komisją. Z informacji uzyskanych od Pana Starosty na komisji wynika, że Pani Skarbnik wraca na wcześniej pełnioną funkcję dyrektora Wydziału Finansowego, w związku z czym  liczy też na dalszą współpracę.
 
Więcej pytań i uwag nie było.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
 
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie odwołania Skarbnika Powiatu Nakielskiego, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/177/2008.
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, złożyła w imieniu Rady Powiatu serdeczne podziękowania za bardzo dobrą współpracę, za serce włożone w tą pracę
i życzyła dalszych sukcesów w pracy zawodowej.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski zwrócił się do Pani Danuty Roza następującymi słowami:
 
„Szanowna Pani Skarbnik! Szanowna Pani Danko!
 
W imieniu Zarządu Powiatu chcę Pani podziękować za współpracę na stanowisku Skarbnika Powiatu tak odpowiedzialnej funkcji. Jestem przekonany jak i wszyscy członkowie Zarządu, że z tej funkcji Pani wywiązywała się bardzo dobrze. Chwalimy sobie współpracę z Panią choć krótko trwającą na tym stanowisku. Doceniamy Pani wysokie kwalifikacje, Pani spokój w rozwiązywaniu problemów i optymizm w tym jak ten problem można rozwiązać. Bardzo sobie chwalimy i cenimy Pani pracę i tylko trudna sytuacja życiowa spowodowała to, że niestety nie może Pani kontynuować swojej pracy – bym powiedział – swej misji na stanowisku Skarbnika Powiatu. Za całość pracy choć krótkiej – jak już powiedziałem – serdecznie Pani dziękuje.”
 
Na sali brawa.
Pani Przewodnicząca Rady Powiatu, Pan Starosta i Pan Wicestarosta złożyli Pani Danucie Roza życzenia i podziękowania oraz kwiaty.
 
 
j)    powołania Skarbnika Powiatu Nakielskiego,
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poprosiła Pana Starostę o przedstawienie kandydatury.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski, przedstawił kandydaturę na stanowisko Skarbnika Powiatu. Na podstawie art.12 pkt 3 oraz art. 37 ust. 1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998r.
o samorządzie powiatowym powołał na stanowisko Skarbnika Powiatu Panią Edytę Mulik. Podkreślił, iż Pani Edyta Mulik ukończyła Liceum Ogólnokształcące im. B. Krzywoustego w Nakle nad Notecią oraz kierunek Zarządzanie Finansami i Rachunkowość na Wydziale Nauk Ekonomicznych
i Zarządzania Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 2005r. ukończyła Kurs dla Głównych Księgowych w Stowarzyszeniu Głównych Księgowych, a w 2006r. uzyskała Certyfikat Księgowego do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Ponadto w 2008r. ukończyła studia podyplomowe na Wyższej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy o kierunku Organizacja Pomocy Społecznej. Pan Starosta dodał, że pracę zawodową Pani Edyta Mulik rozpoczęła w 1999r. w Starostwie Powiatowym w Nakle nad Notecią na stanowisku Inspektora w Wydziale Finansowym. Praca w samorządzie pozwoliła Pani Edycie Mulik zapoznać się z zagadnieniami rachunkowości budżetowej oraz zagadnieniami dotyczącymi finansów publicznych i procedur budżetowych. W 2004 roku rozpoczęła pracę na samodzielnym stanowisku Głównej Księgowej w Domu Pomocy Społecznej w Nakle nad Notecią. Praca ta rozwinęła w Niej szereg umiejętności związanych z zarządzaniem własną pracą, własnym czasem pracy oraz umiejętności podejmowania odpowiedzialnych decyzji. Od grudnia 2007r. pełni obowiązki Dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Nakle nad Notecią. Ponad dziewięcioletnie doświadczenie zawodowe pozwoliło przekonać nas o kompetencji i umiejętnościach zawodowych Pani Edyty Mulik. Pani Edyta Mulik brała czynny udział w tworzeniu  budżetów Powiatu Nakielskiego. Pani Edyta Mulik dała się poznać jako sumienny i dobrze przygotowany merytorycznie pracownik i dyrektor. Pan Starosta jest przekonany, że kandydatura Pani Edyty Mulik na stanowisko Skarbnika Powiatu Nakielskiego jest trafna i przyniesie korzyści 85 tysiącom mieszkańców Powiatu Nakielskiego.”
 
Nie było pytań ani uwag.
 
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
 
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie powołania Skarbnika Powiatu Nakielskiego, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XXVI/178/2008.
 
Brawa na sali dla Pani Edyty Mulik.
 
Pani Przewodnicząca Rady Powiatu, Pan Starosta i Pan Wicestarosta złożyli Pani Mulik życzenia  oraz kwiaty.
Pani Edyta Mulik podziękowała za zaufanie i za uznanie Jej pracy zawodowej. Zadeklarowała, iż dołoży wszelkich starań, aby spełnić oczekiwania Zarządu Powiatu i Rady Powiatu. Podkreśliła, iż chciałaby, aby Jej praca przynosiła korzyść i zadowolenie  społeczeństwu lokalnemu.
 
