2007 r. | 2006 r. | 2005 r. | 2004 r.
PROTOKÓŁ XIV
PROTOKÓŁ Nr XIV/2007
z obrad XIV Sesji Rady Powiatu w Nakle nad Notecią odbytej
dnia 30 czerwca 2007r. w godz. od 08.00 do 12.20
w sali konferencyjnej Komendy Powiatowej
Państwowej Straży Pożarnej w Nakle nad Notecią.
ad. 1i2/ Przewodnicząca Rady Powiatu P. Małgorzata Waleryś-Masiak o godzinie 08.00 otworzyła obrady XIV Sesji Rady Powiatu i po powitaniu radnych i gości oświadczyła, iż zgodnie z listą obecności aktualnie w obradach uczestniczy 21 radnych, co wobec ustawowego składu Rady wynoszącego 21 radnych stanowi quorum pozwalające na podejmowanie prawomocnych uchwał i decyzji.
Przewodnicząca Rady odczytała projekt porządku obrad sesji.
Porządek obrad
XIV Sesji Rady Powiatu w Nakle nad Notecią w dniu 30 czerwca 2007 roku, godz. 08.00.
1. Otwarcie Sesji.
2. Stwierdzenie quorum.
3. Przyjęcie protokołu XIII Sesji Rady.
4. Sprawozdanie Starosty z wykonania uchwał Rady oraz działalności Zarządu w okresie międzysesyjnym.
5. Możliwości rozwoju turystyki i rekreacji na terenie Powiatu Nakielskiego.
6. Stan dróg powiatowych i wojewódzkich na terenie Powiatu Nakielskiego.
7. Stan sanitarny w Powiecie Nakielskim.
8. Raport za okres czasu 2004 – 2006 z wykonania „Powiatowego Programu Ochrony Środowiska dla Powiatu Nakielskiego na lata 2004 - 2008 z perspektywą na lata 2009 – 2013” oraz sprawozdanie za okres czasu 2004 – 2006 z realizacji „Planu Gospodarki Odpadami dla Powiatu Nakielskiego na lata 2004 – 2008 z perspektywą na lata 2009 – 2013”.
9.Podjęcie uchwał w sprawie:
a) zatwierdzenia sprawozdania finansowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Likwidacji w Szubinie za 2006 rok,
b) zatwierdzenia sprawozdania finansowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nakle nad Notecią za 2006 rok,
c) ustalenia źródeł dochodów własnych i ich przeznaczenia oraz wskazania
jednostek budżetowych, które tworzą rachunek dochodów własnych,
d) zmiany budżetu powiatu nakielskiego na 2007 rok.
10. Interpelacje i zapytania radnych.
11. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.
12. Wnioski i oświadczenia radnych .
13. Wolne wnioski.
14. Zakończenie obrad.
Pani Przewodnicząca zapytała, czy są uwagi do porządku obrad XIV Sesji.
Nie było.
ad.3/
Przyjęcie protokółu z XIII Sesji Rady Powiatu .
Przewodnicząca Rady poinformowała, że osobiście zapoznała się z protokołem XIII sesji Rady Powiatu i nie wnosi uwag. Przypomniała, że protokół wyłożony był w Biurze Rady Powiatu do wglądu.
Rada Powiatu nie wniosła uwag do protokołu i w obecności 21 radnych jednogłośnie przyjęła go.
ad.4/
Sprawozdanie Starosty z wykonania uchwał Rady oraz z działalności Zarządu
w okresie międzysesyjnym.
Starosta Nakielski przedstawił sprawozdanie z wykonania uchwał Rady oraz sprawozdanie z działalności Zarządu w okresie międzysesyjnym /sprawozdania stanowią załączniki do protokołu/. Pan Starosta przedstawił dodatkowe informacje z działalności w okresie międzysesyjnym /informacje stanowią załącznik do niniejszego protokołu/. Pan Starosta przedstawił sprawozdanie z wyjazdu do Niemiec (stanowi załącznik do niniejszego protokołu).
Pani Przewodnicząca zapytała, czy są uwagi i pytania?
Pan Sobol zadał 3 pytania do złożonego sprawozdania przez Pana Starostę. Pierwsze pytanie dotyczyło posiedzenia z dnia 21 czerwca 2007r. w kwestii określenia zasad przyznania pomocy materialnej dla uczniów i wychowanków uczestniczących w koloniach i obozach oraz innych formach wypoczynku letniego organizowanych przez szkoły i placówki, dla których organem prowadzącym jest Powiat Nakielski. Zapytał jakie to są zasady? Drugie pytania dotyczyło też tego posiedzenia. Chodziło o umorzenie opłaty rocznej za rok 2007 tytułem wyłączenia gruntów z użytkowania rolniczego. W jednym wypadku Zarząd zaopiniował pozytywnie (jeśli chodzi o wniosek Parafii Rzymsko – Katolickiej p.w. NMP Królowej Polski w Nakle nad Notecią) a w drugim negatywnie ( wniosek mieszkanki Śmielina). Pan Sobol chciałby wiedzieć, o jakiej kwocie jest mowa w przypadku mieszkanki Śmielina, a jaka w przypadku Parafii? Wie, że ostateczną decyzję podejmuje Urząd Marszałkowski, ale chciałby mieć takie informację, by wypracować własną ocenę i zdanie.
Pan Mikietyński miał pytanie do punktu 1-go posiedzenia z dnia 26 czerwca 2007r. Zapytał, jaką kwotą powiat wsparł dożynki gminno – powiatowe? Zapytał, czy ta kwota jest ostateczna, czy może ulec zmianie? Chciałby wiedzieć, w jaki sposób na posiedzeniu w dniu 29 czerwca 2007r. Zarząd Powiatu zdecydował o częściowym pokryciu ujemnego wyniku finansowego SPZOZ – u w Szubinie w likwidacji? W jakiej kwocie i czy jest to poręczenie w wysokości 400.000 zł?
Pan Napierała odniósł się do posiedzenia z dnia 21 czerwca 2007r. do punktu 4, w którym jest mowa o zatwierdzeniu zmian organizacyjnych w arkuszach organizacji szkół, placówek. Czego dotyczą te zmiany? Czy te zmiany dotyczą roku szkolnego 2006 – 2007, czy są to projekty 2007 – 2008r. Pan Napierała chciałby się dowiedzieć niekoniecznie dzisiaj, może na piśmie, jakie organizacje pożytku publicznego otrzymały dofinansowanie i jakie wnioski wygrały konkurs, na jakie kwoty, jakie to zadania? Podobnie jeśli chodzi o konkurs na Program Małych Dotacji na rzecz realizacji projektów Odnowy Wsi Powiatu Nakielskiego.
Pan Starosta odpowiedział, że pokrycie częściowe ujemnego wyniku finansowego SPZOZ-u - kwota 55.031,68 zł. Była przygotowana jeszcze jedna uchwała na kwotę ok. 77.000 zł, ale nie została podpisana przez drugą stronę. W związku z tym nie przekazano tych 77.000 zł.
Pan Starosta odpowiedział na kwestię dotyczącą pozytywnego rozpatrzenia wniosku Parafii i negatywnego Pani Szewery. Pan Starosta powiedział, że ostateczna decyzja należy do Marszałka. Zarząd przesyła opinię. W przypadku Parafii to sprawa wygląda tak, że parafia się rozbudowuje, jest budowana świątynia. Była gorąca prośba ze strony proboszcza Ks. Rumockiego, aby umorzyć ten podatek. W tej chwili Pan Starosta nie pamięta, jaka tj. kwota, ale jak Pan Radny Sobol sobie życzy, to poinformuje go. W przypadku wniosku mieszkanki Śmielina Zarząd nie dopatrzył się argumentów, aby umorzyć. Jednakże ostateczną decyzją podejmie Marszałek. Pan Starosta powiedział, że na pytanie dotyczące konkursów odpowie Pan Wicestarosta.
Pan Wicestarosta powiedział, że pomoc wakacyjna dotyczy kwoty około 8.000 zł. Podkreślił, że wnioski spływają z poszczególnych szkół. Dodał, że wszystkie wnioski zostały zaakceptowane poza wnioskiem Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego z Samostrzela, gdyż były problemy z rozliczeniem tegorocznej pomocy wakacyjnej na „Białe Ferie”. Zróżnicowanie tych dofinansowań jest. Najczęściej są to dofinansowania do wycieczek. Zróżnicowanie wysokości dopłaty wynika z dochodu przypadającego na jednego członka w rodzinie. Były dwa progi. Pan Wicestarosta powiedział odnośnie konkursów, że ogłoszono m.in. konkurs na potrzymanie tradycji narodowej i pielęgnowanie polskości oraz rozwój świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej. Pan Wicestarosta podał nazwy beneficjentów. Pan Wicestarosta przedstawił wykaz ofert, które otrzymały dofinansowanie w konkursie Nr 1/2007 na wykonywanie zadań pożytku publicznego w 2007r. oraz wykaz ofert, które otrzymały dofinansowanie w konkursie Nr 2/2007 na Program Małych Dotacji na rzecz realizacji projektów Odnowy Wsi Powiatu Nakielskiego w 2007r. (wykazy stanowią załączniki do protokołu).
Pan Wicestarosta podkreślił, że zmiany w arkuszach organizacji szkół, placówek dotyczą w roku 2007 – 2008. Dotyczyło to likwidacji 8,5 etatów w szkołach prowadzonych przez powiat nakielski. Zmniejszenie znaczące nastąpiło w 2 szkołach, w których zdaniem Zarządu (wynika to również z dokumentów) jest za dużo etatów w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Samostrzelu – zmniejszenie o 3 etaty oraz w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Chroboczka w Szubinie – zmniejszenie o 3 etaty.
Pani Przewodnicząca przypomniała, że było jeszcze pytanie o dożynkach, na które nie została udzielona odpowiedź.
Pan Starosta powiedział, że Zarząd podjął decyzję o zwiększeniu środków na dożynki gminno – powiatowe, które odbędą się w tym roku w Śmielinie. Pierwotnie planowano 3.000 zł, kwotę podniesiono do 5.000 zł. Pan Starosta uważa, że jest ta kwota zadowalająca. Przedstawiciele, którzy reprezentowali powiat nakielski prowadzili rozmowy z przedstawicielami reprezentującymi Gminę Nakło nad Notecią. Z tej rozmowy wynika, że kwota 5.000 zł powinna wystarczyć na organizację tych dożynek ze strony powiatu.
ad.5/
Możliwości rozwoju turystyki i rekreacji na terenie Powiatu Nakielskiego.
Pani Przewodnicząca powiedziała, że do radnych wpłynęły opracowania. Podkreśliła, że na szczególną uwagę zasługuje program rozwoju turystyki na terenie Gminy Mrocza. Jest to materiał bardzo obszerny, bardzo ciekawy, bardzo szczegółowy.
Pan Wicestarosta powiedział, iż temat „Możliwości rozwoju turystyki i rekreacji na terenie Powiatu Nakielskiego” pojawił się w planie pracy Rady Powiatu po raz pierwszy. Jest to temat bardzo istotny. Wszyscy wiedzą, że ten temat powinien być systematycznie podejmowany. Dodał, że rozwój turystyki to rozwój miejsc pracy. W związku z tym, że na sesji obecne są media, to Pan Miłowski zaakcentował, że można zgłaszać ciekawe pomysły, przemyślenia do Starostwa do Referatu Promocji. Ten materiał, który opracował Referat Promocji i Pozyskiwania Środków z Źródeł Zewnętrznych powstał na kanwie między innymi spotkania z przedstawicielami samorządów gminnych powiatu nakielskiego oraz gości z Urzędu Miasta Bydgoszczy oraz Prezesa Fundacji Kanał Bydgoski, Pana Andrzeja Tomczyka. W materiale jest analiza SWOT, czyli mocne i słabe strony oraz szanse i zagrożenia. Dodał, że są przedstawione kierunki rozwoju turystyki w poszczególnych gminach. Bardzo bogaty materiał jest z Mroczy. Są też przedstawione bariery. Taką barierą jest między innymi przekonanie o małej atrakcyjności Powiatu Nakielskiego jako miejsca wypoczynku i rekreacji. Uważa, że teraz działania podejmowane przez różne stowarzyszenia między innymi też przez Fundację Partnerstwo dla Krajny i Pałuk, które ożywiają i sprzyjają rozwojowi turystyki na terenie powiatu. Pan Wicestarosta podkreślił, że pojawił się taki wniosek, że należy te wszystkie działania koordynować na poziomie powiatu. Jest idea stworzenia Lokalnej Organizacji Turystycznej, która by się tymi zagadnieniami zajęła. Oczywiście istotną kwestią jest też budowa portu śródlądowego. To zadanie jest wysoko oceniane przez Departament Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu i nie tylko. Dodał, że następuje taki powrót do rzek. Przypomniał, że na jednej z sesji był pokazywany materiał – koncepcja wstępna rozwoju portu rzecznego w Nakle nad Notecią. Dopinana jest umowa z firmą projektową z Poznania. Ta umowa będzie podpisana w najbliższych dniach. Chodzi już o konkretną dokumentację, która miałaby się pojawić na przełomie 2007–2008 roku. Wiąże to się z tym, kiedy będą zatwierdzone nowe plany zagospodarowania przestrzennego Gminy Nakło nad Notecią i jeżeli nastąpi w tym zakresie przyśpieszenie o miesiąc, dwa, to na początku 2008 roku będzie dokumentacja. Jest to bardzo istotne, ponieważ w Regionalnym Programie Operacyjnym mówi się o rozwoju marin, czy portów rzecznych (4 konkretnie w województwie). Teraz chodzi o to, by w okresie finansowania 2007 – 2013 znaleźć się na pierwszym czy drugim miejscu, aby nie czekać z realizacją kilka lat. Pan Wicestarosta powiedział, że Pan Marszałek Całbecki podkreślał, że uwagę na to, że nie tylko programy operacyjne ale również programy rozwoju zasobów ludzkich, gdyż tam są środki na pomoc małym przedsiębiorstwom w zakresie turystyki. Pan Wicestarosta powiedział, że już wspomniał o roli Partnerstwa dla Krajny i Pałuk. Partnerami tej fundacji są wszystkie samorządy gminne i powiatowy. Dodał, że jest też taki kierunek utworzenia Parku Kulturowego – Kanał Bydgoski. Podkreślił, że Starostwo czeka na pomysły mieszkańców i ich propozycje.
Pan Mikietyński powiedział, że zapoznał się z materiałem. Powiedział, że jeśli chodzi o analizę SWOT, to ta analiza powinna być bardzo dokładną analizą, ponieważ ona musi wyznaczać cele albo środki, które są dodatnią stroną i te, które są stroną ujemną. Pan Mikietyński zadał pytania. Zapytał, co autor miał na myśli, kiedy w słabych stronach informował o nieładzie organizacyjnym? Jeśli chodzi o mocne strony, to Pan Mikietyński uważa, że do tych mocnych stron należy włączyć też produkt regionalny - „Półgęsek”, ponieważ ten produkt regionalny przeszedł cały etap rejestracji i jest to regionalny nasz produkt. Podkreślił, że warto się zastanowić, czy to jest jedyny, czy może wspierać inne produkty, które mogą wyróżniać powiat, nie tylko w Polsce, ale również w Europie. Zadał pytanie dotyczące szans. Chodzi o większe możliwości inwestycyjne - swoboda zakupu nieruchomości przez cudzoziemców. Pan Mikietyński nie wie, czy to jest ogólny punkt, który się znalazł, ponieważ ustawa o zakupie nieruchomości przez cudzoziemców obowiązuje od 1920 roku i tylko pewne elementy się zmieniły. Kolejne pytanie dotyczy zagrożeń. Chodzi o brak uregulowań prawnych – czy mógłby to ktoś wyjaśnić? Jeśli chodzi o kierunki rozwoju w poszczególnych gminach, to tutaj w przykładowych działaniach te działania długofalowe łączą się z działaniami krótkofalowymi. To jest nieprzejrzyste. Pan Mikietyński powiedział, że o ile sporządzenie informatora turystycznego zawierającego najważniejsze dane potrzebne do zorganizowania pobytu na terenie powiatu wydaje się Panu Mikietyńskiemu prostym zadaniem i do zrealizowania. Natomiast już pomoc w utworzeniu pól golfowych, to jest bardzo ciekawa sprawa, są to różne nakłady. Takie pole jest na przykład w Olszewce. Drugie próbuje być zrobione w Bydgoszczy. Dodał, że jest to długi proces inwestycyjny i są duże nakłady. W ten długofalowy proces wpisuje się utworzenie sekcji nurkowania w basenie, który ma powstać.
Pan Wicestarosta podkreślił, że jest to materiał wyjściowy. Dodał, że dobrze, że taka dyskusja się pojawia. Jest to temat do dyskusji. Pan Wicestarosta zaprosił Pana Radnego Mikietyńskiego do Referatu Promocji w celu uzyskania odpowiedzi na pytania. Dodał, że nie jest obecna na sesji Pani Łukaszczyk, Kierownik Referatu Promocji. Pod Jej nadzorem został przygotowany materiał. Pan Wicestarosta powiedział, że jest kilka rzeczy ogólnych a kilka zbyt szczegółowych w materiale, ale jest to materiał wyjściowy. Pan Wicestarosta uważa, że jeśli chodzi o nieład organizacyjny, to jego zdaniem należy przez to rozumieć brak skoordynowania, brak jednego miejsca, gdzie można by kompleksową informację uzyskać. Natomiast co do Półgęska, to Pan Wicestarosta powiedział, iż nie smakował. Co do kwestii pól golfowych powiedział, że chodzi o to, by stworzyć sprzyjającą atmosferę. Wiadomo, że Starostwo nie będzie budować pól golfowych.
Pan Michalak powiedział, że na posiedzeniu Komisji Edukacji, Promocji i Sportu został wypracowany wniosek dotyczący promocji powiatu w formie kalendarza imprez, który mógłby zostać wydawany i rozprowadzany szczególnie w Bydgoszczy, a także w powiecie nakielskim. Poinformował, że drugi wniosek Komisji dotyczy współpracy z nadleśnictwami, a szczególnie z Nadleśnictwem Szubin. Sprawa dotyczy pomocy i współpracy w tworzeniu parkingów leśnych. Na terenie powiatu nakielskiego takich parkingów nie ma a jeśli są, to tak zaniedbane, że nikt tam nie chce stawać. Jeden z członków Komisji zwrócił uwagę na to, że jest powiat nakielski miejscem, przez które przejeżdżają turyści jadący nad morze. Wnioskuje Komisja o współpracę z Nadleśnictwem. Pan Michalak podkreślił, że Nadleśniczy Szubina wyraża wolę współpracy. Wnioskuje o podpisanie porozumienia między Starostwem a Nadleśnictwem.
Pan Napierała poprosił o przerwę.
Pani Przewodnicząca zarządziła 10 minutową przerwę.
Po przerwie Pani Przewodnicząca wznowiła obrady sesji.
ad.6/
Stan dróg powiatowych i wojewódzkich na terenie Powiatu Nakielskiego.
Pani Przewodnicząca poprosiła Dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich, Pana Kazimierza Chojnackiego o przedstawienie tematu dotyczącego dróg wojewódzkich na terenie Powiatu Nakielskiego.
Pan Chojnacki przedstawił stan dróg wojewódzkich (stanowi załącznik do protokołu).
Pani Przewodnicząca powitała Sołtysów, przedstawicieli wsi Polichno, Rozwarzyn, Wieszki, którzy złożyli na jej ręce pismo, które Pani Przewodnicząca odczytała (pismo wraz z listą podpisów mieszkańców tych Sołectw stanowi załącznik do protokołu).
Pan Zbylut nawiązał do drogi nr 246. Pan Zbylut poprosił o rozwiązanie wątpliwości dotyczących szerokości drogi.
Pan Gutkowski zapytał, czy w planach remontu drogi nr 246 są rozwiązania dotyczące zakrętów. Chodzi o to, czy będą te zakręty przebudowane, prostowane, czy ta droga ma biegnąć inaczej.
Pan Sobol zadał pytanie dotyczące modernizacji drogi wojewódzkiej nr 246 od Wieszek. Powiedział, że pierwotnym założeniem było, że od 2 km, bo jeśli modernizacja zaczyna się do Wieszek, to oznacza, że zakręty nie będą ruszone, gdzie na nich jest bardzo niebezpiecznie i jest bardzo dużo wypadków. Pierwotnie miały być ujęte te zakręty. Projekt był przedstawiony, aby od 2 km rozpocząć modernizację.
Pan Chojnacki, Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich powiedział, że drugi km od skrzyżowania w Paterku nie uwzględnia zakrętów, bowiem to jest za zakrętami.
Pan Sobol podkreślił, że najbardziej niebezpieczny jest odcinek od Paterka do zakrętów łącznie z nimi. Pan Sobol prosił o uszczegółowienie.
Pan Bagnerowski zapytał, kiedy i w jakim okresie był prowadzony pomiar ilości pojazdów na drodze wojewódzkiej między Paterkiem a Nakłem, ponieważ wiemy dokładnie, że (...)
Pan Sobol powiedział, że Pan Dyrektor mówił, że pomiar był robiony w 2005 roku.
Pan Bagnerowski podkreślił, że nie chodzi o rok.
Pan Sobol powiedział, że chodzi o miesiące.
Pan Bagnerowski zwrócił uwagę by nie przerywać. Pan Bagnerowski wie, że od miesiąca październiku do miesiąca stycznia pojawiają się duże ilości pojazdów z ciężarem, bowiem w Nakle jest cukrownia. Wiadomo, że jest ona potrzebna, jest ona „perełką”. Dodał, że towary są przywożone z pół Polski. W związku z tym codziennie w tym okresie przez miasto przejeżdża bardzo dużo pojazdów. Poruszył kwestię drzew. Pamięta, że nie może zrozumieć tego, że wycinka drzew powinna przynosić dochody. Pan Dyrektor Pacholski dwukrotnie pokazał, że drzewa należy wycinać i usuwać je nie myśląc o zysku. Natomiast dziwnie się składa, bowiem Pan Bagnerowski ma informacje, że w Zarządzie Wojewódzkim dokłada się do wycinki drzew. Zapytał Pana Pacholskiego, no jak to jest? W Zarządzie Dróg Powiatowych Pan Pacholski dokonuje wycinki drzew, aby ludzie się nie zabijali, a w Zarządzie Dróg Wojewódzkich te drzewa mają na siebie zarobić. Zapytał Pana Pacholskiego o kwestię mostów, kiedy będą remontowane i czy one nie stanowią zagrożenia?