Brawa na sali.
Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż nie chciałby dziękować, ponieważ Pan Starosta uczynił to w imieniu Zarządu Powiatu a tym bardziej jak usłyszano z ust Przewodniczącego Komisji Budżetu i Finansów, że Pani Danuta Roza się nie rozstaje ze Starostwem Powiatowym, bowiem wraca na stanowisko dyrektora Wydziału Finansowego. Pan Bagnerowski bardzo serdecznie podziękował Pani Danucie Roza za ten krótki okres pracy na stanowisku Skarbnika Powiatu. Życzył nowej Pani Skarbnik wszystkiego najlepszego. Podkreślił, iż  jak ważny jest  Minister Skarbu w Ministerstwie, tak ważny jest Skarbnik w powiecie, ponieważ odczuwamy to w życiu codziennym. Pan Radny Bagnerowski liczy na to, tak jak to jednogłośnie radni podnieśli rękę za Pani Edyty Mulik osobą, tak Pani Edyta Mulik jako Skarbnik będzie zawsze kierowała się dla dobra powiatu, ponieważ  czasem różnimy się zarówno w decyzjach jak i spojrzeniach, ale jedno jest pewne, że na Panią możemy liczyć, że od strony prawa finansowego zawsze Pani radnym pomoże. Tego życzył Pan Bagnerowski nowemu Skarbnikowi, Pani Edycie Mulik, natomiast radnym, aby wspólnie osiągać sukcesy ze Skarbnikiem, Panią Edytą Mulik.
 
Ad. 8/
Interpelacje i zapytania radnych.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że w swojej interpelacji chciałby nawiązać do interpelacji złożonej na poprzedniej sesji, która dotyczyła kosztów realizacji budowy portu rzecznego oraz do odpowiedzi, której wówczas udzielił Pan Starosta Andrzej Kinderman. Pan Napierała poprosił o przedstawienie dokumentów, na podstawie których Pan Starosta, jak również Zarząd, określił koszt realizacji tej inwestycji w wysokości około 9.000.000,00 zł. Pan Radny Napierała, powiedział, że czyni to dlatego, że kolejne publikacje prasowe (już po sesji) oraz publikacje Pana Starosty na stronie internetowej Powiatu są sprzeczne właśnie w zakresie wysokości kosztów realizacji wymienionej inwestycji. Stwierdził, iż dlatego, aby jednoznacznie przeciąć dalszą dyskusję na ten temat, wystarczy, że Pan Starosta przedstawi, na podstawie jakich przesłanek merytorycznych przyjęto kwotę 9.000.000,00 zł. Pan Napierała powiedział, iż uważa, że sprawa jest tym ważniejsza, że Powiat Nakielski zgłosił tę właśnie inwestycję jako kluczową dla rozwoju naszego regionu, naszej małej ojczyzny, do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Inwestycje kluczowe mają zapewnione dofinansowanie w wysokości 50% kosztów. Stąd bardzo ważne jest, aby wyjaśnić, dlaczego Pan Starosta ubiegał się na tę inwestycję o kwotę około 1.000.000,00 Euro, a nie np. 2.000.000,00 Euro czy też 3.000.000,00 Euro. Pan Radny Napierała poprosił o wyjaśnienie jeszcze tej kwestii. Poprosił również, by odpowiedź była udzielona na piśmie.
 
Ad. 9/
Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.
Nie było.
 