Pan Wicestarosta przypomniał pewien zapis ustawy o samorządzie powiatowym, bowiem często mieszkańcy powiatu pytają radnych Powiatu Nakielskiego o wyegzekwowanie remontu, modernizacji dróg wojewódzkich. Pan Wicestarosta podkreślił, że powiat zajmuje się drogami wojewódzkimi, dlatego że w art. 4 tej ustawy jest zdanie, że „powiat wykonuje określone ustawami zadania w zakresie porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli”. Głównie powiat występuje dlatego, bo chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców Powiatu Nakielskiego i tych osób, które przez Powiat Nakielski przejeżdżają. W związku z tym, że te spotkania – na szczęście – systematyczne, cyklicznie trwają. Przypomniał, że pisma, korespondencja, apel Rady Powiatu z 2004 roku – to wszystko jest od początku istnienia Rady Powiatu, czyli od 1999 roku. Pan Wicestarosta podkreślił, że radni na początku tej kadencji postanowili przygotować i przesłać do Zarządu Dróg Wojewódzkich i Urzędu Marszałkowskiego Memoriał w sprawie dróg wojewódzkich przebiegających przez Powiat Nakielski. Jest to kompleksowe opracowanie dotyczące wszystkich dróg z dokumentacją zdjęciową tych trudnych, czy najbardziej niebezpiecznych miejsc. Z tego Wstępu w Memoriale Pan Wicestarosta przypomniał następujące zdanie „Wyrażając oczekiwania naszych mieszkańców i wszystkich użytkowników dróg wojewódzkich przebiegających przez teren Powiatu Nakielskiego, kierując się zasadami odpowiedzialności deliktowej oraz obiektywnymi argumentami, liczymy na zdecydowaną, odczuwalną i systematyczną poprawę stanu tych dróg w obecnej kadencji samorządu terytorialnego”. Pan Wicestarosta powiedział, że Pan Dyrektor Dróg Wojewódzkich mówił o pozytywnych działaniach, że bardzo dużo będzie się działo i że 99% dróg będzie podlegało modernizacji w najbliższych latach. Pan Wicestarosta prosi, aby zwracać szczególną uwagę na wyniki tych badań dotyczących natężenia ruchu. Po ostatnim tragicznym wypadku 6 czerwca 2007 roku, gdzie w Wieszkach zginęły dwie osoby, Pan Wicestarosta wraz z Członkiem Zarządu odwiedzili Zarząd Dróg Wojewódzkich. Pan Wicestarosta powiedział, że rzeczywiście 6 400 to jest natężenie ruchu na tym odcinku Paterek – Nakło, którym jeżdżą wszyscy, bo i mieszkańcy Kcyni, Nakła i Szubina, Gromadna i tak dalej. To jest badanie z 2005 roku. Pan Wicestarosta podkreślił, że ma wrażenie chodząc po Paterku, że to wzrasta w lawinowym tempie. Po prostu kierowcy skracają sobie drogę, nie jadą na obwodnicę tylko jadą przez Szubin wjeżdżając na rynek nakielski. Zaznaczył, że to chyba cud, iż na nakielskim rynku nie zdarzył się tragiczny w skutkach wypadek. Pan Wicestarosta nawiązał do wypowiedzi Pana Bagnerowskiego dotyczącej drzew. Pan Wicestarosta przypomniał, iż na ostatniej sesji cytował ostatni rozdział Memoriału, iż jest prośba usunięcia zadrzewienia rosnącego w pasie drogowym dróg wojewódzkich przebiegających przez teren Powiatu Nakielskiego, w odległości mniejszej niż 2,5 mb od krawędzi jezdni. W 2006 roku na 16 wypadków drogowych w ciągu dróg wojewódzkich przebiegających przez teren Powiatu Nakielskiego, 6 wypadków zakończyło się uderzeniem w drzewo. Pan Wicestarosta przypomniał, że drzewo, na którym zginęły te dwie ofiary jest 80 cm od krawędzi asfaltu. Zostały 4 drzewa. Jest to niewyobrażalne, dlaczego, kiedy ścinano wszystkie kasztanowce na odcinku od zakrętów do Samoklęsk zostawiono akurat te 4 drzewa na zakręcie. Pan Wicestarosta powiedział, że „dla nas taka odpowiedź, którą otrzymaliśmy podczas tej ostatniej wizyty, że to są koszty organizacyjne i ogólne koszty finansowe, bo to kosztuje 100 – 150 zł jedno drzewo”. Dodał, że aż przechodzą dreszcze, bowiem ile jest warte ludzkie życie. Dlatego zwrócił się, żeby skierować wysiłek też na to aby przy drogach wojewódzkich bardzo niebezpieczne drzewa rzeczywiście usuwać. Sołtysi 3 sołectw wypowiadali się na ten temat niebezpiecznej drogi do Wieszek. Pan Wicestarosta podkreślił, że gdyby policzono tych uczniów jako użytkowników tej drogi, to było by ich tysiące, bowiem 300 km robi autobus szkolny codziennie i głównie przemieszcza się na odcinku Wieszki – Paterek, tak więc przejeżdża przez te zakręty, które są niebezpieczne. Dla Pana Miłowskiego jest nie do przyjęcia fakt, że modernizacja ma się rozpocząć za zakrętami. Pan Miłowski pomija te pierwsze zakręty zaraz za Paterkiem. Po następnej prostej jest ten niebezpieczny podjazd pod górę i tam jest właśnie taki spływ wody deszczowej, że wymywa całe pobocza. Tam jest różnica między poboczem a asfaltem w granicach od kilku do kilkunastu centymetrów. Jest to bardzo niebezpieczne. Podkreślił, że otrzymał odpowiedź, że tam nie można zejść, bo trzeba by było wykupić trochę ziemi. Pan Wicestarosta bardzo prosi o weryfikację tych planów, by może w ramach jakiegoś aneksu, aby udało się jeszcze te kilkadziesiąt metrów uwzględnić w tej inwestycji. Pan Wicestarosta wspomniał o wjeździe do Nakła. Poruszył kwestię obwodnicy. Nakło się dusi, na Rynku sytuacja jest tragiczna. Otrzymana informacja od Zarządu Dróg Wojewódzkich, że nie będzie uczestniczyć ewentualnie w przedsięwzięciu pod tytułem „Obwodnica Północ – Południe”, ponieważ jest tutaj mały tranzyt. Pan Wicestarosta podkreślił, że współpraca 3 samorządów gminnego, powiatowego i wojewódzkiego mogłaby przynieść efekt. Może by się udało ze środków unijnych tą inwestycję zacząć realizować. Na koniec Pan Wicestarosta poruszył temat ścieżki pieszo – rowerowej z Nakła do Paterka. Poprosił o utrzymywanie takiego udziału, który byłby większy, gdyż właścicielem jest Zarządu Dróg Wojewódzkich. Przypomniał, że w ubiegłym roku samorząd gminny Nakło i powiatowy przeznaczył na to zadanie ponad 120 tys zł. Z Zarządu Dróg Wojewódzkich otrzymano kostkę wartości 8 tys zł. Dodał, że w tym roku jest zawarte porozumienie - podpisane z gminą Nakło w wartości 50 000 zł, ale i tak w tych 200 tys, które są, że jest to udział nieduży. Apelował, aby przy tych planach uwzględnić środki na dokończenie tej inwestycji.
Pan Chojnacki wspominał o modernizacji drogi nr 241. Chodzi o to, aby był to przykład współpracy trzech samorządów. Pan Chojnacki powiedział, że odcinek drogi nr 246 Paterek – Szubin od 2 km do Szubina będzie poszerzony z obecnych 5,5 miejscami 5 m do 6 m. Nawierzchnia będzie 6 m. Dwa razy po 3 m na pas + opaski z tłucznia na poboczu, utwardzony w granicach 0,5 do 0,7 m. Odcinek drogi będzie wyposażony w zatoki autobusowe, a nie w słupki i przystawki na jezdni, jak to jest dzisiaj obecne oraz znaczna część drogi będzie wyposażona w ciągi pieszo – chodnikowe (w obszarze Samoklęski Duże i Małe itd.), tak jak to zostało w decyzji lokalizacyjnej uwzględniono, ustalono w planach i Pan Chojnacki Zaznaczył, że żadnych odstępstw w tej inwestycji nie będzie, bowiem jest za duże ryzyko straty pieniędzy, zatrzymania itd. Powiedział, że wszystkie inne sprawy mogą być rozważane obok tej inwestycji, poza nią i niezależnie. Podkreślił, że tak należy podchodzić do sprawy. Rozumie, że jak coś się zaczyna, to zaraz próbuje się do tego dokładać. Zaznaczył, że robić tego nie wolno! To są sprawy uzgodnione, proces toczył się 4 lata, jest zamknięty i za dużo zużyto sił i energii, aby dzisiaj przez jakiś drobiazg niepotrzebnie zatrzymać, bowiem nie o to chyba chodzi. Dlatego każda sprawa, która może być, jest przedmiotem osobnego rozważania. Między innymi dlatego wyłączono z tego projektu układ przebudowy geometrii tych łuków, bo są zdania podzielone. Pan Dyrektor Chojnacki podkreślił, że sprawa jest tego typu, czy wyprostować i doprowadzić do jeszcze większych prędkości wprowadzających samochody do Paterka, czy pozostawić ten układ i w jaki sposób rozwiązać kwestię nabycia tych gruntów, nieruchomości. Zaznaczył, że gdyby poszło się w taki układ, to projekt byłby dzisiaj jeszcze niegotowy, bo gdzieś sprawy by się zapętliły. Pan Chojnacki podkreślił, że ten odcinek jest przedmiotem rozważań. Pan Dyrektor powiedział, że Zarząd chce to załatwić na bazie istniejącego układu tak jak jest, również równolegle wprowadzając zadanie w roku następnym do remontu nawierzchni, wyposażyć te łuki w poszerzenia normatywne, bo jest 6 m. Należy podkreślić, że jest też rozważana kwestia odwodnienia aby nie robiły się te wyrwy. To byłoby odrębną sprawą. Powiedział, że oczywiście można iść do prowadzenia łuku prostego, ale zwrócił uwagę na to, że czy to poprawi bezpieczeństwo, bowiem tam jest teraz 40 km/h a potem może przy odcinku prostym z inną prędkością wjechać do Paterka. To są dylematy. Powiedział, że sprawa nie pozostanie pozostawiona. Podkreślił, że myśli się o tej sprawie, dodał, że jest robiony budżet na 2008 rok. Pan Chojnacki podkreślił, że odcinek tej drogi od 2 km do 16,4 km będzie wyposażony w punkt kontroli pomiaru pojazdów. Będzie to miejsce udostępnione Inspekcji Transportu Drogowego. Pan Chojnacki przychylił się do zdań Radnych, że wszystkie drogi powinny być systematycznie wyposażane w niezależne ciągi piesze i chodnikowe. Do tego należy dążyć. Pan Chojnacki powiedział, że mozolnie idzie ten chodnik z Paterka do Nakła, ale podkreślił, że idzie, jest niezależny i bezpieczny. Też nie należy mieszać tego chodnika z zadaniem drogi nr 241, bo tam jest wydane pozwolenie odrębne. Ile zrobi się w tym roku, tyle się zrobi, a resztę chodnika będzie się wykonywać w przyszłym roku. Powinno się dążyć, aby chodniki powstawały. Tak będzie też w Samoklęskach Małych i Dużych. Pan Chojnacki podkreślił, że potrzebny jest duży udział sołtysów, gmin, szczególnie w nabywaniu nieruchomości w tej woli rolników do oddania tych 2m gruntu. Pan Chojnacki powiedział, że 3 rok stoi inwestycja, bo nie chce zbyć 200m gruntów jeden mieszkaniec. Takie są problemy lokalne, ale Zarząd Dróg Wojewódzkich liczy na to, że determinacja ludzi, ich zdania pozwolą przezwyciężyć tego typu problemy, jeśli wejdzie się w nowe zadania. Pan Chojnacki podkreślił, że co do drzew, to trzeba zlecić, zapłacić, wynająć firmę, odprowadzić VAT. Usługobiorca sprzedaje drewno i oddaje na dochody wartość drewna. Ustawy o finansach publicznych nikt nie obejdzie. Taka jest filozofia. Każde inne drzewo usuwane w trybie awaryjnym jest rozwiązaniem połowicznym, może wystąpić do jednego, drugiego. Pan Chojnacki zaznaczył, że większość drzew została wycięta przed inwestycją, także w większości tych drzew nie ma. Nie czekano na inwestycję, bo tak dzisiaj te wszystkie drzewa by jeszcze stały. Podkreślił, że są jeszcze ekolodzy, z którymi trzeba walczyć, ochrona środowiska, procedury, itd. Zgadza się, że wszystkie drzewa powinny zniknąć, ale do wycięcia jest 20.000 drzew * 200 zł za jedno. Dodał, że można sobie policzyć, ile potrzeba środków na wycięcie tych wszystkich drzew. Podkreślił, że w tym punkcie jest tyle drzew, a takich punktów Zarząd ma setki, a nawet tysiące. Powiedział, że przy inwestycji drogi nr 246 jeszcze kilka drzew zniknie. Nie wie, czy znikną akurat te drzewa przy zakrętach. A jeśli te drzewa nie znikną, to będą wnioski do Burmistrza, aby wyraził zgodę na usunięcie i po problemie. Pan Chojnacki podkreślił, że ta droga nr 246 będzie malowana osiowo, krawędziowo. Najlepiej będzie widać, jak będzie to wszystko przebiegało i postępowało. Pan Dyrektor Zarządu Dróg powiedział, że wszystkie wkłady lokalne do rozbudowy należy mieć na uwadze, przede wszystkim zabezpieczać w planach, a później poszukiwać źródeł finansowania. Pan Chojnacki powiedział, że metodologia była w 2005 roku. Dodał, że metodologia pomiaru ruchu drogowego wynika z wytycznych Instytutu Badawczego Dróg i Mostów jednolitych dla obszarów całego kraju. Pomiarów dokonuje się co 5 lat. Są wyznaczone metodami statystycznymi dni, godziny pomiaru w skali całego roku, po to, aby uzyskać jak najbardziej optymalny wynik. Są mierzone godziny pomiaru natężenia szczytu turystycznego latem, lipiec – sierpień. Dodał, że są wyznaczone dni jesienne, grudniowe i wiosenne. Nie wie, czy to trafi w buraki, bo to trudno powiedzieć. Podkreślił, że błąd tych wyników nie jest tak odbiegły. Zaznaczył, że to jest średnio – dobowe natężenie ruchu na danej drodze wyliczone odpowiednim algorytmem na podstawie tych danych, które zebrano metodą kresek na tablicy wyników. Robi to jedna jednostka w kraju jednolitą metodologię, aby nie było różnic między województwami, regionami. Również pomiaru dla dróg krajowych dokonuje ta jednostka.
Pan Zbylut powiedział, że miał pytanie, ale ono jest już bezprzedmiotowe, bowiem Pan Chojnacki mówił o chodniku w Samoklęskach.
Pani Przewodnicząca poprosiła radnych o to, czy może odczytać wersję roboczą teraz, a potem w wolnych wnioskach radni doszlifowaliby ten apel i po poprawieniu zostałby przesłany do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. Radni wyrazili wolę, aby odczytać treść apelu. Pani Przewodnicząca odczytała Apel Rady Powiatu
Pan Rzeski zapytał, jakie są nakłady teraz na drogi powiatowe, na jakim etapie są przyjęte projekty remontów dróg oraz z jakich programów unijnych powiat korzysta w kontekście rewitalizacji dróg powiatowych.
Pan Pacholski odpowiedział na pytanie Pana Bagnerowskiego. Powiedział, że jest 5 mostów, które wymagają przebudowy. Podkreślił, że koszty przebudowy każdego z tych mostów wynoszą min. 400 000 zł, a to są mosty krótkie. Przebudowa mostów schodzi na drugi plan. Dodał, że mosty nie zagrażają bezpieczeństwu, tak żeby miały w najbliższym czasie ulec awarii. Jedynie dwa w Chwaliszewie i Sadkowskim Młynie trzeba co 8 lat remontować, pod względem nawierzchni, która jest z drzewa i ona ulega korozji. Jeżeli chodzi o nakłady i zaawansowanie robót remontowych, to aktualnie wszystkie inwestycje, które Państwo radni mają w planie inwestycji na ten rok praktycznie są wykonane oprócz chodnika w miejscowości Zamość (tam jest 200m), który nie jest wykonany. Dodał, że dwie inwestycje, które są przewidziane do aplikacji: Miastowice – Żarczyn i Kcynia – Grocholin są jeszcze nietknięte, bowiem czeka się do września, bo być może wyjaśni się coś do września. Jeżeli się nie wyjaśni, to Pan Dyrektor Pacholski podkreślił, że te inwestycje będą wykonane ze środków własnych, które są zapisane w budżecie: 96 000 i 135 000 zł. Pan Pacholski powiedział na ten temat drogi Nakło – Gorzeń. Jest ta inwestycja jeszcze nie ruszona. Podkreślił, że samorząd powiatowy ma zabezpieczone środki w kwocie 400 000 zł na to zadanie. Pan Starosta aplikował o kolejne 400 000 zł do Ministerstwa. Odpowiedź z Ministerstwa jest niezadowalająca, bowiem jest 150 000 zł zagwarantowane. Pan Starosta odwołał się od tej decyzji, odwołanie jest w Ministerstwie. Należy czekać. Pan Pacholski powiedział, że za te 550 000 zł wykona się odcinek do połowy Gorzenia.
Pan Rzeski przypomniał, aby udzielić odpowiedzi na temat korzystania z programów Unii Europejskiej.
Pan Pacholski powiedział, że są dwie drogi, które mają być finansowane w tym roku, ale nie ma jeszcze żadnych wytycznych na temat zbierania wniosków, nie ma decyzji. Czeka się na informacje, gdzie będzie można składać wnioski.
Pan Mikietyński zapytał, jaki byłby koszt, aby drogę pociągnąć do figurki w Gorzeniu?
Pan Pacholski powiedział, że jest 550 000 zł, a aby przejść przez całą miejscowość to kształtuje się w wysokości 800 000 zł. Dodał, że brakuje jeszcze 250 000 zł.
Pan Napierała powiedział, że dopiero jesienią coś się zacznie, bo chodzi o zatwierdzenie programów. Rzeczywiście jest problem, który poruszył Pan Mikietyński zakończenie inwestycji w połowie Gorzenia. Podkreślił, że poruszano ten temat też na posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów. Dobrze, jeśli protest Pana Starosty przyniesie skutek, to dobrze. Zastanawiał się nad tym, co będzie, jeśli tego skutku się nie osiągnie. Złożył wniosek do Zarządu Powiatu, aby przeanalizować jeszcze inwestycję, ponieważ są nikłe szanse, aby w tym roku rozpocząć budowę sali gimnastycznej. Tam jest 900 000 zł. Uważa, że po gospodarsku byłoby, aby część tych środków przesunąć na dokończenie drogi w miejscowości Gorzeń, aby nie kończyła się ona w połowie miejscowości. Podkreślił, że gdyby przyszły środki z Ministerstwa, to jeszcze troszeczkę by było zrobione. Można by wtedy temat tej drogi zakończyć.
Pan Starosta powiedział, że wszystkie samorządy szukają środków zewnętrznych. Również powiat takie starania czyni, chciał pozyskać 400 000 zł na drogę powiatową Nakło – Bydgoszcz nr 1926. Z tego względu powiat przeznaczył środki w wysokości 400 000 zł na ten rok w budżecie i jednocześnie wystąpiono do Ministerstwa o kolejne 400 000 zł, bo takie zapewnienia były, że jeżeli przeznaczy się środki, to w tej samej kwocie uzyska się środki z Ministerstwa z rezerwy. Odpowiedź przyszła, o czym wspomniał Pan Pacholski, że zagwarantowane jest 150 tys. zł. To nie zadawala, bowiem wcześniej były podane inne reguły gry. Pan Starosta podkreślił, że to nie jest jedyna droga, która miała być realizowana ze środków zewnętrznych. Złożono 5 projektów, o których Pan Starosta mówił w sprawozdaniu. Są to drogi powiatowe: 1926 Bydgoszcz – Nakło,
1930 Dobieszewko – Kcynia,
1939 Miastowice – Podobowice,
1938 Kcynia – Dziewierzewo,
1948 Samoklęski Małe – Zamość.
Pan Starosta powiedział, że wszystkie karty projektów, te projekty skieruje się do strefy konkursowej. Zaznaczył, że 80% ze 100% będzie przeznaczone na projekty kluczowe, a 20% przeznaczone będzie na tzw. konkursy. Jest kwestia, czy realizuje się te zadania, czy się wstrzymuje. Decyzja Zarządu jest taka, że gdyby nie udało się pozyskać środków zewnętrznych, to i tak należy przeznaczyć te środki własne, które są zagwarantowane w budżecie, by poprawić bezpieczeństwo użytkowników. Nic nie stoi na przeszkodzie, by trochę w czasie przesunąć. Czeka się na rozstrzygnięcie co do tych środków do kwoty 400 000 zł. Pan Starosta odniósł się do kwestii zakończenia drogi w połowie miejscowości Gorzeń. Dodał, że nie jest celowe. Pan Starosta powiedział, że droga ma być robiona porządnie o wysokim standardzie z odpowiednimi zatoczkami. Ma to być droga porządna, a nie prowizorka. Zabezpieczono tą drogę dobrze. Pan Starosta powiedział, że zostały ustawione znaki, które ograniczają nacisk na 7t, nie mogą tą drogą przejeżdżać potężne samochody ciężarowe. Mogą wjechać tylko te, które dowożą towar do klienta. W ten sposób zabezpiecza się tą drogę.
Pan Zbylut poruszył temat drogi Zamość – Samoklęsk w związku z planowaną przebudową drogi nr 5, bowiem powstaje problem. Jest to droga ekspresowa. W związku z tym w Zamościu będzie przepust autostradowy. Powiedział, że należałoby się przyjrzeć, jak wygląda przepust z autostrady, przejazd na Zamość, bowiem ta droga stanie się jedną z główniejszych dróg. Należy wziąć pod uwagę ten element przy modernizacji drogi nr 246. Jest to sprawa przyszłości. Pan Zbylut uważa, że jest to kwestia niedalekiej przyszłości, dlatego że decyzje nie długo mają zapaść.
Pan Pacholski powiedział, że droga będzie szersza i w tym roku.
Pan Zbylut powiedział, że mówi o innym elemencie. Chodzi o włączeniu się drogi nr 5 w drogę nr 246 do Samoklęsk. Będzie tam zrobiony przepust autostradowy. Czy jest sens dotykać tę drogę w tym miejscu w Zamościu, skoro nastąpi w przyszłości przebudowa drogi nr 5.
Pan Pacholski podkreślił, że ten odcinek zostanie opuszczony.
Pan Rzeski zadał pytanie dotyczące projektu – kwoty 400 000 zł, co się stanie, gdy powiat tych środków nie otrzyma? Zapytał ile metrów chodnika w tym roku będzie zrobione? Czy istnieją inne projekty?
Pan Starosta powiedział, że nie bardzo wie w czym rzecz.
Pan Rzeski podkreślił, że chodzi o to, czy powiat realizuje projekty odnośnie chodników i ile metrów bieżących?
Pan Starosta powiedział, że przy drogach powiatowych będą realizowane zadania w sensie takim, że we wsi Dębowo będzie wykonany chodnik około 250 – 300m (Czy to będzie na kwotę 35 000 zł?). O tej sprawie Wysoką Radę Pan Starosta informował. Rozmawiał Pan Starosta z Panem Wójtem Sadek, który wyraził zgodę na to, żeby partycypować w kosztach, tzn. aby dać robociznę. Powiat da materiał i kostkę. I ten chodnik będzie wykonany od przystanku autobusowego w kierunku świetlicy wiejskiej. Pan Starosta podkreślił, że jest to długi odcinek. Szerokość chodnika – 1,5m. Dodał, że będzie jeszcze pas zieleni, aby zwiększyć bezpieczeństwo. Pan Starosta powiedział, że powiat chce realizować chodnik w Samsieczynku przy pomocy samorządu gminnego. Pan Starosta wraz z Panią Przewodniczącą był na spotkaniu z Panią Sołtys Samsieczynka. Pan Starosta wystąpi w procedurze do Pana Gozdka, Burmistrza Mroczy z prośbą o partycypowaniu w kosztach, aby była zabezpieczona robocizna ze strony gminy. Tam jest odcinek 250m. Jest to odcinek od przystanku autobusowego aż do miejsca, w którym grunty są prywatne. To będzie suma 25 000 zł. Pan Starosta powiedział, że Pan Pacholski informował, że 100m chodnika kosztuje około10 000 zł. Pan Starosta podkreślił, że powiat chce następnie robić chodnik przy udziale samorządu gminnego na terenie gminy Kcynia (były takie interpelacje składane przez Pana Bagnerowskiego i Pana Rusina) i przy udziale samorządu gminnego – Szubin. Pan Pogodziński Burmistrz Miasta i Gminy Szubin wystąpił z pismem do Pana Starosty. Też będą czynione starania, by przekazać kostkę na budowę chodnika. Pan Starosta dodał, że w jednym przypadku będzie to kwota około 30 000 zł, a w drugim około 25 000 zł.
Pan Rzeski zapytał, ile łącznie środków z budżetu powiatu zostanie na te chodniki przeznaczone?
Pan Starosta powiedział, że przeznaczone zostanie na dzień dzisiejszy ok. 100 000 zł. Pan Starosta podkreślił, że sprawa ta dotyczy przygotowania odpowiedniej dokumentacji. Ten proces trochę trwa. Planuje się, aby w każdej gminie jakiś odcinek został oddany, jakiś tzn. w granicach 100 – 120m w zależności od tego, jakie są warunki na miejscu biorąc pod uwagę również ruch i zasadność budowy chodnika. Pan Starosta powiedział, że chciano by, aby przy wszystkich drogach powiatowych były chodniki. Podkreślił, że w tym zakresie powiat współpracuje z gminami. Dodał, że ta współpraca z gminami dobrze się układa.
Pan Rzeski zapytał, czy Burmistrz Szubina sprecyzował miejsca?
Pan Starosta powiedział, że propozycji jest dużo, jednak środków nie ma na wszystkie propozycje. Chodzi o Ciężkowo, Zamość, Kowalewo. Tych propozycji jest dużo, nie tylko ze strony Pana Pogodzińskiego, ale również ze strony innych gmin.
Pani Przewodnicząca zakończyła dyskusję nad tematem dróg.
ad.7/
Stan sanitarny w Powiecie Nakielskim.
Pan Mikietyński powiedział, że Państwowy Inspektor Sanitarny wspomniał, że nie ma drugiego ujęcia awaryjnego dla potrzeb szpitala w Szubinie. Zapytał na jakim etapie są rozmowy. Pan Mikietyński pamięta sytuację, kiedy skażony bakteriami Coli był wodociąg nakielski, w tedy takie ujęcie jest ujęciem bardzo ważnym. Poprosił o przybliżenie tej kwestii. Zapytał, czy były sytuacje (jest okres letni), czy zdarzały się skażenia wodociągów bakteriami Coli? Czy były takie przypadki? Ponadto z materiałów Pana Inspektora wynika, że rozpoczął postępowanie administracyjne w związku z niewłaściwą jakością wody w wodociągach w Drążnie i w Łankowicach. Na jakim etapie to jest?