Ad. 10/
Wnioski i oświadczenia radnych.
Pani Anna Maćkowska, Radna Rady Powiatu, zgłosiła utworzenie Klubu Radnych Niezależnych Rady Powiatu w Nakle nad Notecią /zgłoszenie stanowi załącznik do protokołu/.
Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu, poprosił, aby Pan Mecenas sprawdził, czy trzech radnych może tworzyć klub. Powiedział, że z tego co wie, to w Statucie (…).
Pani Anna Maćkowska, Radna Rady Powiatu, powiedziała, że klub może tworzyć trzech radnych, ponieważ była zmiana Statutu.
Pan Krzysztof Bukowski, Radca Prawny,  potwierdził, iż była w tym zakresie zmiana.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu,  powiedziała, że z tego co pamięta, to była zmiana w poprzedniej kadencji, tzn. z pięciu radnych zmieniono na trzech radnych. Zapytała, czy Pan Radny Sobol ma wątpliwości.
Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu,  powiedział, że nie i że sam sobie to sprawdzi.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, powiedziała, że lepiej, żeby to zrobić od razu.
Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu, powiedział, że jeśli była zmiana to wszystko jest
w porządku.
Pan Krzysztof Bukowski, Radca Prawny,  powiedział, że taka zmiana była.
Pan Artur Michalak, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż z wielka radością chciałby wszystkich powiadomić, że Klub Platformy Obywatelskiej powiększył się o jednego członka, tj. o Pana Radnego Radzisława Panka.
W związku z tym, że Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Pan Piotr Rusin zwolnił się Pani Małgorzata Waleryś-Masiak Przewodnicząca Rady Powiatu poprosiła Pana Jacka Kiersznickiego o przedstawienie wyników kontroli w Domu Pomocy Społecznej w Nakle nad Notecią.
Pan Jacek Kiersznicki, Radny Rady Powiatu, odczytał treść protokołu z kontroli przeprowadzonej przez zespół kontrolny Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu w Nakle nad Notecią
z dnia 10 czerwca 2008 roku /protokół z kontroli stanowi załącznik do protokołu/.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poinformowała radnych
o wynikach korespondencji prowadzonej z wojewódzkim wydziałem nadzoru i kontroli odnośnie uchwał, które były podejmowane odnośnie Statutów szkół. Stwierdziła, że po wyjaśnieniu organ nadzoru nie stwierdził uchybień, które miałyby spowodować to, że te uchwały mogłyby być zaskarżone. Pani Przewodnicząca podkreśliła, że ta sprawa została jednoznacznie wyjaśniona. Pisma stanowią załączniki do niniejszego protokołu (pisma w sprawie uchwał Rady Powiatu w Nakle nad Notecią Nr: XXIII/148/2008, XXIII/149/2008, XXIII/150/2008 z dnia 27 lutego 2008r. i XXV/162/2008 z dnia 30 kwietnia 2008r.).
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poprosiła o przedstawienie apeli, które zostały przekazane radnym.
W pierwszej kolejności Rada Powiatu zajęła się apelem: „Apel Rady Powiatu w Nakle nad Notecią, podjęty w dniu 25 czerwca 2008 roku na XXVI Sesji Rady Powiatu w Nakle nad Notecią”. Apel ten dotyczył służby zdrowia. Pani Przewodnicząca zapytała, czy radni mają jakieś uwagi do tego apelu.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, odczytał treść apelu /apel stanowi załącznik do protokołu/. Pan Radny Sabaciński powiedział, że jest to apel rozszerzony w stosunku do tego, który Pan Starosta skierował do Ministra Zdrowia. Zaznaczył, że jest propozycja, aby ten apel otrzymali: Marszałek Sejmu RP, Marszałek Senatu RP, Minister Zdrowia, Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Wojewoda Kujawsko-Pomorski, Przewodniczący Konwentu Starostów, samorządy gminne, Związek Powiatów Polskich, ewentualnie również te samorządy, które przekształciły swoje placówki, aby również wsparły nas w tym apelu.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że ten apel jak najbardziej poprą. Stwierdził jednak, że na usta ciśnie się kilka słów komentarza. Pan Radny Napierała powiedział, że trzeba spojrzeć do projektu i powiedzieć o genezie tego, dlaczego dzisiaj samorząd powiatu nakielskiego musi występować do rządzących w tym kraju z takim dramatycznym głosem, albowiem projekt ustawy – zaznaczył, że o tym wiadomo i o tym powinni też mówić – zakłada, że pomoc publiczną, tj. pomoc w oddłużeniu uzyskają te lecznice, w których samorządy będą miały ponad 50, czyli minimum 51% udziałów. Pan Napierała powiedział, że naturalnie ten apel będzie poparty, ponieważ trzeba to zrobić, jeśli jest jeszcze cokolwiek do uratowania. Zaznaczył, że jeśli Sejm, Rząd przychyli się do tego, to wszyscy będą się cieszyli. Przypomniał jednak, że przed takim właśnie scenariuszem również przestrzegali.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, zwracając się do Pana Radnego Napierały, powiedział, że wersji naprawy służby zdrowia czy pomocy publicznej samorządu jest więcej, aniżeli tylko to, że jest propozycja oddłużania tych samorządów, które mają więcej jak 50% udziałów. Powiedział, że słyszał taką wersję, że ma to dotyczyć  tylko tych, które teraz zaczną naprawiać służbę zdrowia. Słyszał jeszcze inne takie wersje.  