Pan Malikowski powiedział, że materiał jest z 2006 roku. Powiedział, że na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o szpital w Szubinie, to będzie tam można korzystać z dwóch ujęć wody. Także w tym roku prawdopodobnie temat się zakończy. Tutaj komórka komunalna ma rozmawiać z wodociągami w Szubinie. Także są dwa niezależne ujęcia dostarczania wody do szpitala w Szubinie. Pan Malikowski podkreślił, że jeśli chodzi o bakterie grupy Coli, to rok temu na sesji mówił, że w 2005 roku mieli do czynienia z sytuacją, że było zanieczyszczenie bakteriami grupy Coli, czyli bakteriami wskaźnikowymi. Trzeba było wdrożyć postępowanie, gdyż przekraczały wymogi rozporządzenia. Takim postępowaniem było nieodcięcie wody, czyli podjęcie działań gotowania, czyli warunkowego używania tej wody. Dodał, że w tym roku była sytuacja w Kcyni. Medialnie było o tym słychać. Dodał, że wodociąg nakielski jest dużym wodociągiem, bo od 1000 do 10 000 m3/ dobę, który zabezpiecza bardzo dużą ilość osób. Natomiast w Kcyni były defakto dwie ulice, więc liczba osób około 500. W Kcyni była sytuacja trochę inna. Sieć była zanieczyszczona nie bakteriami grupy coli, tylko innej grupy. Dlatego w Kcyni było postępowanie zupełnie inne, gdyż trzeba było te dwie ulice wyłączyć. Akcja była sprawna. Dodał, że tego samego dnia był potwierdzony wynik tejże wody. Pan Malikowski musiał ściągnąć Pana Szczepaniaka, Burmistrza Kcyni i Pana Rusina do siebie, aby ustalić tok postępowania. Pan Burmistrz zaraz dzwonił do hurtowni, aby w odpowiednią ilość zaopatrzyć tą grupę osób z tych dwóch ulic. Pan Burmistrz wykonał telefon do Straży Miejskiej, aby można było korzystać z wody do celów gospodarczych. Była dostarczona cysterna. Oczywiście przeprowadzono dezynfekcję wodociągu kcyńskiego. Razem z Burmistrzem i Panem Rusinem stworzyli komunikat i to wszystko sprawnie szło. Dodał, że ma uwagę do mediów, które robią „złą robotę”, chodzi głównie o telewizję bydgoską, która troszeczkę zamieszała w głowie tym osobom z Kcyni. Dlaczego? Dodał, że proszono telewizję o sprostowanie. Komunikat Sanepidu i Pana Burmistrza Kcyni mówił, że woda jest czysta, a w mediach była podawana informacja, że nie wiadomo kiedy woda będzie zdatna do użycia. Szkoda, bo taki człowiek ma przed sobą komunikat, że woda jest czysta, a w telewizji ukazuje się informacja, że jeszcze ta woda nie jest dobra, może w środę. Są dwie sprzeczne informacje, człowiek nie wie co robić. Dodał, że jeśli chodzi o zanieczyszczenia bakteriologiczne, to w ciągu tygodnia w całej Polsce mamy do czynienia z taką sytuacją. Też duża grupa osób na Południu nie ma możliwości korzystania z sieci wodociągowej. To nie tylko kwestia dobrej stacji uzdatniania wody, to też kwestia sieci wewnętrznej. Pan Malikowski dodał, że około 70% całej Polski połączone jest rurami sprzed I wojny światowej.
Pan Mikietyński zapytał jak Pan Inspektor Sanitarny ocenia wdrażany system analizy zagrożeń, tzw. HACCP. Jest to ważny system.
Pan Malikowski powiedział, że ten temat dotyczy głównie żywności, wszelkiego typu zakładów żywnościowo – żywieniowych. Jak Polska weszła do UE, to żywność stała się „konikiem”. I stąd Polska podlega prawom UE, nie tylko przepisom obowiązującym w Polsce. Jednym z ważniejszych elementów zachowania oprócz dobrych praktyk higienicznych i produkcyjnych jest wdrażanie – dla wszystkich – systemu HACCP. HACCP jest to system punktów krytycznych w przemyśle spożywczym. Jeśli chodzi o zakład produkcyjny, to sprawa jest prosta. Przedsiębiorca musi wdrożyć ten system, żeby uwidocznić te punkty krytyczne i stworzyć mechanizmy procedury zabezpieczania, czyli by w tych miejscach nie dochodziło ewentualnie do skażenia żywności. Dotyczy ten system małych i dużych przedsiębiorców. Pan Malikowski uważa, żeby było wyłączenie z tego małych sklepów, sklepików. Sądzi, że wystarczałaby tam dobra praktyka higieniczna, która jest też pewną formą procedury. Niestety w ustawie o bezpieczeństwie żywności jest zapis, który mówi, ze dotyczy wszystkich przedsiębiorców. Na posiedzeniach komisji podkreślał, że jest to trudny system. Prowadzone są przez różne firmy szkolenia z tego zakresu, są one bardzo kosztowne. Podejrzewa, że nie wszystkie przedsiębiorstwa stać na dobre szkolenia systemu HACCP. Potem trzeba ten system wdrożyć na swoje konkretne przypadki. Były przypadki, że kupowano gotowe opracowania, ale to opracowanie jak jest gotowe, to i tak trzeba je zmodyfikować do swojego sklepu, czy restauracji, czy innego tego typu obiektu. Są to trudne tematy. Jeszcze jednym z trudniejszych problemów, jeśli chodzi o działkę żywnościową, jest wdrażanie systemu HACCP. Te osoby muszą wdrożyć system, bo Państwowa Inspekcja Sanitarna wydaje decyzje administracyjne, podaje krótkie terminy, bo o tym systemie mówi się już od 2004 roku. Dodał, że teraz jest mały element osób, które tych procedur nie wdrożyły.
Pani Przewodnicząca zapytała, czy są jeszcze pytania i poprosiła, aby odpowiedzi były krótkie.
Pan Mikietyński zapytał o sytuację dworca PKP w Nakle nad Notecią, chodzi o toaletę. Poprosił o przybliżenie, bowiem procedura jest wdrożona.
Pan Malikowski powiedział, że temat skończył się w Sądzie Administracyjnym. Od decyzji wydanej przez Państwową Inspekcję Sanitarną odwołało się PKP. Dodał, że jest 5 czy 6 spółek w PKP, każda spółka odpowiada za coś innego. Bardzo trudno znaleźć, kto odpowiada za perony i toalety. Poinformował, że na początku przyjechał szef PKP z Bydgoszczy, który mówił, że według ich definicji dworzec, to jest przystanek, a przystanek nie wymaga ubikacji. Powiatowy Inspektor Sanitarny z tym się nie zgadza, bowiem uważa, że według rozporządzenia dworzec jest obiektem użyteczności publicznej i obiekty takie muszą być wyposażone w toalety. PKP się odwołało pod decyzji do Wojewódzkiego Inspektora, który podtrzymał decyzję Powiatowego Inspektora. Sprawa trafiła do Sądu Administracyjnego. Sąd Administracyjny częściowo się przychylił do argumentów Powiatowego Inspektora, a częściowo wytknął błędy struktury merytorycznej. Dodał, że sprawa jest w NSA. Sprawa jest w toku.
Pan Mikietyński zapytał, ile jest zaleceń pokontrolnych albo decyzji administracyjnych z naruszeniem higieny i zasad zdrowotnych w szkołach funkcjonujących na terenie działania jednostek Powiatowego Inspektora?
Pan Malikowski powiedział, że na posiedzeniu Komisji Edukacji, Promocji i Sportu takie pytanie padło. Dodał, że z roku na rok jest coraz lepiej. Stan techniczny wygląda dobrze, ale zdarzają się szkoły, gdzie są nałożone decyzje administracyjne i są w trakcie realizacji.
Pan Mikietyński zapytał ile jest takich szkół?
Pan Malikowski odpowiedział, że 6 góra 8.
Pani Przewodnicząca powiedziała, że jeśli Pan Mikietyński ma jeszcze jakieś pytania, to indywidualnie może je zadać Panu Malikowskiemu.
Pan Rzeski poprosił o 5 minut przerwy.
Pani Przewodnicząca ogłosiła 5 minut przerwy.
Pani Przewodnicząca po przerwie wznowiła obrady.
ad.8/
Raport za okres czasu 2004 – 2006 z wykonania „Powiatowego Programu Ochrony Środowiska dla Powiatu Nakielskiego na lata 2004 -2008 z perspektywą na lata 2009 – 2013” oraz sprawozdanie za okres czasu 2004 – 2006 z realizacji „Planu Gospodarki Odpadami dla Powiatu Nakielskiego na lata 2004 – 2008 z perspektywą na lata 2009 – 2013”.
Pan Mikietyński zapytał o monitoring jezior: Wąsoskie, Witosławskie, Żędowskie. Zapytał, czy jest możliwość zrobienia takiego monitoringu, bowiem był robiony dawno. Jaki jest stan tych wód? Czy są środki na taki monitoring? Odniósł się do rekultywacji starego składowiska w Rozwarzynie. Zapytał, na jakim etapie to jest? Wie, że były decyzje, które później były przesunięte do 2009r. Czy jest ono nadal w mocy, czy coś się zmieniło w tym?
Pani Alicja Woźna, Dyrektor Wydziału Środowiska odniosła się do monitoringu jezior. Faktycznie monitoring był prowadzony w ubiegłych latach. Monitoring jezior prowadzi Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Oni mają określone środki finansowe na ten cel, te środki są coraz mniejsze. Badania tych jezior prowadzone są dorywczo. Pani Dyrektor powiedziała, że jeśli chodzi o rekultywację starego składowiska odpadów w Rozwarzynie, to podkreśliła, że została wykonana rekultywacja I kwatery. Natomiast Gmina Nakło nad Notecią odwołała się od decyzji tutejszego organu ochrony środowiska. Prosiła o zmianę tych terminów. Zostało rozpatrzone zgodnie z wolą gminy.
Pan Mikietyński powiedział, że w materiale są dane na temat mogilnika w miejscowości Małocin. Wie, że jest trudno uzyskać środki na likwidację tego zagrożenia. Niemniej zagrożenia istnieje. Jakie kroki są wykonywane w tej kwestii? – zapytał Pan Radny Mikietyński.
Pani Woźna powiedziała, że mogilniki likwiduje Urząd Wojewódzki, ponieważ jako administracja rządowa uzyskuje dotację w 100%. Mając na uwadze mogilnik w Małocinie, to zostało przygotowane wystąpienie, które podpisał Pan Starosta do Urzędu Wojewódzkiego, żeby jednak podjęto działania zmierzające do likwidacji mogilnika w Małocinie. Dodała, że jest zapewnienie, ale to nie jest zależne od tutejszego Wydziału Środowiska.
Pan Bagnerowski poinformował, że na jednym z Zarządów rozmawiał z kolegami odnośnie Programu Przyszłości Utylizacji Azbestu. Cieszy się, że koledzy koalicjanci, kluby będą pracować nad tym, aby przyjąć Program Utylizacji Azbestu. Pan Starosta jak będzie przygotowany, to może udzielić informacji szerszej. Pan Bagnerowski dodał, że ten program można poszerzyć o gminy. Po to, aby koszty azbestu, które ponosi właściciel utylizując to, by mogły się włączyć samorządy gminne włącznie z samorządem powiatowym. Uważa, że ten program zostanie dobrze przyjęty i odebrany w środowisku. Sądzi, że przyniesie ten program właściwą utylizację i bezpieczeństwo mieszkańców. Dodał, że azbest jest trującym materiałem.
Ad.9/ Podjęcie uchwał w sprawie :
- w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Likwidacji w Szubinie za 2006 rok,
Pani Przewodnicząca zapytała, czy są pytania?
Pan Mikietyński zapytał na jakim etapie jest regulowanie zobowiązań, ile jeszcze tych zobowiązań pozostaje, jakie udało się osiągnąć oszczędności?
Pan Starosta powiedział, że temat jest istotny. Dodał, że można przybliżyć mieszkańcom powiatu nakielskiego pewne założenia Zarządu Powiatu co do procesu likwidacji SP ZOZ – u w Szubinie. Zarząd Powiatu chce zakończyć proces likwidacji SP ZOZ – u w likwidacji w Szubinie jeszcze w tym roku. Zarząd powiatu chce uregulować wszystkie wierzytelności i pozostawić dwie:
- KPEC (kwota około 800 000 zł i rozłożyć ją na raty),
- Fundusz Socjalny (kwota ponad 200 000 zł).
Pan Starosta podkreślił, że jest to kwota około 1 100 000 zł. Wówczas tymi sprawami zajmowałby się Pan Skarbnik. Dodał, że jedna komórka została zlikwidowana. Jest to spory wysiłek dla samorządu, chociażby w aspekcie omawianych dzisiaj dróg i chodników i innych inwestycji. Dokładne wartości liczbowe przedstawi Pan Skarbnik.
Pan Skarbnik powiedział, że trwały intensywne prace zmierzające ku temu, jak podejmować sprawę sfinansowania, załatwienia spraw likwidowanego szpitala w Szubinie. Pan Skarbnik podkreślił, że w tegorocznym planie w budżecie po zmianach w wydatkach jest kwota 2 349 064 zł. Wykorzystano na tą chwilę nie licząc ugód, które były przedmiotem omawiania sprawozdania przez Pana Starostę, kwotę 1 392 385,49 zł. To co pozostaje do uregulowania to są prace związane na bieżąco (z likwidatorem Panem Piotrkowskim) – to jest kwota około 956 678 zł. Dodał, że zastanawiano się w takim kontekście zestawiając wszystkie wierzytelności, które należałoby ująć regulując tą sprawę likwidowanego szpitala. Pan Skarbnik powiedział, że „wyprzedzając uchwałę zmian budżetu – kwota deficytu 457 500 zł do wartości, które należałoby ująć, żeby uregulować sprawę likwidowanego szpitala, to jest kwota około 700 000 zł”. To jest pod rozwagę. Materiał został przysłany na Zarząd. Pewne obliczenia były robione. Zastanawiano się nad zaciągnięciem kredytu i zabezpieczeniem w wysokości około 1 000 200 zł. Do uregulowania po załatwieniu tych spraw z wierzycielami zostałyby dwie rzeczy:
- KPEC 850 000 zł + ewentualne odsetki (wartość 230 000 zł),
- Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych – 230 000 zł (bez odsetek).