Pan Radny Sabaciński powiedział, że odnośnie tego przestrzegania – tak już bez wywoływania emocji na posiedzeniu sesji – to tak nie jest. Stwierdził, że w tej sytuacji Powiat Nakielski nie jest osamotniony. Powiedział, że samorządy przekształciły swoje szpitale i dzięki Bogu dobrze, że to zrobiły, ponieważ dzisiaj bynajmniej te szpitale nie toną w długach i dzisiaj nie trzeba zaciągać nowych kredytów, aby spłacać te poprzednie kredyty itd. Dzisiaj te placówki rozwijają  się, są dokonywane remonty, zakupuje się sprzęt. Pan Sabaciński stwierdził, że to się dzieje u nas, na naszym lokalnym podwórku. Powiedział, że w Nakle prowadzony jest w tej chwili dosyć poważny remont drugiej kondygnacji, aby zaadoptować drugie piętro na ginekologię i na chirurgię. W Szubinie również adaptowane są pomieszczenia na poradnie specjalistyczne oraz na działalność administracji. Poza tym zakupiona została karetka itd. W związku z tym widać namacalne efekty tego przekształcania. Widać to nie tylko w Nakle, ponieważ wszędzie tam, gdzie te szpitale przekształciły się, to te efekty są widoczne. Pan Sabaciński powiedział, żeby dzisiaj nie mówić, że to są przedwczesne decyzje, ponieważ dzisiaj minęło półtora roku działalności III kadencji Rady Powiatu. Stwierdził, że gdyby jeszcze dłużej
z tym wszystkim zwlekali, to byłoby tak jak w innych powiatach,  że właściwie zobowiązania szpitala przekraczają budżet Powiatu, a to już jest dramat. Powiedział, żeby dzisiaj już nie mówić co było i jak było, ponieważ po co się tutaj przepychać i spierać. Stwierdził, że  przecież  nie o to chodzi. Zaznaczył, że muszą patrzeć na przyszłość, na perspektywy, a nie na to co było, ponieważ nie oni sami zawinili temu, że te szpitale, ogólnie cała służba zdrowia zaczęła się pogrążać. Pan Sabaciński powiedział, że ktoś powinien tutaj jakąś strategię określić i przyjąć na szczeblu ogólnopolskim. Natomiast samorządy ratują się i ratują te placówki dla mieszkańców, aby były zapewnione usługi, jeżeli chodzi o podstawową opiekę zdrowotną, która leży w gestii i stacjonarną służbę zdrowia, jeżeli chodzi o samorząd powiatowy. Stwierdził, że na pewno byłoby niesprawiedliwym to, że te samorządy, które do tej pory nie uczyniły nic, otrzymają od razu wszelką pomoc publiczną, a te samorządy, które poniosły koszty nie dostaną nic. Wiadomo, że te placówki funkcjonują dzisiaj nadal, lecznice są oddłużone, ale gdzieś te pieniądze pozostały, one pozostały po naszej stronie, czyli po stronie samorządu; teraz pojawiają się różne artykuły medialne, jest dyskusja „dlaczego drogi, a dziurawe, a któryś samorząd przeznaczył 6 czy 8 mln zł. na drogi”. Pan Sabaciński zaznaczył, że nikt jednak nie mówi, iż ten samorząd, który przeznaczył
6 czy 8 mln zł. na drogi nie ma szpitali. Stwierdził, że to jest właśnie ten problem, ponieważ gdyby dzisiaj zainwestowali w drogi powiatowe 6 albo 8 mln zł., to były by te drogi namacalnie lepsze. Powiedział, iż to nie jest tak, że jako Rada Powiatu czy jako samorząd powiatowy nie widzą, że drogi powiatowe są dziurawe, że się rozpadają itd. Pan Radny Sabaciński powiedział, że trzeba być obiektywnym i że problem trzeba widzieć szerzej. Dlatego też tym bardziej powinni czynić wszystko, aby w tych wszystkich pomysłach i projektach – zaznaczył,  że ten projekt – jeżeli chodzi o oddłużenie – jest zły. Zaznaczył, że trzeba popatrzyć na to, co zostało zrobione, na fakty, że samorządy były zdecydowane, odważyły się, przekształciły się i to dzisiaj funkcjonuje oraz przynosi namacalne i wymierne efekty. Podkreślił, że właśnie po to występują z tym apelem. Nie robią tego po to, aby mówić: „czy dobrze, czy źle zrobiliśmy, a było może czekać…”. Pan Sabaciński zapytał: „za czym trzeba było czekać?” Zaznaczył, że od 2002 roku widzieli i na bieżąco mówili o tym głośno, tutaj na tych posiedzeniach sesji Rady Powiatu, że szpitale toną, że służba zdrowia tonie. Stwierdził, że mówili o kwotach, mówili o tempie, w jakim to następowało. Powiedział, żeby dzisiaj to zostawić i żeby dzisiaj po prostu mówić o przyszłości.
Pan Ryszard Bagnerowski, Radny Rady Powiatu, powiedział, że ustawy jednak jeszcze nie ma.
Pan Dawid Rzeski, Radny Rady Powiatu, powiedział, że trzeba jakoś odnieść się do tego apelu. Powiedział, że oczywiście jak najbardziej zgadza się z tym, co jest wynikiem tego apelu, czyli to że mają poprzeć wsparcie Rządu – pomocy publicznej – dla naszego samorządu. Stwierdził, że z jedną jedynie rzeczą nie może się zgodzić. Chodzi o jedną z tez uzasadnienia, z której jednoznacznie wynika pochwała idei prywatyzacji. Pan Radny Rzeski powiedział, że od początku był przeciwnikiem takiej formy prywatyzacji, gdzie większość udziałów jest przekazywana spółce prywatnej. Powiedział, że tutaj można się spierać i polemizować . Taką tutaj drogę Rada Powiatu obrała. Pan Rzeski powiedział, iż to jest jedyne zastrzeżenie co do tego, że samo uzasadnienie – ta teza