Powiedział, że jeśli chodzi o KPEC i Fundusz, to jakoś by sobie poradzili, załatwiając sprawę ugodami z tymi dwoma „podmiotami”. „Natomiast te rzeczy, które chcemy w tej chwili załatwić, to będzie pod obrady Rady na kolejną sesję materiał kierowany. Chcielibyśmy załatwić sprawę załatwiając sprawę ewentualnego zaciągnięcia kredytu. Rozważamy tylko możliwość opcji zerowych, czyli wierzytelności bez odsetek (ewentualnych). Są bodajże dwa przypadki, gdzie trwają negocjacje. To nie są wielkie kwoty. Jest to kwota rzędu 5 000 zł w dwóch podmiotach. Opcja 50% umorzenia odsetek” – powiedział Pan Skarbnik. Dodał, że stosowne pismo było kierowane na Zarząd (nie ma tego pisma na sesji przy sobie), treść pisma może zostać odczytana bądź rozdana radnym z wyliczeniami co do grosza.
Pani Przewodnicząca odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Likwidacji w Szubinie za 2006 rok, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XIV/90/2007.
- w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nakle nad Notecią za 2006 rok,
Pani Przewodnicząca zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Przewodnicząca odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nakle nad Notecią za 2006 rok, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XIV/91/2007.
- ustalenia źródeł dochodów własnych i ich przeznaczenia oraz wskazania jednostek budżetowych, które tworzą rachunek dochodów własnych,
Pani Przewodnicząca zapytała o uwagi i pytania.
Nie było.
Pani Przewodnicząca odczytała projekt uchwały i poddała go pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie ustalenia źródeł dochodów własnych i ich przeznaczenia oraz wskazania jednostek budżetowych, które tworzą rachunek dochodów własnych, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XIV/92/2007.
- zmiany budżetu powiatu nakielskiego na 2007 rok,
Pan Starosta wprowadził autopoprawkę. Poprosił Pana Skarbnika o podanie szczegółów autopoprawki. Pan Starosta dodał, że autopoprawka została wywołana faktem takim, że w momencie kiedy zostały wysłane radnym materiały sesyjne, to po tym momencie wpłynęły informacje do Starostwa, do Pana Skarbnika, które Zarząd chciał umieścić jeszcze w tym półroczu.
Pan Skarbnik odczytał treść autopoprawki. Pan Skarbnik dodał, że autopoprawka jest wprowadzona, ponieważ celem jest ujęcie tych zmian dla celów sprawozdawczych za I półrocze. Decyzja Wojewody wpłynęła przed sesją. Intensywna praca Zarządu spowodowała, że ta autopoprawka została wprowadzona.
Pani Przewodnicząca zapytała, czy są pytania?
Pan Rzeski zadał pytanie odnośnie działu 600 „Transport i łączność” rozdział 60014 „Drogi publiczne powiatowe” § 6050. Pytanie związane jest ze zmniejszeniem wydatków na kwotę 225 400 zł. Dotyczy to inwestycji na drogach powiatowych, które miałyby być, które są współfinansowane ze środków unijnych. Chodzi tu o poszerzenie jezdni Miastowice – Podobowice na odcinku Żarczyn – Dziewierzewo – droga nr 1939 oraz ułożenie nowej warstwy ścieralnej na odcinku Kcynia – Grocholin – droga nr 1930. To miała być inwestycja na kwotę 225 400 zł i tutaj jest napisane, iż doszło do zmniejszenia wydatków, ponieważ powiat nie uzyskał dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego w ramach Zintegrowanego Programu Rozwoju Regionalnego. Pan Rzeski z tego co pamięta, to Pan Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych twierdził, że te inwestycje zostaną zrealizowane w tym roku. Pan Rzeski chciał się upewnić, że te inwestycje zostaną zrealizowane w tym roku.
Pan Wicestarosta i Pan Starosta podkreślili, że te inwestycje będą zrealizowane za pieniądze z budżetu z środków własnych.
Pan Rzeski powiedział, że lobbing na rzecz tych inwestycji się nie udał.
Pan Starosta podkreślił, że nikt nie dostanie środków.
Pan Skarbnik powiedział, że w załączniku nr 7 po uwzględnieniu autopoprawki wiersz 3 ukazuje zabezpieczenie środków (droga nr 1939) w wysokości 135 000 zł. Podkreślił, że w wierszu 7 jest wskazana kwota 96 600 zł. Powiedział, że w ramach środków własnych te inwestycje będą realizowane. Równocześnie jakby oczekując i wnioskując, przynajmniej były tak prowadzone rozmowy, w kwestii pozyskiwania środków zewnętrznych.
Pan Rzeski rozumiał, że częściowo będą zrealizowane te inwestycje.
Pan Skarbnik odpowiedział, że tak, w ramach środków. Dodał, że jest w posiadaniu pisma Dyrektora Dróg Powiatowych, że w tej chwili nie ma rozstrzygnięcia i inwestycje są wycofane. Z tej informacji wynika, że być może będzie się to rozstrzygało na przełomie roku, wobec powyższego tutaj trudno mówić, że w miesiącu grudniu będzie realizowana inwestycja.
Pan Rzeski zapytał, kiedy mają rozpocząć się te inwestycje?
Odpowiedź padła z sali, że Pan Dyrektor Pacholski mówił, że we wrześniu 2007 roku.
Pan Rzeski zwrócił uwagę na to, czy to jest odpowiednia pora - przed zimą?
Pan Wicestarosta powiedział, że za te pieniądze zdąży się przed zimą.
Pan Mikietyński odniósł się do przesunięć między paragrafami w wydatkach w dziale 700 „Gospodarka mieszkaniowa” rozdział 70005 „Gospodarka gruntami i nieruchomościami”. Tam jest przesunięcie na zastępstwo procesowe w związku z postępowaniem przed sądem na kwotę 2 500 zł. Dlaczego pyta? Bowiem sądzi, że skoro Starostwo korzysta z usług kancelarii, to ta kancelaria też reprezentuje jako strona w postępowaniu. Czy mógłby ktoś przybliżyć to, czego to dotyczy, może dotyczy to spraw wcześniejszych.
Pan Starosta powiedział, że niektóre procesy ciągną się już od jakiegoś czasu. Może wiąże się to z byłym Wydziałem Promocji, tam jest sporo kłopotów. Pan Starosta powiedział, że nie potrafi odpowiedzieć, czy dotyczy to Wydziału Promocji – byłego Wydziału Promocji.
Pan Mikietyński odniósł się do przesunięcia pomiędzy paragrafami w wydatkach w dziale 852 „Pomoc społeczna” rozdział 85201 „Placówki opiekuńczo – wychowawcze”. Mamy przesunięcie. Zwiększono wynagrodzenia bezosobowe o kwotę 200 zł w związku z zawarciem umowy o dzieło. Umowa o dzieło jest specyficzną umową. Zastanawia się Pan Mikietyński nad tym, co musiało się takiego stać, że przesuwa się te 200 zł.
Pan Skarbnik powiedział, ze (w uzupełnieniu wnikliwej analizy Pana Radnego Mikietyńskiego) otrzymuje informacje od placówek. Tutaj dotyczy to PCPR. Pan Skarbnik powiedział, że jest w posiadaniu stosownego pisma Dyrektora PCPR, który 12 czerwca 2007r. zwrócił się z prośbą o powyższą zmianę. Powiedział, że jeśli chodzi o zabezpieczenie wydatków w budżecie, które się odbywa planując w danych jednostkach wydatki. Jest to pewien plan roczny, który na daną chwilę, bo zakładając, że był to wrzesień, październik ubiegłego roku były pewne założenia do tego planu finansowego konkretnej jednostki. Życie się na tyle zmienia, że są pewne korekty. Być może jakieś okoliczności powstały, że zwrócono się do Zarządu Powiatu. Zarząd Powiatu do tego wniosku się przychylił, zabezpieczając te środki w trakcie realizacji budżetu. Tutaj wskazuje się suwerenność tych jednostek.
Plan przed zmianą był na kwotę 3.600 zł.
Pan Mikietyński powiedział, że rozumie założenia budżetu, jak wygląda realizacja. Chodzi Panu Mikietyńskiemu o to, że na dwa zadane pytania nie otrzymał żadnej konkretnej odpowiedzi. Zwrócił się do pani Przewodniczącej słowami : „że jak dokonuje się zmian to albo będziemy mieć możliwość zapytania ludzi kompetentnych, dlaczego tak jest, bo mam prawo o to zapytać”. Pan Mikietyński rozumie, że tak może się zdarzyć. Budzi to zdziwienie, zaniepokojenie, dlatego pyta.
Pan Starosta powiedział, że to są pytania bardzo szczegółowe. Gdyby te pytania zostały zadane na komisji, to można by sięgnąć po materiały źródłowe i na tak szczegółowe pytania byłaby udzielona odpowiedź. Gdyby nie wystarczyłaby odpowiedzi, wówczas można by poprosić na komisję Panią Leśniewską, Zastępcę Dyrektora PCPR, która udzieliłaby wyjaśnień Panu Radnemu. Jeśli życzy sobie Pan Radny Mikietyński, to odpowiedź będzie udzielona na piśmie.
Pan Mikietyński powiedział, że gdyby była sesja w normalny dzień tygodnia, to byłaby możliwość, by zadzwonić i na koniec sesji można byłoby odpowiedzieć i nie trzebaby było
pisać.
Pani Przewodnicząca zwróciła uwagę na to, że pytania te nie dotyczą autopoprawki.
Pan Mikietyński podkreślił, że nawet gdyby chodziło o 50 zł, to przecież są to finanse. Pan Mikietyński dodał, że ma prawo się pytać, a może w ogóle się nie pytać o finanse?
Kilku radnych zabrało głos jednocześnie.
Pan Mikietyński zwrócił uwagę kolegom i koleżankom radnym, aby zwracali się do Przewodniczącej, bo z każdym trudno jest jednocześnie rozmawiać.
Pani Przewodnicząca poprosiła Pana Skarbnika o odczytanie projektu uchwały.
Pani Przewodnicząca poddała projekt uchwały pod głosowanie.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych przy 19 głosach „za” i 2 głosach „wstrzymujących” podjęła uchwałę zmieniającą uchwałę Nr VII/49/2007 Rady Powiatu w Nakle nad Notecią z dnia 28 lutego 2007 roku w sprawie uchwalenia budżetu powiatu nakielskiego na 2007 rok, która została zapisana w rejestrze uchwał pod Nr XIV/93/2007.
Ad. 10/ Interpelacje i zapytania radnych.
Pani Maćkowska powiedziała, że chodzi Jej o przejazd kolejowy między ulicą Gen. Henryka Dąbrowskiego a ulicą Stanisława Staszica. Jest on w złym stanie. Dodała, że jest to własność PKP, dlatego Rada nie ma na to wpływu, aby wyasygnować na to środki. Poprosiła Pana Starostę o to, by wystąpić z pismem do PKP, aby zwrócili uwagę na zły stan tego przejazdu i poprosić o interwencję, czy naprawę tego przejazdu.
Pan Sabaciński złożył interpelację w imieniu samorządów miejscowości Kowalewo i Ciężkowo w gminie Szubin. Jest to interpelacja dotycząca wykonania chodników przy drogach powiatowych w tych miejscowościach. Pisma w tej sprawie wpłynęły do Zarządu, chodzi o wykonanie tych chodników w porozumieniu z samorządem gminy Szubin poprzez załatwianie kostki brukowej, czy też wykonanie chodnika.
Pan Michalak powiedział, że chodnik w Zamościu, na który są przewidziane środki w budżecie powiatu – kwota 20.000 zł, przy drodze powiatowej Nr 1948, odcinek Zamość – Samoklęski. Kiedy będzie rozpoczęta inwestycja?- zapytał Pan Michalak.
Pan Michalak złożył interpelację dotyczącą chodnika w Rynarzewie. Jest to odcinek 140 m od ulicy E. Orzeszkowej do ulicy M. Dąbrowskiej. Jest to 140 m między jednym chodnikiem, a drugim. Jest to odcinek „przerwanego chodnika”. Dlatego mówi jakby o finalizacji tego zadania. Jest to na drodze powiatowej Rynarzewo – Łabiszyn. Jest to bardzo niebezpieczne miejsce uczęszczane przez uczniów Zespołu Szkół w Rynarzewie. Dodatkowo jest tam Dom Kultury, skrzyżowanie z drogą prowadzącą do rynku. Także jest to bardzo niebezpieczny odcinek – zaznaczył Pan Michalak. Wie o tym, że kończy się etap przekształcenia własnościowego gruntów, które powodowało opóźnienie w tej inwestycji. Uzyskał odpowiedź z Wydziału Geodezji w Szubinie, że do końca czerwca to przekształcenie nastąpi. Pan Michalak wnioskuje o poszukanie środków na dokończenie tej inwestycji. Dodał, że rozmawiał z Dyrektorem Dróg Powiatowych Panem Pacholskim, że będzie to kosztowało około 12 –14.000 zł. Prosił o poszukanie tych pieniędzy na finalizację tego odcinka w centrum przy dużym (jest tam duże zagęszczenie zwłaszcza w okresie letnim).
Pan Gutkowski powiedział, że w sprawozdaniu Pana Starosty nie zwrócił uwagi na to, czy była informacja o tym, że na terenie gminy Szubin w dniu 16 czerwca odbyły się zawody powiatowo sportowo pożarnicze, na których uczestniczyło 38 drużyn, około 500 osób. Na tych zawodach nie zauważono żadnego przedstawiciela Zarządu. Nie wie, czy jest zbyt mała liczba członków Zarządu, czy trzeba zwiększyć. Ubolewały nad tym dzieci i młodzież, ponieważ ci starsi jakość to przeboleją, ale najbardziej ubolewały na tym dzieci. Dodał, że ta młodzież i dzieci przygotowały się miesiącami, licząc na ten uścisk dłoni przedstawiciela Zarządu Powiatu. Podkreślił, że byli przedstawiciele władz wojewódzkich.
Przedstawiciele władz wojewódzkich byli zdziwieni, że nie ma nikogo z powiatu. Dodał, że była Pani Domżała – Kaczmarek, ale sądzi, że prywatnie.
Pani Gliszczyńska zapytał, a dlaczego Pan Gutkowski sądzi, że prywatnie?
Pan Gutkowski powiedział, że sądził, iż prywatnie, bowiem Pani Domżała – Kaczmarek była z dzieckiem. Dodał, że Pani Wiceprzewodnicząca przynajmniej nie zgłosiła w sekretariacie ani organizatorowi swej obecności. Pan Gutkowski zauważył Panią Domżałę – Kaczmarek na trybunach, myślał że jest prywatnie, ale jeżeli nie, to zwrócił uwagę, iż należało zgłosić organizatorowi. Dodał, że to nieprzyjemny dało odgłos. Chciałby, aby do takich sytuacji więcej nie dochodziło.
Pan Sabaciński zwrócił uwagę, że przedstawiciel Rady Powiatu jest na trybunach i się go nie widzi. To jest nieprzyjemne, na pewno.
Pan Gutkowski zaznaczył, że nie był organizatorem zawodów, tylko tj. spostrzeżenie Jego jako Radnego. Organizatorem była Komenda Powiatowa PSP.
Pani Przewodnicząca powiedziała, że Pan Radny Gutkowski ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie.
Pan Gutkowski powiedział o odczuciach, bowiem było to odebrane nieprzyjemnie przez innych.
Pan Napierała nawiązał do sprawozdania Pana Starosty. Zaznaczył, że były podejmowane istotne sprawy przez Zarząd Powiatu. W związku z powyższym prosił o przedstawienie na piśmie treści porozumienia zawartego z firmą Know How z 19 czerwca 2007r. Podkreślił, że jeśli jest już jakiś projekt zmian umowy spółki, to też prosił o ten projekt na piśmie. Dodał, że wszyscy Radni powinni go otrzymać. Pan Napierała prosił o przekazanie na piśmie treści protokołu ze spotkania z przedstawicielami Związku Zawodowego „Solidarność” z dnia 27 czerwca 2007r. Pan Starosta dzisiaj informował, że były pewne ustalenia. To pozwoliłoby Radnym wypracować odpowiedni rodzaj decyzji w przyszłości.
Pan Napierała poprosił o przedstawienie na piśmie zestawienie projektów kluczowych dla Powiatu Nakielskiego, które zostały zgłoszone do samorządu województwa jak i oceny, bo o takowej ocenie Pan Starosta mówił. Pan Napierała podkreślił, że wystarczy taka wstępna ocena. Również Pan Napierała poprosił o zestawienie wniosków, które do tej listy złożyły samorządy i organizacje z terenu powiatu nakielskiego, które nie zostały zakwalifikowane na szczeblu powiatowym. Pan Napierała nawiązał do tematu drogi Nr 1926. Powtórzył, że proponuje, iż jeśli wniosek, czy ten protest złożony w Ministerstwie nie przyniesie uzupełnienia tych finansów na przejście przez miejscowość Gorzeń. Wnioskuje, by rozpatrzyć kwestę uzupełnienia środków do takiej kwoty, by ten etap przejścia przez Gorzeń był zamknięty.
Pan Rzeski zwrócił się z prośbą do Zarządu o pisemne przedstawienie analizy (krótkie, ale wolałby szczegółową analizę) dotyczącej sytuacji prawnej majątku spółki „ Centrum Medycznego w Szubinie”, stanu i perspektyw rozwoju spółki oraz oszacowania wartości przedsiębiorstwa przed przystąpieniem do rokowań ze spółką Know How. Uważa, że jest już odpowiednia pora, by ten bilans uzyskać.
Pan Kiersznicki złożył interpelację do Dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych. Wie, że około miesiąca temu była dokonywana wycinka pobocza na tej drodze Nr 1926. Jednakże aura, która ma miejsce, deszcze powodują, że należy ponownie dokonać wycinki pobocza od Nakła do tego wyremontowanego odcinka za Gorzeniem.
Ad. 11/Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.
Pan Starosta udzielił odpowiedzi Pani Radnej Maćkowskiej. Powiedział, że wystąpi z takim pismem do PKP. Najpierw należy ustalić do jakiej jednostki się zwrócić. Dodał, że ten przejazd wymaga remontu.
Pan Starosta powiedział Panu Sabacińskiemu, że przymierza się tego, by realizacja odbyła się przy współpracy z samorządem gminnym. Pan Starosta podkreślił, iż ceni sobie współpracę z samorządem gminnym. Przykładem takiej współpracy jest współpraca z gminą Sadki i Mrocza.
Pan Starosta odpowiedział na interpretację Pana Michalaka. Powiedział, że inwestycje mają rozpocząć się we wrześniu. Jeśli chodzi o chodnik w Rynarzewie, to Pan Starosta będzie rozmawiać z Burmistrzem Szubina (na zasadzie współpracy samorządów). Dodał , że rzeczywiście zakończenie tej inwestycji kosztuje „dużo i mało”, bo w granicach 14.000 zł. Oprócz kostki potrzebny jest piasek, żwir, cement. Zaznaczył, że jest to do rozwiązania.
Pan Starosta odpowiedział Panu Gutkowskiemu, że w Jego imieniu i Pani Przewodniczącej na zawodach była Pani Wiceprzewodnicząca Rady, bo tak się umówili. Szkoda, że organizatorzy nie dostrzegli Wiceprzewodniczącej Rady Powiatu i jeżeli Pan Radny Gutkowski był obecny, to mógł się szybko zreflektować i powiedzieć, że jest obecna Wiceprzewodnicząca. To było zadanie dla Pana. Szkoda, że Pan tego zadania nie wykonał.
Pani Domżała – Kaczmarek powiedziała, że była na zawodach razem z dzieckiem. Zapytała, czy jest jakąś przeszkodą, że była z dzieckiem i aby ją zauważyć. Dodała, że Pan Gutkowski jej nie zauważył mimo, że przechodził obok Niej kilka razy. A to, że została ogólnie przedstawiona jako Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu to jest zupełnie inna sprawa.
Pan Gutkowski powiedział, że dziecko nie jest dla niego żadną przeszkodą. Powiedział, że przekazywał informację, iż Wiceprzewodnicząca jest na trybunach, ale raczej prywatnie, towarzysko.
Pani Domżała – Kaczmarek podkreśliła, że tak samo było na Olimpiadzie Osób Niepełnosprawnych. Była wtedy z dzieckiem i nie było problemów. Pan Gutkowski przedstawia tylko spostrzeżenia , które przekazał organizator.
Pani Przewodnicząca powiedziała, że akurat takie imprezy, gdzie młodzież uczestniczy, to inni również byli z dziećmi.
Pan Starosta powiedział, że Pan Radny Gutkowski popełnił „gafę” nie zauważając mieszkanki tej samej gminy. Dodał, że w kalendarzu dnia 16 czerwca 2007 r. były też takie uroczystości jak Festyn w Kcyni. Pan Starosta i Pani Przewodnicząca byli 16 czerwca 2007rt. w powiecie Elbe – Ester w Niemczech. Pan Starosta podkreślił, że dlatego nie mógł być.
Pan Gutkowski powiedział, że nie wymaga by był Pan Starosta, ale ma członków Zarządu.
Pan Starosta udzielił odpowiedzi Panu Napierale. Powiedział, że jeżeli nic nie będzie prawnie stało na przeszkodzie, to wszyscy radni otrzymają tekst porozumienia. Jeśli chodzi o spotkanie ze związkami zawodowymi to związkowcy nie wyrazili takiej woli, by było protokołowane. Dlatego nie dostarczy protokołu, bo go nie ma. Pan Starosta powiedział, że jeśli chodzi o karty projektów, to nic nie stoi na przeszkodzie, by taki wykaz Pan Napierała otrzymał. Wyda polecenie Referatowi Promocji, by zostały spisane tytuły 15 projektów i zakresy.
Pan Napierała przypomniał o ocenie.
Pan Starosta powiedział, że nie ma oceny na piśmie i że ocena zostanie przedstawiona prawdopodobnie na koniec sierpnia. Przypomniał, że cytował również na XIII sesji harmonogram. Wówczas wyjaśniał, że na koniec sierpnia będą zapadały dopiero decyzje.
To się wiąże też z tymi drogami, o których była mowa. Po części to jest odpowiedź również dla Pana Radnego Rzeskiego. Pan Napierała dodał, by w tym zestawieniu znalazły się również wnioski, które nie zostały zakwalifikowane. Pan Starosta powiedział, że jeden wniosek został oceniony negatywnie, nie dlatego, że był zły, ale nie spełniał jednego warunku formalnego, bo został zakwalifikowany jako lokalny. Brane były pod uwagę wnioski o charakterze regionalnym. Pan Starosta powiedział odnośnie pytania dotyczącego Gorzenia, że czynione są starania, by środki pozyskać. Zamierzenie jest takie, by wykonać drogę przez cały Gorzeń. Pan Starosta podkreślił, że będą rozważane różne możliwości. Są czynione starania, by pozyskać te środki z Ministerstwa. Realizuje się to co jest. Procedura musi być uruchomiona. Nie wiadomo jaka będzie zima.
Pan Starosta udzielił odpowiedzi Panu Rzeskiemu. Pan Starosta poprosił, by pan Rzeski sformułował na piśmie swoją interpretację, po czym zostanie udzielona odpowiedź.
Pan Starosta odpowiedział na interpretację Pana Kiersznickiego w ten sposób, że odbyło się spotkanie z Panem Pacholskim. Aura jest taka, jest wilgotno. Koszenie poboczy jest konieczne. Pan Dyrektor Pacholski dysponuje tylko jedną maszyną. Pan Dyrektor dostał zalecenie, aby rozpocząć inne starania, żeby obkosić pobocza . Pan Starosta podkreślił, że bezpieczeństwo musi być zachowane.
Pan Napierała powiedział, że jeżeli jest oficjalne spotkanie ze związkami zawodowymi w tak bardzo istotnej sprawie jak sprawy pracownicze i proces przekształceń i Pan Starosta przekazuje informację radnym w formie ustaleń, to powinno to być poparte protokołem. Taki jest wymóg. Tam zapisuje się uzgodnienia i rozbieżności.
Pan Sabaciński powiedział, że protokół jest sporządzony z tego spotkania przez stronę związkową i zostanie on podpisany.
Pan Napierała powiedział, czyli protokół jest.
Pani Przewodnicząca dodała, że nie jest na miejscu w Starostwie.
Pan Napierała zauważył niespójność, Pan Starosta powiedział, że nie ma protokołu a okazuje się że jest. To wszystko jasne.
Pan Starosta powiedział, iż Pan Napierała zapytał, czy Starostwo ma protokół. Pan Starosta odpowiedział, że nie ma go. Na dzień dzisiejszy nie ma na tym etapie uzgodnień w sensie programu, który ma być przyjęty, bo będzie uzgodniony program w sensie całej struktury szpitala i wówczas dopiero się przystępuje ze związkami do podpisania protokołu końcowego. Taka jest procedura. Te spotkania m.in. ze związkami, Panem Janem Kryger przygotowują do dalszych obrad. Muszą być pewne ustalenia. Jeżeli związkowcy mówią, że wyrażają zgodę na przekształcenia i by dbać o sprawy pracownicze, to jest pewne ustalenie do dalszych rozmów.