o pochwale idei prywatyzacji nie jest tutaj najlepsza. Zaznaczył jednak, że jak najbardziej w pełni popiera starania samorządu powiatowego o wsparcie publiczne dla naszego samorządu.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że chciałby coś dodać w ramach uzupełnienia i wyjaśnienia. Stwierdził, iż oprócz osób zebranych na sali, sesji przysłuchują się radiosłuchacze. Dlatego też społeczeństwu należy się pewna informacja. Podkreślił fakt, że ta informacja różnie docierała do społeczeństwa. Pan Sabaciński powiedział, że nie spółka jest właścicielem szpitala, lecz spółka zarządza szpitalem. Stwierdził, że SP ZOZ został przekształcony
w spółkę prawa handlowego, aby spółka zarządzała szpitalem, a nie miała go na własność. Podkreślił, że szpital jest własnością samorządu powiatu. Stwierdził, że kwestie, które dzisiaj przewijały się w pytaniach, w sprawozdaniach, tzn. pytania typu: „co ze sprzętem ruchomym?”,
„a co z budynkami?”, „a jak z dzierżawą?”,  „a dlaczego użyczenie?” świadczą o tym, że Powiat jest właścicielem tego szpitala. Pan Radny Sabaciński powiedział, aby nie mówić społeczeństwu, że spółka przejęła szpital, że szpital został sprzedany itd. Jeszcze raz podkreślił, że spółka zarządza szpitalami, ale te dwie lecznice są własnością samorządu powiatowego. Powiedział: „mówmy prawdę ludziom”.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, stwierdził, iż chciałby powiedzieć Panu Radnemu Sabacińskiemu, że lekcje odrabiał i może jeszcze kiedyś będzie odrabiał. Natomiast tezy, które dzisiaj Pan Radny wysnuwa są dość sprzeczne nawet z tym co preferuje obecny Rząd,
a o czym oni już mówili. Pan Radny Napierała, zwracając się do Pana Radnego Sabacińskiego, powiedział, iż mówili o tym na sesjach, gdzie pewnie Pan Radny nie słuchał, ponieważ miał on już
z góry ustalony scenariusz co i jak ma być. Powiedział, że mówili o tym, że zasadnicza część lecznictwa zamkniętego musi pozostać w rękach publicznych. Czy to będzie samorząd powiatowy, czy może sejmik, czy też będą to lecznice związane bezpośrednio z Rządem, to jest jedna kwestia. Chodzi o to, żeby to było w rękach publicznych. Powiedział, że właśnie o to głównie rzecz idzie. Dzisiaj Rząd,  przygotowując projekty – zaznaczył, że jego zdaniem jest to słuszne – idzie
w kierunku lecznictwa publicznego. Zaznaczył, że na tym właśnie opiera się cała Europa. Pan Radny Napierała dodał kilka zdań komentarza do pozostałych tez. Zwracając się do Pana Radnego Sabacińskiego powiedział: „jeśli jest Pan tak bardzo zadowolony, to rozumiem, że jest Pan bardzo zadowolony z przekształcenia i funkcjonowania szpitala nakielskiego”. Zaproponował mu wyjść
i porozmawiać z mieszkańcami Nakła i okolic, zapytać  na czym to zadowolenie polega. Pan Napierała zaproponował również tekst w Gazecie Pomorskiej sprzed dwóch miesięcy. Jest tam wypowiedź dyrektora szpitala w Więcborku. Wypowiedź ta dotyczy tego co się zdarzyło, jaka jest fluktuacja, jaki jest przepływ pacjentów z naszego terenu. Radny zaproponował jeszcze wrócić do opinii Starosty Pilskiego na temat likwidacji szpitala nakielskiego i zmiany formy jego funkcjonowania. Stwierdził, że wystarczy tylko do tego się odnieść. Powiedział, że tak naprawdę gratuluje samozadowolenia, szczególnie jeśli chodzi o Nakło.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że mówił o przekształceniu, a nie o samozadowoleniu. Stwierdził, że na bieżąco monitorowane jest to co sie dzieje. Zaznaczył, że
z wielu rzeczy nie są zadowoleni, ale też z wielu rzeczy są zadowoleni. Pan Sabaciński powiedział, że po to też wykonują codzienną pracę, żeby było lepiej, a nie gorzej. Stwierdził, iż lepiej jest pod względem takim, że szpital się nie zadłuża –  mało tego – wypracowuje zyski. Z tych zysków dzisiaj namacalnie odbywają się inwestycje w tym szpitalu. Z tego właśnie są zadowoleni. Pan Sabaciński powiedział jednak, że nie można się czarować, ponieważ nastąpiło połączenie dwóch placówek. Nie ma jednego szpitala w powiecie, tak jak to bywa w innych powiatach. Stwierdził, że to musi zacząć się zazębiać.  Właśnie o to chodziło, żeby ten podział kompetencji szpitali zaczął się zazębiać. Pan Radny powiedział, że docierają różne sygnały. Są one dobre i złe. Stwierdził, że wie co się dzieje,
a być może o wielu rzeczach też i nie wie. Zaznaczył jednak, że w większości wie. Pan Sabaciński powiedział, że mówił, iż zakład usług konsultingowych z siedzibą w Szczecinie nie wymienił  nagle wszystkich ludzi, lecz nastąpiła restrukturyzacja, nastąpiła redukcja w zatrudnieniu. Natomiast, jak powiedział, jeżeli coś złego dzieje się na danym odcinku, na jakimś oddziale, jeżeli dotyczy to danych lekarzy czy personelu szpitala, to on się pyta: „skąd te osoby są?” Powiedział, że te osoby są nadal. Są to te osoby, które pracowały w Szubinie i w Nakle. Stwierdził, że dzisiaj trzeba na to tak spojrzeć, że każdy indywidualnie odpowiada za swój odcinek pracy. Ani Starosta, ani Członek Zarządu, ani Rada Powiatu nie będzie na bieżąco uczestniczyła w tym, co ma się dziać na oddziale chirurgicznym, czy ginekologicznym, czy na wewnętrznym. Pan Sabaciński powiedział, że tam odpowiadają ludzie, jest tam ordynator, jest tam personel, ktoś zawiaduje tam transportem, ratownictwem medycznym itd. Stwierdził, że tylko i wyłącznie od tych osób zależy jakość i opinia, jaką pacjenci mają o tych placówkach. Pan Radny powiedział, że nie mają już tak daleko wpływu. Jeżeli dzieją się złe rzeczy, to reagują na to. Na bieżąco spotykają się i z przedstawicielami spółki
i z przedstawicielami zakładu usług konsultingowych. Stwierdził, iż na pewno nie zależy im na tym, żeby te placówki działały źle itd. Podsumowując, Pan Radny Sabaciński jeszcze raz podkreślił, że są w tym na bieżąco, wiedzą i o dobrych i o złych sprawach – samozadowolenia nie ma. Stwierdził, iż jego zdaniem takowego nigdy nie będzie, ponieważ służba zdrowia jest niestety taką dziedziną życia społecznego, że nigdy nie będzie tego samozadowolenia i nigdy nie będzie do końca tak, że wszystko jest w porządku, że wszyscy są zadowoleni i że wszystkie sprawy są rozwiązane.
Pan Dawid Rzeski, Radny Rady Powiatu, odpowiadając Panu Radnemu Sabacińskiemu, który stwierdził, iż tak naprawdę to spółka Know How jest zarządcą, a nie  właścicielem, powiedział, że jednak z punktu widzenia prawa handlowego jest zupełnie inaczej. Stwierdził, iż fakt jest taki, że stracili pełną kontrolę nad szpitalami i mają udział mniejszościowy. Zaznaczył jednak, iż musi się zgodzić z Panem Radnym, że jest zachowane prawo własności i w tym względzie nie ma zamiaru polemizować. Jeszcze raz podkreślił, że jak na chwilę obecną to prawo własności jest zachowane. Pan Radny Rzeski powiedział, że tak jak Pan Radny Bagnerowski stwierdził, ustawy jeszcze nie ma. Są na razie tylko projekty. Stwierdził, że z tego co się słyszy, to wszystko jest właściwie na etapie prac komisji i podkomisji sejmowych. Dodał, że ekipa rządząca sama chyba do końca jeszcze nie wie, czy ten program reformy szpitalnictwa jest dobry. Pan Rzeski powiedział, iż trzeba mieć nadzieję,  że dojdzie do jakiegoś pozytywnego przełomu i ten impas będzie przełamany.
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, powiedział, że chciałby potwierdzić zdanie Pana Radnego Rzeskiego dotyczące kwestii właścicielskich. Stwierdził, że praktycznie Powiat został właścicielem budynków, a w spółce ma 17% udziałów. Pan Radny Napierała podkreślił, że 17% udziałów nie upoważnia nawet do blokowania bardzo istotnych zmian, do których wymagane jest 2/3 udziałów. Oznacza to, że zewnętrzny inwestor zapewnił sobie ponad 2/3 udziałów, może
w spółce zrobić wszystko bez pytania o zgodę Powiat. Zwracając się do Pana Radnego Sabacińskiego, powiedział, że nie uciekniemy – zaznaczył, że mówi ogólnie, jako samorząd - od odpowiedzialności, ponieważ jest zapisane, że samorząd powiatowy odpowiada za kwestie m.in. bezpieczeństwa zdrowotnego, a tę funkcję w imieniu samorządu wypełnia Starosta. Podkreślił, że tak jest zapisane. Powiedział, żeby w związku z tym nie mówić: „że to tam ktoś, czy tam ktoś, czy tam”.
Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, poprosił radnych, żeby zamknąć tą dyskusję.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że również jest za tym. Dodał, że chciałby jeszcze tylko coś powiedzieć. Stwierdził, iż partnerstwo polega na tym, że mimo iż ktoś ma mniejszościowy, czy też większościowy udział (…).
Pan Sławomir Napierała, Radny Rady Powiatu, przerywając, zwrócił uwagę, że mówił Pan Zbylut. Poprosił, żeby panować nad emocjami.
Pan Antoni Zbylut, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż w związku z tym, że miał udzielony głos jako pierwszy, prosi o zamknięcie w tej chwili już jałowej dyskusji. Stwierdził, że mówili zupełnie
o czymś innym, a mianowicie o apelu, tzn. miało być głosowanie nad apelem, a dyskusja wywiązała się w zasadzie nie wiadomo o czym, ponieważ pewni ludzie nie mają zielonego pojęcia nawet
o prawach własności, a szczególnie spółki.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, powiedział, iż mówił już na początku i trakcie przekształceń, że ocenią ich mieszkańcy. Stwierdził, że słowa są tylko słowami a powinno się być ocenianym po czynach, po efektach swojej pracy.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, zamknęła dyskusję
i zarządziła głosowanie w tej sprawie.
 