Pan Napierała cieszy się, że Pan Sabaciński powiedział, że protokół będzie. To mu wystarczy.
Pan Bagnerowski ustosunkował się do wypowiedzi Pana Gutkowskiego. Pan Bagnerowski podkreślił, że miał okazję spotkać się z Panem Komendantem przed zawodami. Pan Gutkowski powiedział, że przekazuje spostrzeżenia organizatorów, czyli Państwowej Straży Pożarnej. Otóż Pan Komendant poinformował Starostę, że są te zawody i powiedział Panu Bagnerowskiemu, że radni i inni otrzymają zaproszenie na tą imprezę, które miały być rozdane na sesji. Dodał, że dobrą wolą poprzedniej kadencji było to, że jak były imprezy strażackie, to radni otrzymywali zaproszenia albo byli informowani. Radni wspierają inwestycje w tej jednostce, radni nawet są zobowiązani ją wspierać. Dlatego celem radnych jest obecność w tych zawodach, ale Ci którzy organizują zawody muszą wiedzieć, że taka informacja musi dotrzeć do wszystkich radnych. Pan Starosta nie jest w stanie uczestniczyć we wszystkich imprezach. W związku z tym Pan Bagnerowski ma prośbę, żeby nie wypowiadać na sesji, że nie ma obecności radnych, tylko należy przywrócić ten klimat, który był poprzednio. Zarząd się zmienia, ale Komendant jest ten sam. Uważa, że o takiej imprezie rangi powiatowej radni powinni być powiadomieni. Sądzi, że powinno być oficjalne zaproszenie albo oficjalna informacja na sesji od Komendanta. Pan Bagnerowski podkreślił, że do tej pory tak było. Chciałby, żeby nie obrażać siebie nawzajem. Podkreślił, że radni szanują strażaków, bo to są ludzie, którzy czynią dobro i bronią ludzi przed ogniem, w wypadkach. Poprosił o współpracę.
Pan Napierała powiedział, że Pan Radny Bagnerowski pomógł mu zabrać głosi wyjaśnić tą sytuację. Pan Bagnerowski nawiązał do przeszłości. Pan Napierała powiedział , że zasada jest taka , że jeżeli przychodzi zaproszenie , to zaproszenie przychodzi na ręce Starosty , Pan Starosta oczywiście nie we wszystkich spotkaniach może uczestniczyć , ale się desygnuje.
Jeżeli kogoś się desygnuje to jest następny krok taki , że organizatora imprezy się informuje , kto będzie reprezentował Starostę. Tak zawsze było robione.
Pani Przewodnicząca podkreśliła , że Pan Gutkowski słuszną uwagę uczynił. Osoba , która będzie reprezentowała powinna się zameldować u organizatora , żeby było zgodnie z zasadami wszelkimi.
Pan Bagnerowki powiedział , że jego wolą intencji nie było to , co mówi Pan Napierała. Podkreślił , że jego wolą było to , że Radni Powiatu o tak ważnej imprezie powiatowej powinni być poinformowani .Uważa , że to zaszczyt w takiej imprezie uczestniczyć.Dodał , że radni muszą być poinformowani, zaproszeni w formie informacji na sesji albo poprzez zaproszenie.
Pan Gutkowski powiedział , iż zwrócił na to uwagę , by w przyszłości nie zdażały się takie sytuacje. Powiedział to w kontekście pozytywnym , a nie złośliwym. Dodał , że mu było przykro , byli przedstawiciele województwa , komendanci , a przedstawicieli powiatu nie było. Pytano go dlaczego nikogo nie ma , bo jako radny powinien wiedzieć . Odpowiadał , że nie wie.
Pani Przewodnicząca chciała zamknąć dyskusje , ale Pan Sabaciński jeszcze powiedział , że wszystkie uwagi można kierować , ale mówienie , że Pan Starosta ma za mało członków zarządu jest złośliwe i obraźliwe. Pan Sabaciński rozumie uwagi i troskę o organizatorów. Pani Przewodnicząca zamknęła dyskusję.
Ad. 12/ Wnioski i oświadczenia radnych.
Radny Pan Sobol powiedział, że z przykrością informuje, że nie otrzymał odpowiedzi na pytania przedstawione na majowej sesji Rady Powiatu. Dodał, że ustawowy termin już minął. Podkreślił, że na wczorajszej Komisji Edukacji, Promocji i Sportu pod nieobecność Pana Starosty Pan Sabaciński obiecał, że otrzyma odpowiedź przed dzisiejszą sesją. Stwierdził, że zostało złamane prawo. Dodał, że nie musi być lubiany przez Starostę, czy Wicestarostę, czy kogokolwiek, ale jako radny ma swoje prawa. Dodał, że będzie się tego domagał i dlatego domaga się jak najszybszej odpowiedzi na piśmie.
Pan Sabaciński powiedział, że mówił Panu Sobolowi, iż otrzyma, nie mówił, że będzie to przed sesją.
Pan Sobol powiedział, że to jest sprostowanie, ale podkreślił, że tą odpowiedź powinien już mieć.
Pan Starosta powiedział, że skoro nie otrzymał odpowiedzi w ustawowym terminie, to Pan Starosta uczyni wszystko, aby otrzymał odpowiedź, bowiem powinien Pan ją otrzymać w ciągu 14 dni. Pan Starosta przeprosił Pana Sobola za to, że nie otrzymał odpowiedzi.
Pan Michalak wnioskował o przyznanie lokalu na siedzibę dla Partnerstwa dla Krajny i Pałuk. Fundacja od 2 lat jest jedyną organizacją, która z sukcesem integruje i promuje powiat nakielski. Powiedział, że siedziba mieści się w Banku Spółdzielczym w Nakle. Pomieszczenie, jakim dysponuje fundacja jest za małe. Pracują tam na stałe dwie osoby + stażysta. To są trzy osoby na 6 m2. Właściwym byłoby przyznanie lokalu albo poszukanie sposobu na przyznanie takiego pomieszczenia oraz poszukanie drugiego pomieszczenia na Lokalną Organizację Turystyczną, która to fundacja pokazuje projekty związane z turystyką. W tej chwili jest realizowanych 16 projektów promujących powiat. Opracowuje projekty. Dodał, że ta organizacja będzie miała środki na zatrudnienie osoby mogącej w takim biurze pracować. Wydaje się zasadnym wspieranie tej organizacji. Wspomniał, że organizacja współpracowała dobrze z poprzednim Starostą i Wicestarostą. Dodał, że obecnie współpracuje z obecnym Starostą, Wicestarostą i Zarządem. Stwierdził, że mogłoby nastąpić porozumienie ponad podziałami i zapewnienie godziwego lokalu. Przypomniał, że członkowie Zarządu pracują społecznie, nie otrzymują wynagrodzenia za pracę w fundacji. Podkreślił, że pracują tam młode osoby. Wnioskował o przyznanie lokalu dla Partnerstwa dla Krajny i Pałuk. To był wniosek ogólny. Pan Michalak przedstawił wniosek szczegółowy, wniosek Komisji Edukacji, Promocji i Sportu do PCPR. Chodzi o wsparcie rodziny Łukasza Kłosowskiego, chłopca, który ma rdzeniowy zanik mięśni. Jest to chłopiec mieszkający w Szubinie. W zeszłym roku była duża akcja społeczna na wózek, który do poruszania był potrzebny. Wózek został kupiony za 30 tys. zł. Natomiast rodzina mieszka na drugim piętrze i wózek jest niewykorzystywany. Ten wózek waży 120 kg i nikt nie przeniesie go na drugie piętro. Łukasz ma wózek za 30 000 zł i nie może z tego udogodnienia korzystać. Pan Michalak poprosił nie tylko PCPR o wsparcie, ale także radnych. Sytuacja Łukasza została opisana w jednej z gazet lokalnych. Pomoc dla rodziny, jeśli chodzi o lokal – leży to w gestii gminy. Podkreślił, że można by zjednoczyć siły, to być może Łukasz uzyskałby pomoc.
Pan Napierała powrócił do kwestii zaproszeń, poruszanych kilkakrotnie przez Pana Bagnerowskiego, na zawody strażackie. Podkreślił, że nie wymaga, aby takie zaproszenia przychodziły do niego do domu. Dodał, że jest kalendarz imprez. Kto chce w nich uczestniczyć, to może. Podkreślił, że nigdy nie warunkował i że nie będzie warunkował dobrej współpracy z OSP i PSP takimi faktami, czy ktoś zaprosił czy nie.
Pan Bagnerowski powiedział, że to złośliwe.
Ad. 13/ Wolne wnioski.
Pani Przewodnicząca zapytała o uwagi do apelu.
Pan Gutkowski powiedział, że nie tylko mieszkańców powiatu, ale wszystkich użytkowników i przemieszczających się.
Pan Sabaciński powiedział, że jest to jest apel Rady Powiatu Nakielskiego.
Pan Starosta potwierdził zdanie Pana Sabacińskiego.
Pan Gutkowski powiedział, że wszyscy przejeżdżają tą drogą.
Pani Przewodnicząca zrozumiała, że dla wszystkich użytkowników.
Więcej uwag nie było.
Pani Przewodnicząca poddała pod głosowanie apel.
Rada Powiatu w obecności 21 radnych jednogłośnie przyjęła apel.
Pani Przewodnicząca poinformowała, że radni otrzymali kopię dokumentów dotyczących wszczęcia postępowania przez Pana Wojewodę, który następnie stwierdził nieważność uchwały Nr XII/82/2007 Rady Powiatu w Nakle nad Notecią.
Pani Przewodnicząca poinformowała, że wpłynęła do Rady Powiatu sprawa dotycząca skargi Pana Aleksego Gołda. Wpłynęło pismo od Pana Wojewody. Pan Gołda od kilka lat domaga się wyjaśnienia własności działki. Twierdzi, ze to jest jego działka. Pan Dyrektor Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami przedstawił odpowiedź na to pytanie. Natomiast według odpowiedzi właścicielem nie jest Pan Gołda. W związku z tym, aby tą sprawę zamknąć w imieniu Rady Pani Przewodnicząca poprosiła o rozpatrzenia skargi przez Komisję Rewizyjną. Szczegóły sprawy znajdują się w Biurze Rady. Kolejną sprawą, która wpłynęła do Pani Przewodniczącej przed sesją jest wniosek o zawarcie porozumienia w sprawie prowadzenia szkół Ponadgimnazjalnych przez Gminę Kcynia. Pan Burmistrz zwrócił się do Zarządu w tej sprawie. Ze względu na krótki czas Zarząd musi to rozpatrzyć i dopiero na następnej na następnej sesji Rada podejmie decyzję.
Pan Starosta powiedział, że Pan Burmistrz Kcyni przesłał Zarządowi tekst porozumienia, ale jest to niezgodne prawnie, ponieważ utworzenie szkoły, nowej szkoły to musi być zgłoszony wniosek do Zarządu, ale Zarząd musi go skierować pod obrady sesji, a Rada wyraża zgodę zgodnie z procedurą prawną. Jest jeszcze jedna kwestia, bowiem to nie jest ten czas, gdyż nabór teraz kończy się i w związku z tym nie można podejmować żadnej decyzji, bowiem nie było przeprowadzonego naboru do tych szkół. Jeżeli temat miałby się pojawić, to dopiero może się pojawić po wakacjach. Wstępnie ten wniosek musi być oddalony z przyczyn formalnych.
Pani Przewodnicząca powiedziała, że wpłynęło pismo do Rady Powiatu od wierzyciela SPZOZ w likwidacji w Szubinie – firmy PRODEX, która domaga się spłaty zadłużenia. Pan Likwidator podejmował rozmowy, firma się nie zgadza na warunki. Te rozmowy będą trwały. Pani Przewodnicząca powiedziała, że należność główna wynosi 5.771,53 zł, odsetki na dzień 18.06.2007r. – 1.065,60 zł, koszty procesy sądowego1.315,50 zł, łącznie jest to kwota 8.152,62 zł.
Ad.14/ Zakończenie obrad.
Pani Przewodnicząca Małgorzata Waleryś–Masiak podziękowała radnym i zaproszonym gościom za udział w sesji i zakończyła obrady.
PRZEWODNICZĄCY RADY
MAŁGORZATA WALERYŚ-MASIAK
Protokołowała:
Iwona Łokietek
Wytworzył: Przewodniczący Rady (30 czerwca 2007)
Opublikował: Iwona Łokietek (4 lipca 2007, 11:41:20)
Ostatnia zmiana: Iwona Łokietek (10 lipca 2007, 11:23:27)
Zmieniono: błąd pisarski
rejestr zmian tej informacji »
Liczba odsłon: 3071