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie poparła apel odnośnie służby zdrowia.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poinformowała o kolejnym projekcie apelu dotyczącym suszy.
Pan Tadeusz Sobol, Radny Rady Powiatu, zapytał, czy nie lepiej byłoby napisać w pierwszej części apelu, „zwraca się z apelem o uznanie terenu powiatu za teren dotknięty „klęską suszy””,
a nie „o rozważenie możliwości”.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, stwierdziła, iż Pan Radny Sobol właściwie sugeruje. Ta propozycja oznacza bardziej zdecydowaną postawę.
Pan Tomasz Miłowski, Wicestarosta Nakielski, poprosił Panią Przewodniczącą o odczytanie treści apelu.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, odczytała treść apelu uwzględniając propozycję Pana Radnego Sobola.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, poddała apel pod głosowanie.
Więcej uwag i pytań nie było.
Rada Powiatu w obecności 18 radnych jednogłośnie przyjęła treść apelu.
Pan Andrzej Kinderman, Starosta Nakielski powiedział,  że przede wszystkim chciałby podziękować wszystkim radnym za to, iż jednomyślnie zagłosowali za przyjęciem tych apeli
i przesłaniem ich dalej. Stwierdził, że chodzi tutaj głównie o mieszkańców powiatu nakielskiego. Pan Starosta powiedział, że w jednym przypadku, jak dobrze wszystko pójdzie, to rolnicy otrzymają jakąś rekompensatę, która w tej chwili jest bliżej nieznana. Natomiast w drugim przypadku, jeżeli otrzymają środki finansowe np. chociażby za część pieniędzy, które musieli wydać na szpitale, to można będzie je zainwestować np. w drogi. Powiedział, iż dobrze się stało, że troską wszystkich jest to, by te środki finansowe wpłynęły do powiatu nakielskiego. Stwierdził, iż przysłuchując się wcześniejszym obradom sesji, od dłuższego czasu można zauważyć, że dużo czasu poświęca się na drogi. Dużo pytań i interpelacji jest poświęconych właśnie drogom. Pan Starosta powiedział, iż wiadomo, że stan dróg w Polsce –w tym dróg w powiecie nakielskim – jest nienajlepszy. Powiedział, że są czynione starania, aby ich jakość poprawić i przynoszą one pozytywne skutki w przypadku dróg wojewódzkich, ponieważ na terenie powiatu nakielskiego droga 246 Nakło-Szubin jest już wysokiej klasy. W tym roku całkowita modernizacją objęta będzie droga 247 Szubin-Kcynia oraz 241 Kosowo-Nakło-Paterek. Pozostałe odcinki drogi 241 mają być modernizowane w 2009 roku. Pan Starosta powiedział, że w przypadku dróg powiatowych oczekiwania mieszkańców, ale też i oczekiwania samorządów są bardzo duże przy jednoczesnej świadomości, że są ograniczone środki finansowe. Powiedział, że odpowiadając na apele, postulaty samorządowców – zaznaczył, że ma tutaj namyśli głównie radnych, ale również i burmistrzów oraz Pana Wójta – proponują, by rozważyć wśród radnych – zaznaczył, że z takim apelem zwrócą się również do samorządów gminnych – propozycję możliwości realizacji modernizacji dróg powiatowych przy udziale samorządów gminnych. Pan Starosta powiedział, że wspólnie można zdecydować o priorytetach remontowych dróg powiatowych w każdej gminie, może wystąpić współfinansowanie tych zadań. To współfinansowanie zadań może przynieść też poprawę sytuacji. Zaznaczył, że w sierpniu, we wrześniu będą na etapie projekcji budżetu powiatu i gmin na 2009 rok. Stwierdził, że może wspólnymi siłami szybciej uda się osiągnąć cel tak, jak ma to miejsce w przypadku budowy chodników przy drogach powiatowych. Pan Starosta powiedział, że dlatego też jako Zarząd Powiatu chcą w lipcu zwrócić się z pisemną prośbą do burmistrzów i wójta w Powiecie Nakielskim
o rozważenie takiej możliwości.
Pan Zbigniew Sabaciński, Radny Rady Powiatu, powiedział, że na początku sesji Pan Radny Tadeusz Sobol zwrócił się o wyjaśnienie sprawy związanej z zasadami przyznawania osobom niepełnosprawnym dofinansowań na zadania z zakresu rehabilitacji społecznej w ramach Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Powiedział, że pozwolił sobie dostarczyć radnym uchwałę z 13 maja 2008 roku (uchwałę z zasadami otrzymali wszyscy radni na sesji). Powiedział, że jest to uchwała, która powoduje jakby uzupełnienie tych zasad, ponieważ pierwsza uchwała wprowadzająca te zasady była uchwalana na początku stycznia tego roku. Pan Sabaciński powiedział, że nie będzie mówił o co w tym wszystkim chodzi. Zaznaczył, że chciałby tylko powiedzieć, że w imieniu samorządu powiatowego taką działalność na rzecz obsługi osób niepełnosprawnych prowadzi Powiatowa Społeczna Rada ds. Osób Niepełnosprawnych, której on ma przyjemność być przewodniczącym. Pan Radny Sabaciński powiedział, że ta Rada spotyka się
z instytucjami, stowarzyszeniami, organizacjami, które działają na rzecz osób niepełnosprawnych. Robią to po to, żeby pozyskać wiedzę na temat tej działalności, wiedzę na temat problemów
z jakimi borykają się osoby niepełnosprawne. Zaznaczył, że starają się również uczestniczyć w tym, aby te problemy rozwiązywać. Pan Sabaciński powiedział, że jest pierwsza satysfakcja z tego, ponieważ dotknęli tematu pomp insulinowych, tzn. ich refundacji. Koszt zakupu takich pomp jest wysoki. Są one bardzo drogie. Jest to około 10.000,00 zł. Powiedział, iż jest informacja, że Pani Minister podjęła decyzję odnośnie tego, że te pompy będą refundowane. Podobnie ma być, jeżeli chodzi o karty parkingowe dla osób niepełnosprawnych. Pan Sabaciński podkreślił, że pewne sygnały, które od nich wychodzą, gdzieś jednak dochodzą, jest reakcja. Stwierdził, iż cieszy ich to, że tematy, które od iluś lat były monitowane, są dzisiaj rozwiązywane. Pan Radny powiedział, że spotkali się również z przedstawicielami Domu Opieki Społecznej, szpitala, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Urzędu Pracy, z Gminnymi Ośrodkami Pomocy Społecznej. Powiedział, że mają również przewidziane spotkanie z przedstawicielami warsztatów terapii zajęciowych, szkół specjalnych. Spotkania te odbywają się po to, aby zobrazować to, co na terenie powiatu nakielskiego się dzieje i z jakimi problemami borykają się osoby niepełnosprawne. Pan Sabaciński powiedział, że ostatnio odbyła się konferencja, która dotyczyła możliwości likwidacji barier architektonicznych w lokalach użyteczności publicznej oraz budynkach mieszkalnych. Zaproszeni zostali przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych, budynków komunalnych, wspólnot mieszkaniowych, instytucji, ponieważ w tych budynkach wielorodzinnych mieszkają osoby niepełnosprawne. Osoby te zwracają się o dofinansowanie np. na likwidację barier architektonicznych. Pan Sabaciński powiedział, że okazuje się nieraz, iż w takim budynku nie ma np. instalacji wodno-kanalizacyjnej, że są problemy jeżeli chodzi o tzw. części wspólne, czyli wejście do budynku czy też klatka schodowa. Na tej właśnie konferencji mówiono o tych problemach, o możliwościach pozyskiwania środków na likwidację barier architektonicznych.
 
Ad. 11/
Wolne wnioski.
Pan Jacek Kiersznicki, Radny Rady Powiatu, powiedział, że ma jeden wniosek do Pana Starosty, do Zarządu. Stwierdził, że najpierw powie parę słów tytułem wstępu. Pan Radny Kiersznicki powiedział, że w dniach 13 – 15 czerwca 2008 roku na obiektach Jabłonowa Pomorskiego już po raz trzynasty odbyły się Finały Igrzysk Olimpijskich Sportowców Wiejskich. Województwo kujawsko-pomorskie jest jedynym województwem w kraju, który co 4 lata organizuje taką imprezę na wzór tej prawdziwej olimpiady. Pan Kiersznicki powiedział, że wyników jeszcze nie mają, ponieważ Komisja Wojewódzka w Toruniu jeszcze nie przysłała im oficjalnych końcowych komunikatów. Stwierdził jednak, iż z pierwszych podsumowań wynika, że po raz drugi powiat nakielski jest pod względem sportu na terenach wiejskich mocnym powiatem, ponieważ
w generalnej punktacji zajął III miejsce. Pan Radny Kiersznicki zaznaczył, że 4 lata temu na obiektach Więcborka i Sypniewa oraz Sępólna powiat nakielski również uzyskał III miejsce. Stwierdził, iż według wstępnych wyliczeń wynika, że do II miejsca wiele im nie zabrakło. Podkreślił, że na ten wynik składają się wyniki w poszczególnych gminach, ponieważ nie ma jako tworu Rady Powiatowej LZS-u, tylko pracują poszczególne gminy. Pan Jacek Kiersznicki powiedział, że na jednej z poprzednich sesji gościli sportowców, gdzie dziękowano im za sukcesy. Stwierdził, że podziękowanie dla wszystkich sportowców z powiatu, to byłoby przedsięwzięcie zbyt duże. Zaznaczył jednak, że jego wniosek jest taki, aby na ręce burmistrzów poszczególnych gmin
i Pana Wójta z Sadek od Starostwa, od Zarządu wpłynęło podziękowanie za godną postawę. Powiedział, że przed wyjazdem w poszczególnych gminach odbywały się przyrzeczenia. Pan Kiersznicki powiedział, że miał możliwość brać udział w tych igrzyskach. Stwierdził, że na otwarciu igrzysk zlało ich mocno, ale w pozostałe dwa dni zawody odbywały się na naprawdę niezłym poziomie. Podkreślił, że z małych środowisk wiejskich jest paru olimpijczyków, są sławni sportowy. Pan Radny powiedział, że takie podziękowania za godne reprezentowanie barw poszczególnych gmin – swoich środowisk wiejskich, jak również powiatu, byłyby takim miłym akcentem.
 
Ad. 12/
Zakończenie obrad.
Pani Małgorzata Waleryś-Masiak, Przewodnicząca Rady Powiatu, podziękowała radnym
i zaproszonym gościom za udział w sesji i zakończyła obrady.
 
                                                                      
               
                                                                                     PRZEWODNICZĄCY RADY
 
                                                                               MAŁGORZATA WALERYŚ-MASIAK
 
 
 
Protokołowały:
Katarzyna Stałowska
Iwona Lewandowska
 
 
 
 
 
 
 

Wytworzył: Przewodniczacy Rady Powiatu (25 czerwca 2008)
Opublikował: Katarzyna Stałowska (28 sierpnia 2008, 09:41:48)

Ostatnia zmiana: brak zmian
Liczba odsłon: 1310

wersja do zapisu wersja do druku

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij